Sytuacja drogowa do dyskusji

[Slawko]

Śmieszą mnie te komentarze "buc", "cham" itp.
był znak "zwężenie drogi" - był, były strzałki na drodze, że kończy się pas - były. Gość z kamerą zjechał na prawy pas jeszcze w terenie zabudowanym - zjechał, cienkas włączył kierunkowskaz sygnalizując zamiar skrętu/zmiany kierunku jazdy w prawo - włączył(tu chwała mu za to, bo 90% kierowców by tego nie zrobiło), miał wolny pas z prawej - NIE miał!, skończył mu sie pas o czym wiedział kilkaset metrów wcześniej - skończył się. I co zrobił? po chamsku próbował wciskać się przed tego z kamerą. Jego zasranym obowiązkiem było zatrzymać się przed końcem pasa i tyle.

Napisał Marek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie interesuje mnie kto był na prawie tylko to,że kieras auta z kamerką mógł uniknąć strzała ale po co skoro można zarobić.

głupie podejście traktujące innych z góry, ze chamy, że... itp.

Napisał maciaba Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jednak mimo wszystko uważam, że pasmo zdarzeń się złożyło na ten przypadek i wina powinna być obopólna.

rozumiem, ze jak Cie okradną, to tez wina obopólna? złodziej Cie okradł, ale Ty za słabo zabezpieczyłeś swoje mienie, czyli albo obaj na wolności, albo obaj za kraty.

Napisał wrredusek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Już mnie drażni robienie na forach wielkich dyskusji z banalnych sytuacji drogowych i próby usprawiedliwiania sprawców kolizji. Wielka dyskusja, że koleś z kamera to buc, bo "kultura osobista" wymagała,.....................jest duży ruch to zaleca się jazdę na suwak, ale zanim to będziesz chciał zastosować, to sprawdź, czy rzeczywiście kierowca na prawym pasie zostawił ci miejsce, bo inaczej to ty będziesz winny kolizji w związku z nieustąpieniem pierwszeństwa pojazdowi jadącemu pasem na który chcesz wjechać.

wrredusek, popieram Cie w 100% (dotyczy całej wypowiedzi, którą skróciłem na potrzeby forum).

Napisał Marek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dziwi mnie tylko ten link w twojej sygnaturze....

A to jest wypowiedź poniżej pasa i niestety nie najlepiej o Tobie świadczy.

[AnnaK]

Napisał lukaszek_socho Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zawsze jak widzę, że ktoś przede mną się zamotał to daję mu szansę, żeby się jakoś odnalazł. Nawet jak przez takiego zakręconego stracę minutę to lepiej niż stracić godzinę jak się łupniemy.
Sam kilka razy się zamotałem i dzięki życzliwości innych zmieniłem pas czy zawróciłem unikając nadrabiania z 5km lub błądzenia przez 15 min.

Zgadzam się całkowicie! Dzięki życzliwości na drodze będzie żyło się nam wszystkim lepiej. W UK jest większa kultura, ale w Rosji jest jeszcze gorzej niż w PL. Dziękuję wszystkim, których spotkałam na trasie i pozwolili mi wjechać na swój pas. Długo czekałam, zanim ktoś mnie wpuścił, a wystarczy wzajemna życzliwość.Bardzo szanuję ludzką dobroć i rozsądek na drodze, zamiast miejskiej dżungli. Czuję się bezpieczniej i aż serce mi rośnie, gdy ktoś pomoże zamiast dać strzałę. Agresja rodzi agresję, i nic więcej.

[Slawko]

Napisał AnnaK Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dziękuję wszystkim, których spotkałam na trasie i pozwolili mi wjechać na swój pas. Długo czekałam, zanim ktoś mnie wpuścił,

wszystko zalezy od sytuacji. Jesli to trasa, to nie wyobrażam sobie aby inni sie zatrzymywali i wytracali prędkość aby mnie jaśnie pana wpuścić. Cierpliwie czekam az przejadą lub wczesniej zwalniam i spokojnie zmieniam pas, a jesli jest korek, to dojeżdzam do końca pasa i sie zatrzymuję, nigdy nie czekam dłużej niż 1-2 samochody, natomiast jesli próbuję się wcisnąć, nikt mnie nie wpuści. Dokładnie działa to też w drugą stronę.

Napisał AnnaK Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Agresja rodzi agresję, i nic więcej.

dokładnie, jesli próbujesz sie wcisnąć agresywnie to tym samym Ci odpowiadają inni.

[Marek]

Napisał ENowak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

heheh właśnie tego się spodziewałem, że w ten punkt uderzysz

Stop! Wróć!

Napisał ENowak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Choroba mojego dzieciaka nie ma w tej sytuacji żadnego znaczenia.

Tak masz rację i wogóle nie powinno się tego poruszać. Źle zrozumiałeś mój wpis...

Napisał ENowak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie zmuszam do niczego, co nie znaczy że nie mogę prosić o pomoc. Inna sprawa że jak mam okazję zarobić - czy legalnie czy nie, czy w chamski sposób czy nie - robię to.

Mnie chodziło o to,że o pomoc prosisz, a jak ktoś jej będzie potrzebował to go zlejesz bo lebiega i walniesz .

Skąd wiesz,że ta lebiega,któregoś roku Ci nie pomogła??

Napisał Asqelos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

głupie podejście traktujące innych z góry, ze chamy, że... itp.

Ty masz lepsze?
Ja tam widzę na tym filmiku,że można było kolizji uniknąć. Dobrze ktoś wcześniej napisał, że gdyby to był TIR to pewnie kolizji nawet by nie było, a na trąbieniu skończyło.

ENowak- jeżeli w jakiś sposób odebrałeś to jako uderzenie w Twoją rodzinę to przepraszam. Nie było to moją intencją.

[wrredusek]

No to się włączę znowu w dyskusję. Sprawa uprzejmości na drodze. Oczywiście, że bardzo ważna, ale bez przesady. Przykład: Stoi pieszy na przejściu dla pieszych a kierowca zbliżający się do przejścia zwalnia żeby przepuścić pieszego. Na pierwszy rzut oka bardzo fajne zachowanie kierowcy, ale... Okazuje się, że ten kierowca jest ostatni w szeregu aut i za nim nikogo nie ma. Pieszy sam nie jest pewien po co ten kierowca zwalnia, czy rzeczywiście chce go przepuścić mimo, że za nim już nikogo nie ma, czy czegoś szuka. To samo dotyczy samochodów na lewoskręcie, które spokojnie czekają aż przejadą samochody z przeciwka, i co ten ostatni chce mnie przepuścić, czy wymusić ubezpieczenie? Dziękuję za taką uprzejmość. Drugi przykład jadę sobie poza terenem zabudowanym, dojeżdżam do samochodu, który jest ewidentnie ode mnie wolniejszy, z przeciwka jedzie sznur samochodów, dodatkowo mamy podwójną ciągłą linię, a kierowca wolniejszy nagle bardzo ostro zjeżdża na pobocze, bo chce być miły i mnie przepuścić. Sorry, ale on nawet nie wie czy akurat ktoś nie idzie po poboczu (dodam, że po zmroku też mi się to przydarza) a na dodatek chce mnie wpakować na minę. Dziękuję kierowco, ja nie chcę wyprzedzać na siłę na trzeciego i na dodatek na podwójnej ciągłej, jak będę chciał cię wyprzedzić to poszukam sobie odpowiedniejszego miejsca. Oprócz stwarzania niepotrzebnego zagrożenia, gdyby taki manewr wyprzedzania zarejestrowali policjanci to nie wypłaciłbym się. Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na trzeciego i jeszcze zmuszenie samochodu poprzedzającego do zjechania na pobocze, po którym poruszać się nie może. To są dość skrajne przypadki "uprzejmości" na drodze, za którą dziękuję bo są zbędne i wprowadzają tylko zamieszanie. Oczywiście jestem za tym, aby pomagać przy lewoskrętach i na przejściach dla pieszych, ale z głową, spójrz w lusterko ile samochodów jest za tobą. Za pomaganiem przy wyprzedzaniu i zjechaniu na pobocze też jestem, sam tak robię, ale z głową, nie próbuję "zmusić" nikogo do wyprzedzania na trzeciego na podwójnej ciągłej, a zrobię to gdy będę widział, że koleś chce wyprzedzać i to co obaj zrobimy będzie bezpieczne da nas i innych uczestników ruchu. Reasumując, uprzejmość na drodze jest bardzo ważna, ale nie ważniejsza od przepisów. Wiele osób strasznie zjechało kolesia z kamerą, bo mógł uniknąć kolizji. Pewnie mógł, ale z drugiej strony nie mógł przewidzieć co taki kierowca w CC wymyśli na drodze, poza tym nie wiemy co się działo za samochodem, a może robiąc na siłę miejsce cieniasowi wpakowałby się w niego TIR a na tylnym fotelu miał dziecko i wybrał mniejsze zło? Pewnie, że jest to moje puste gdybanie, ale cały ten temat jest pustym gdybaniem. Niestety martwi mnie też poziom rozmów na tym forum. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wypowiedzi, to, że mi się nie podoba bronienie i robienie ofiary z kierowcy CC nie oznacza, że będę teraz obrażał wszystkich, którzy tak piszą. Nie zgadzam się z podejściem do życia i zarabiania kasy przez użytkownika ENowak , ale to jest jego sposób na życie, żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo żyć jak mu się podoba, to się nazywa demokracja, nawet jak łamie prawo to zna skutki takiego postępowania. Jednak uderzanie w niego za pomocą chorego dziecka, bo nie podoba mi się to co napisał to słów brakuje zwłaszcza, że robi to moderator. SZOK. Jeszcze kilka lat temu takie podejście do USERÓW byłoby nie do pomyślenia zarówno przez moderatorów jaki i innych userów. Troch się rozpisałem, ale tęsknię za starym podejściem do forum i życia w Polsce tolerancyjnej, otwartej na dyskusje. Polsce tolerancyjnej także dla nietolerancyjnych.

[ENowak]

Napisał wrredusek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie zgadzam się z podejściem do życia i zarabiania kasy przez użytkownika ENowak , ale to jest jego sposób na życie, żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo żyć jak mu się podoba, to się nazywa demokracja, nawet jak łamie prawo to zna skutki takiego postępowania. Jednak uderzanie w niego za pomocą chorego dziecka, bo nie podoba mi się to co napisał to słów brakuje zwłaszcza, że robi to moderator. SZOK. Jeszcze kilka lat temu takie podejście do USERÓW byłoby nie do pomyślenia zarówno przez moderatorów jaki i innych userów. Troch się rozpisałem, ale tęsknię za starym podejściem do forum i życia w Polsce tolerancyjnej, otwartej na dyskusje. Polsce tolerancyjnej także dla nietolerancyjnych.

Chryste nie przypuszczałem, że istnieją jeszcze ludzie z takim podejściem. BRAWO! Nie dlatego kto w tej sytuacji jest winny ani kto kogo potępia, ale DLATEGO, że starasz się zrozumieć i zaakceptować.

2 sprawa - po x latach przyzwyczaiłem się do chamstwa w tym kraju co niestety spotęgowało moją chamowatość. Ktoś powie, że powinno brać się przykład od lepszych a nie gorszych. Ja za długo byłem grzeczny i pokorny. Wybrałem ścieżkę przepychania się i rozpychania łokciami. Jak wcześniej napisałem - mam świadomość że nie każdemu się to podoba.

3 sprawa - uderzanie we mnie przez chore dziecko nie robi na mnie wrażenia. W każdym aspekcie życia i tak traktują nas gorzej, jak przeszkodę. Nie znaczy to że nie ma pozytywnych i przyjaznych gestów. Ale już wcześniej przytoczyłem myśl A.Hopkinsa, która tu rozwiązuje sprawę.

4 sprawa - żyję tak by nie łamać prawa. Jedynym przypadkiem łamania prawa jest mandat karny za przekroczenie prędkości oraz doraźnie jakieś fuchy. W Polsce ma tak samo 80% ludzi. W tej kwestii nie jestem gorszy. Ale jak mam szanse zarobić to robie to. Każdy sobie rzepke skrobie.

Wyobraźcie sobie długą kolejkę a w niej wielu zdenerwowanych ludzi. Wtem przez czyjąś nieuwagę i pierdołowatość jakiś cham wbija się na przód. Można taką osobę wyzwać od chamów. Ale niestety to ON dotarł do swojego celu i załatwił sprawę a TY dalej czekasz. ON wykorzystał okazję i nie złamał prawa, jedynie kilka osób uzna go za prostaka co zresztą zapewne mu zwisa. Tak samo w przypadku z filmiku. Przez nieuwagę i pierdołowatość pani z CC facet zarobił i nie złamał prawa. Za to pani z CC uzna go za świnie. Mówi się trudno i żyje się dalej. Dalej twierdzę że zrobiłbym tak samo.

5 sprawa - rozmawiajmy nie kłóćmy się. Ja ładując w Panią z CC bym nie przeprosił. Sam od nikogo również nie oczekuję przeprosin. Mój synek też. Pozdrawiam

[Jakoob]

Napisał Marek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No tak...takich czasów dożyliśmy,że uprzejmość i wyrozumiałość jest be..
Jak widać chamstwo się szerzy...
"Ja jestem miszczem kierownicy, a reszta spadać mnie z drogi"
Może to początkujący kierowca w stresie był i nie wiedział do końca jak ogarnąć sytuację?
Dobrze,że żaden z piejących tutaj nigdy błędu na drodze nie popełnił, po którym by płakał ile jest w plecy.Trafił jednak na osobę w aucie po drugiej stronie, która przyhamowała czy uciekła w bok by uniknąć kolizji...można? Można, tak zwyczajnie po ludzku.
Nie interesuje mnie kto był na prawie tylko to,że kieras auta z kamerką mógł uniknąć strzała ale po co skoro można zarobić.

W pełni się zgadzam, niemniej widać na forum cały przekrój społeczny...

Napisał lukaszek_socho Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zawsze jak widzę, że ktoś przede mną się zamotał to daję mu szansę, żeby się jakoś odnalazł. Nawet jak przez takiego zakręconego stracę minutę to lepiej niż stracić godzinę jak się łupniemy.
Sam kilka razy się zamotałem i dzięki życzliwości innych zmieniłem pas czy zawróciłem unikając nadrabiania z 5km lub błądzenia przez 15 min.

Tu nawet nie chodzi o to, że się łupniemy/nie łupniemy tylko o zwyczajną życzliwość, błąd mniejszy bądź większy prędzej czy później zdarzy się na drodze każdemu jednak czasami możemy pomóc tej osobie/nam pomogą zniwelować skutki, chociażby przyhamowując... Żeby doszło do kontaktu dwóch aut muszą być dwie osoby, które z różnych przyczyn nie zapobiegną temu, co może się stać. Czasem mamy możliwość bycia tym drugim, który skoryguje czyjś błąd.

Napisał AnnaK Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zgadzam się całkowicie! Dzięki życzliwości na drodze będzie żyło się nam wszystkim lepiej. W UK jest większa kultura, ale w Rosji jest jeszcze gorzej niż w PL. Dziękuję wszystkim, których spotkałam na trasie i pozwolili mi wjechać na swój pas. Długo czekałam, zanim ktoś mnie wpuścił, a wystarczy wzajemna życzliwość.Bardzo szanuję ludzką dobroć i rozsądek na drodze, zamiast miejskiej dżungli. Czuję się bezpieczniej i aż serce mi rośnie, gdy ktoś pomoże zamiast dać strzałę. Agresja rodzi agresję, i nic więcej.

Dokładnie tak co do agresji, jeździłem też po Niemczech i mogę dodać że tam taka dyskusja nie miała by nawet miejsca, oni są na tyle rozwinięci że takie odruchy stają się naturalne, zwłaszcza że kamerzysta miał mnóstwo czasu żeby pomóc CC.

ENowak mam pytanie - załóżmy, że będziesz miał możliwość spełnić swoje marzenie i przyłożyć w CC. Po chamsku tak jak lubisz jednak na prawie ale stanie się taka rzecz - osoba z CC wyląduje w szpitalu, połamie się, długo będzie wracała do zdrowia o ile wróci, bo tak się składa że nigdy nie ma pewności czy Twoje wymarzone zdarzenie drogowe nie zniszczy komuś życia. Jak się wtedy poczujesz? Uznasz, że kazałeś komuś zapłacić idealnie obliczoną cenę za swój błąd, będziesz czerpał radość z tego że nauczyłeś kogoś "jeździć" do końca życia? Jeśli ten ktoś zginie co odpowiesz rodzinie jeśli Cię zapytają "czy nie mogłeś zahamować" - nic nie powiesz, spuścisz uszy czy może z ironicznym uśmiechem "ja błędu nie popełniłem ani prawa nie złamałem"?

[ENowak]

Zaraz zaraz! Ja nie napisałem, że rozjechałbym tego CC i strzele w niego tak że się zawinie na drzewie czy latarni. Generalnie powiedziałem, że też bym się zachował w tej sytuacji jak kierujący autem z kamerką. Widać i czuć że to była zwykła obcierka bez zagrożenia życia. Kilka elementów wgniecionych, kilka do lakierowania, jakieś listwy a kasa dla mnie leci z ubezpieczenia. W ten sam sposób wiele taksiarzy pozwala wjeżdżać sobie w tył samochodu. Znacie to z ulic. Nie róbcie ze mnie kryminalisty bo nie zabijam i nie gwałce. Dla was jestem po prostu chamem cwaniakiem. Mi to nie przeszkadza.

PS> i jeszcze jedno- nie jest moim marzeniem wjeżdżać w CC. Ja tego nie robie bo mam hobby być wrednym. Ja poprostu gdy mam szansę zyskać - wykorzystuje ją. Nie czekam na strzał na równorzędnych skrzyżowaniach. Opanujcie się! Cały mój wywód dotyczył jedynie wykorzystania sytuacji na drodze. Nie wpuściłbym pani z CC, mało tego bym się podłożył. A wy ze mnie robicie jakiegoś morderce psychopate który czeka na takie sytuacje i sie z nich cieszy, wplątujecie tu mojego chorego dzieciaka, KTO TU STAJE SIĘ PIEKIELNY?

[Marek]

Napisał wrredusek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jednak uderzanie w niego za pomocą chorego dziecka, bo nie podoba mi się to co napisał to słów brakuje zwłaszcza, że robi to moderator. SZOK.

No tak... nie ma jak podłapać,że moderator chorego dziecka się czepia! SZOK!

Wyjaśniłem o co mnie chodziło ale kogo to interesuje już wszyscy osądzili...kolejny chory przykład z Naszego życia.

Przeczytałeś co napisałem wcześniej??

Mnie słów brakuje na chamstwo panoszące się i uważające,że wszystko im się należy.

Kultura broni się sama.

Kończę tą jałową dyskusję bo jeszcze trochę to pedofilem zostanę!

[Szeryf455]

Napisał ENowak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A.Hopkins powiedział jakiś czas temu: "Kiedyś traktowałem ludzi dobrze - teraz z wzajemnością".

Hmm...A Jezus powiedział: "miłujcie też nieprzyjaciół swoich", i ten cytat bardziej mi się podoba.
Każdy ma swojego guru Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.