|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
16-05-2008, 13:28 | #41 |
ford::expert
Imię: Radek
Zarejestrowany: 02-09-2006
Skąd: ok.Zielona Góra
Model: escort, saab 9-5
Silnik: 2.. 16V , 2.5T 500+ HP
Rocznik: 96
Postów: 3,395
|
Re: ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
TPS wspolpracuje z sonda
|
21-05-2008, 20:01 | #42 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 21-05-2008
Postów: 1
|
Re: ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
Witam, mam podobny problem. Ford escort 1.8 16V po odpaleniu zimnego silnika (zapala na "dyg") obroty są ponad tysiąc, silnik pracuje idealnie, równiutko do momentu kiedy chcemy ruszyć lub przygazować. Przy ruszaniu oczywiście zgaśnie a gazując mu strasznie cięzko mu wejść na obroty, dusi go. Po 10 min jak się zagrzeje jest już wszystko ok.
Co może być przyczyną może krokowiec ?? jest to uciążliwe gdyż jeśli trzeba mi szybko gdzieś wyjechać to jest to niemożliwe |
23-05-2008, 00:06 | #43 |
ford::expert
Zarejestrowany: 07-10-2007
Skąd: Kraków
Model: VW Passat
Silnik: 2.0 170KM
Rocznik: 2008
Postów: 2,776
|
Re: ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
niestety nadal mam problem nie rozwiazany :fcp11 ma ktos jeszcze jakies pomysly?
|
28-05-2008, 23:12 | #44 |
ford::expert
Zarejestrowany: 07-10-2007
Skąd: Kraków
Model: VW Passat
Silnik: 2.0 170KM
Rocznik: 2008
Postów: 2,776
|
Re: [MK7] ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
panowie no i jak z pomyslami? albo moze u kogos jeszcze wystapil ten sam problem i juz sobie poradzil? jest to strasznie irytujace bo musze na zimny stac i czekac az sie nagrzeje przelaczyc na gaz i dopiero pojade :fcp11
|
21-06-2008, 21:36 | #45 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 02-06-2008
Postów: 6
|
Re: [MK7] ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
Witam, mam identyczny problem z Essim' 98
Slawko napisał mi że mam źle zestroioną instalację LPG, u mojego znajomego, który ma mondeo z 94 występuje ten sam problem, gazownik twierdzi że instalacja jest ustawiona i zamontowana bez zarzutu, i co dalej??? Może założymy fanklub nierówno pracujących Zetec'ów :fcp5 |
21-06-2008, 23:55 | #46 |
Postów: n/a
|
Re: [MK7] ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
nie ma co zakładac klubów, tylko:
1. bardzo dokładnie sprawdzic i naprawic auto przy pracy na benzynie. zasada jest taka, ze jak na benie szfankuje, to bedzie i na gazie. 2. Jeśli na benie pracuje dobrze, top musi i na gazie 3. jak mozna okreslic, czy instalacja LPG jest dobrze zestrojona, jak nie wiadomo, czy na benie jest ok. |
22-06-2008, 11:26 | #47 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 22-06-2007
Skąd: Gdynia
Postów: 228
|
Re: [MK7] ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
OOO Panowie witam w klubie "GAŚNIE JAK JEST ZIMNY" ja sie poddałem już i zawsze rano odpalam go i czekam ok 2 min i wtedy zaczynam jazde. Wymieniłem kable świece 2 czujnik temp. potencjometr ustawienia przepustnicy i co i dalej gaśnie jak jest zimny. Czasem nie zgaśnie ale wystarczy że dodam wtedy gazu i jak schodzi z obrotów to gaśnie. Widziałem że obroty ma cały czas ok 900, czyli nie ma ssania a czemu to już nie wiem bo te czujniki temp wymieniłem. Co jeszcze powinnem sprawdzić
__________________
Ford Escort cb uniden 520 XL. Jak będziesz w Gdyni wołaj Emilek Gdynia 73 dla was http://world2.khanwars.pl/signatures/8711.jpg |
22-06-2008, 22:39 | #48 |
ford::expert
Zarejestrowany: 07-10-2007
Skąd: Kraków
Model: VW Passat
Silnik: 2.0 170KM
Rocznik: 2008
Postów: 2,776
|
Re: [MK7] ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
Slawko i tu cie zadziwie bo na gazie chodzi cacy a na benie nie
|
23-06-2008, 05:37 | #49 | |
Postów: n/a
|
Re: [MK7] ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
Cytat:
|
|
28-06-2008, 10:20 | #50 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 02-06-2008
Postów: 6
|
Re: [MK7] ZETEC na benzynie gdy zimny nie wkreca sie
Witam serdecznie i na wstępie mam dobrą wiadomość: samochód odpala i jeździ na benzynie idealnie. Natomiast na gazie wcale :fcp23
zaprowadziłem samochód do mechanika w celu wymiany rozrządu, odebrałem go następnego dnia i niestety w momencie kiedy miał się przełączyć na gaz - to gasł :fcp25 wróciłem do mechanika i pytam o co chodzi, odpowiedział że on do gazu się nie dotykał, nie zna się na gazie i nie lubi gazu, ewentualnie jeśli pojadę gdzieś i "gazownicy" stwierdzą że to wina mechanika, to on zwraca mi koszty naprawy, tu muszę dodać, że mechanik jest rzetelny , uczciwy, niezbyt drogi i robię u niego stale samochody, pojechałem do jednego "gazownika", który stwierdził że to może być jakaś bzdura, ale on nie ma programu komputerowego który obsługuje tą instalację i nie chce grzebać, pojechałem więc tam, gdzie zakładałem instalację (w miejsce przeklęte, gdzie zepsuli mi odpalanie na benzynie i mówili że to nie ich "broszka"), a tam jakaś średnio szczupła i jeszcze mniej średnio młoda pani powiedziała : "Niech Pan jedzie tam gdzie pan robił rozrząd" a na prośbę żeby może poprosiła kogoś aby spojrzał na instalację powiedziała : "rzeczoznawca jest na warszawie", postanowiłem pojeździć na benzynie, bo narazie nie mam czasu na szukanie "gazownika" i o dziwo samochód chodzi , odpala i pracuje idealnie na benzynie, czyli przyczyna leżała w źle ustawionej instalacji, tu "szacun" dla Slawko, aż się zastanawiam czy ją naprawiać :fcp13 |