|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
22-07-2008, 10:19 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 20-07-2008
Model: inne
Silnik: dyzel
Rocznik: 2006
Postów: 9
|
A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
Wydawało mi się że jestem twardy i jak postanowiłem że bedzie 2.0 TDCI to bedzie, ale po przeczytaniu wielu postów na tym forum...chyba wydawało mi sie
Siedziałem wiele godzin tu jak i na stronach innych "autofanklubów" ale tylu problemów jakie mają ludziska z dieslem w MK3 to nigdzie nie czytałem....(mówi a autach niemieckich bo inne mnie nie interesują). Albo te sprzety rzeczywiście tak sie sypią alebo za dużo was tu pisze swoje najróżniejsz ciekawostki "zasłyszane gdzieś tam". Jest tu naprawdę świetny , bardzo obszerny materiał na zniechęcenie nawet najtwardszych potencjalnych kupców MK3.... |
22-07-2008, 10:29 | #2 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 01-06-2008
Skąd: W-wa
Model: No One
Silnik: Inne
Rocznik: 2016
Postów: 256
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
kupuj i nawet sie nie zastanawiaj :fcp26 najlepiej jak znajdziesz model kotry byl kupiony w pl i bedziesz znal jego historie ...
z moim zadnych problemow nie mialem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tylko musialem wymienic wtrysk ale to moja wina bo nie zawsze tankowalem dobre paliwo ... no i tylna zawieche musze jeszcze zrobic - ale tak to jest jak chce sie omijac wszystkie korki bocznymi drogami ... a tak ogolnie to wszystko ok... Nie wiem czy zauwazyles ale ludzie pisza o usterkach najrozniejszych jak maja przejechane grubo ponad 150tys (jeszcze nie widzialem auta ktore by przejechalo 200tys i nic nie trzebabylo w nim robic) |
22-07-2008, 11:16 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 15-01-2007
Model: BMW
Silnik: 525d
Rocznik: 05
Postów: 68
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
problemy sa tylko z tdci przed liftem tddi sa bezawaryjne
|
22-07-2008, 12:19 | #4 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 22-10-2007
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 tdci 130km
Rocznik: 2003
Postów: 282
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
ja mam tdci przed liftem 2003r, 160 tys przebieg i nie mam problemow, wtryski oryginalne jeszcze ani razu mi nie wyskoczyla sprezynka, jak na razie robilem tylko pompe wspomagania
|
22-07-2008, 12:46 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-07-2008
Skąd: Olsztyn
Model: Ranger
Silnik: 2.2
Rocznik: 2012
Postów: 69
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
Auto autu nie równe !!!
Sam tydzień temu stałem przed wyborem TDCI czy TDDI - trochę sie wystraszyłem (nie potrzebnie) i kupiłem TDDI kolega razem ze mną kupil TDCI też się z nim nic nie dzieje, wtryski nie ruszane wszystko w oryginalne a auto ma nalatane 170 tyś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Także wszystko zależy od losu, szczęścia, trafu i jak ktoś chce może dopisać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A to że na forum ludzie piszą o problemach to nie ma się co dziwić po to jest forum aby dzielić się problemami i wspólnie szukać rozwiązań. Nikt nie będzie pisał że oto kolejny dzień przejechał swoim TDCI bezawaryjnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A ilu jest posiadaczy TDCI którym nic się nie dzieje, którzy się nie udzielaja na forum ? Bo jak patrze to może 5-10% osób skarży się na TDCI z całego grona posiadaczy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. PS: Nic nie jest wieczne i bezawaryjne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
22-07-2008, 12:54 | #6 |
ford::average
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 04-06-2008
Skąd: Skierniewice
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCi 130KM
Rocznik: 2004
Postów: 167
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
Zgadzam się z przedmówcą...... :fcp26
Ale przed zakupem bylem w identycznej sytuacji jak zalozyciel tematu - nawet uwzialem sie na 1.8 benzyna.......... Traf chciał że od miesiąca jestem posiadaczem 2.0 TDCi :fcp2 Sprężynka się pojawia co jakiś czas... no ale trudno się mówi.... pojeździmy zobaczymy. Pozdr
__________________
JUMP DA F@CK UP!!! |
22-07-2008, 13:41 | #7 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 22-02-2006
Skąd: Centrum Polski
Postów: 36
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
Hmm.....ciekawe to forum - z jednej strony można znaleźć sporo cennych wskazówek co i jak naprawić, a z drugiej strony najczęściej zaglądają tu ci co mają jakiś problem, za chwilę będą mieli lub już to naprawili.....
Murdoch - nie kupuj TDCI - a najlepiej to zmień markę wogóle na inną :fcp16 TDCI fajne jest jak się nie psuje. Niestety prawda jest taka, że awarie nie są w tym przypadku rzadkością :fcp4 Sam miałem TDCI i od kiedy sprzedałem mondasa nie martwię się czy dojadę do domu..... |
22-07-2008, 13:57 | #8 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 20-07-2008
Model: inne
Silnik: dyzel
Rocznik: 2006
Postów: 9
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
Właśnie....to pojeździmy zobaczymy jest tu jak dla mnie nie bardzo. Wiem, że wszystkie nowsze diesle z czymś sie borykają ale w mondku wydaje mi sie jest tego troszkę za dużo. Coś się sypnie to trudno , jak sie jeździ to czasami trzeba zapłacić ale nie za często bo to sie przestaje opłacać i wnerwia gdy auto przestaje być w miarę niezawodne. Po przelataniu bez problemów (1 raz wymiana sterownika za 150 zeta od pompyw tryskowej a poza tym NIC, NIC) 3 lat golfem IV z '98 roku i nawiniętych 300kkm jestem tak z niego zadowolony (zresztą zostaje u mnie dalej bo na to zasłużył) i nie mam najmniejszej ochoty jak co niektórzy tu na forum co chwile ze "świecącymi sprężynkami" czy innym czymś latać po słabo kumających serwisach odsyłających pacjenta jeden do drugiego i zastanawiać sie czy dojade tam gdzie chce albo czy wróce o własnych siłach. Golf mnie przyzwyczaił do wsiadania, i stosunkowo taniego jechania i nic poza tym- tylko że teraz potrzeba coś drugiego większego. Musze jeszcz to dobrze przemysleć.
Pozdrawiam wszystkich właścicieli MK3 - tych zadowolonych bardziej i mniej. |
22-07-2008, 14:00 | #9 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-07-2008
Skąd: Olsztyn
Model: Ranger
Silnik: 2.2
Rocznik: 2012
Postów: 69
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
Murdoch: To kup TDDI i problem z głowyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
22-07-2008, 15:12 | #10 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 22-05-2008
Skąd: Szczecin
Postów: 43
|
Re: A więc kupowanie MK3 w dieslu przypomina robote sapera?
Cytat:
|
|