Dusi się, nie przyśpiesza, nie chce odpalić

[MadLuc]

Objawy:
1000-2000 auto dusi się po dodaniu gwałtownie gazu, potem się wkręca
Wymienione świece kable, filtry
Auto jezdzi jakby na ssaniu, ładnie trzyma obroty na jałowym proche ponad 1000.

Wczoraj podczas pracy odpiołem czujnik temperatury silnika. Silnik pofalowął i zgasł. Po ponownym podłaczeniu, po odpaleniu cały czas gasł.

Rano nie chciał wogóle odpalić.

Wymieniłem czujnik temperatury silnika, reset i po wielu próbach jakoś zaskoczył.

Jak się silnik nagrzał jakoś zaczoł chodzić, czyli tak jak wcześniej tylko że jak się wyjmie wtyczkę od tego czujnika, jakoś wmiare na jałowym ale przygasa. Inaczej ma się sprawa jak czujnik jest podłączony ale przewód podciśnienia chyba od spalin z EFI jest wyciagniety. Wtedy silnik na jałowym trzyma ładnie troche ponad 1000 ale znowu w przedziale 1000-2000 dusi się. Po 6 h z mechanikami nic nie zostało wymyślon.
W sumie jaki kolwiek przewó podciśnienia z EFI jest wyciagniety.

W Was moja ostatnia nadzieja, żaden mechanik nie wie jak naprawić tą usterkę.

Dodam tylko że teraz wieczorem już na zimnym silniku próbowałem go odpalić i nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[oski79]

sprawdź czy nie dostaje gdzieś lewego powietrza, albo któraś wiązka jest nadpalona/przetarta, ja miałem tak samo ale tylko na gazie, okazało się, że padł emulator wtrysków i dostawał jednocześnie i gaz i benzynę

[MadLuc]

Napisał oski79 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

sprawdź czy nie dostaje gdzieś lewego powietrza, albo któraś wiązka jest nadpalona/przetarta, ja miałem tak samo ale tylko na gazie, okazało się, że padł emulator wtrysków i dostawał jednocześnie i gaz i benzynę

Raczej nie dostaje nigdzie. Wszystko obejrzane.

Pytanie teraz bardziej brzmi , dlaczego nie chce odpalić??

Czy to może czujnik położenia wału ?

Czy wcześniejsze objawy odpowiadałby by awari tego czujnika?

Jeżeli tak, to gdzie on wogóle jest Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Rafał A.(antek)]

deszczu nie bylo? moze wiazka umarła

[MadLuc]

Nie było deszczu, sucho pod maską. Nowe kable więc to raczej nie to.
Problemy z szarpaniem podczas dodawania gazu juz były około miesiąca.

Wyczytałem gdzieś że jak się troche przesunie autko, w przypadku walniętego czujnika położenia wału powinno dać się odpalić.

Znajomy jeszcze powiedzial żęby zrobić reset kompa według przepisu : zdjąc klemy, przekręcić zapłon i połaczyć klemy. Ja robiłem zwykłe zdjęcie klem na dłuższy czas.

Na szrocie nie ma używek. A nowe w sklepie, czujnik wału około 100zł a przepustnicy 330zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie ma kogoś tu z Radomia żeby podmienić na sprawdzenie ?

Bo podejrzewam że kupię i nadal będzie to samo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[pepicosi]

czujnik czy jest dobry miernikiem można sprawdzić jakby co ,a czy auto ma iskrę sprawdzałes ????

[MadLuc]

Napisał pepicosi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czujnik czy jest dobry miernikiem można sprawdzić jakby co ,a czy auto ma iskrę sprawdzałes ????

Iskry są i to mocne. Nawet stare świece nie wyglądały żle a nawet wyglądały bardzo dobrze, ale wymieniłem.

Dzisiaj jakoś mechanicy uruchomili samochód. Podejrzewam że meczyli rozrusznikiem az zaskoczył. Okaże się jutro jak silnik wystygnie.

Objawy nadal takie same czyli dusi sie po depnieciu.

Dodatkowo zauważyłem że ogrzewanie tylnej szyby nie działa.

Chyba po prostu mój samochód umiera Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sprawdzony bezpiecznik od ogrzewania i nie spalony. Włącznik działa bo dioda się świeci ale szyba nie jest podgrzewana.
Może to kolejna wskazówka do usterki.

[Rafał A.(antek)]

wpdanij naprawimy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[pepicosi]

wez to auto odaj do kogoś kumatego bo coś mi sięwydaje że to nie mech,,,,, tyko kowale

[Rafał A.(antek)]

tez mam podobne wrazenia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i jeszcze takie, ze nie bardzo wiedza co zroic, to robia wszystko.