dziwne skrzypienie

[popo]

Napisał asia_k_

Cześc, mam taki problem- otóz w samochodzie przy przejeżdżaniu powolnym przez nierówności słysze takie dziwne trzaski, skrzypienie, zlokaliaowałem to w lewym tylnym wnetrzu nadwozia...

Jest na to rada - trzeba zawsze wozic pasażerów z tyłu. Wtedy nic nie stuka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dott]

a jednak to jakieś mocowanie
u mnie stuki ustały ale za to na ostrym zakręcie usłyszałam szurgot czegoś (śruby) turlającej się pod deską w poprzek całej szerokości samochodu
pojadę w przyszłym tygodniu do serwisu - zobaczymy co tym razem usłyszą
pozdrawiam

[Kotek]

W temacie skrzypienia...

Czy w Waszych FF tez skrzypią plastiki kokpitu (obudowa licznika, podszybie itd.)?

U mnie na każdych dołkach słychać takie skrzypienie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Wojo_2]

Witam, trzeszczenie w okolicy tylnych lewych drzwi występje i u mnie!. Skrzypienia i trzaski z kolicy kokpitu (radia) to złe mocowanie panelu środkowego, mnie poprawili w salonie w 20 min. i wszystko ustało. Pozdrawiam i radzę zgłośnić radio o kilka decybeli i wtedy mniej słychać niedoskonałości naszych Fuzji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.))

[aelek]

Objawy: trzeszczenie
Diagnoza: tarcie uszczelek
Leczenie: według obecnego stanu wiedzy choroba nieuleczalna, ale trwają badania nad antidotum

Witam
W instrukcji do mojego poprzedniego auta - Opla - pisali, że trzeszczenie uszczelek likwiduje sie przez nacieranie szarym mydłem.
Osobiście nie sprawdzałem, ale podobno działa znakomicie.

Pozdrawiam
aelek

[Dj Brabus]

Napisał aelek

Witam
W instrukcji do mojego poprzedniego auta - Opla - pisali, że trzeszczenie uszczelek likwiduje sie przez nacieranie szarym mydłem.
Osobiście nie sprawdzałem, ale podobno działa znakomicie.

W naszym wypadku trzeba byłoby całego Fusiona natrzeć szarym mydłem a i tak nie pomogłoby!!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[chromol]

ostatnio tak sobie czytam topiki na forum i dochodzę do jednego wniosku. co to będzie się działo, gdy nasze fusiki będą miały po 3, 5 i więcej lat. przecie to nasze forum będzie totalnie zapchane przez użytkowników fusików. panowie dajcie im trochę wytchnąć. mam wrażenie, że niektórzy jeżdżą po to, aby wynaleźć jakiś nowy szczególik. przez te czytanie o wynalezionych "nowych usterkach" to aż mi się odechciewa wchodzenia na forum. sad czyżby nasze fusiki miały tylko same wady. chyba muszę szybko znaleźć jakiegoś "frajera" na mojego FF dopóki jeszcze się nie rozleciał.

[Kotek]

Przeciez w naturze Polaków jest narzekanie, więc nie ma się czemu dziwić :-)

A poza tym forum służy wymianie informacji, nie tylko tych dobrych ....

[aelek]

Witajcie

No to może napiszmy coś pozytywnego o FF. Z pewnością jest parę udanych rozwiązań.....

Mnie na przykład podoba sie sztywne zawieszenie, choć początkowo wydawało się zbyt twarde. Nie sposób wyprowadzić fuzji z równowagi na zakrętach. Nawet przy prędkości 160 km/h zachowuje się bardzo stabilnie - nieźle jak na samochód miejski...

I jeszcze jedna uwaga. Byłem tego lata w Chorwacji z dwoma znajomymi "o zacięciu sportowym" (Ford Focus TDCi i Peugeot 307 HDI) i samochód radził sobie całkiem, całkiem. Góry, zakręty i długie proste to dla FF nie problem, jeśli utrzymujemy obroty 3-4 tys./min.
Przy takim sposobie jazdy średnie zużycie paliwa wyszło ok. 6,5 l - to chyba też nie najwięcej (bywało, że koledzy drożej płacili na stacji za olej napędowy niż ja za benzynę zużytą na tym samym odcinku drogi. Tyle, że obaj mieli trumny na dachu).

PS.: Z tym mydłem na uszczelki to nie kit. Trzeba wziąć kostkę i potrzeć uszczelki drzwi. Po takim zabiegu przestają skrzypieć.

Pozdrawiam
aelek

[Dj Brabus]

Napisał chromol

ostatnio tak sobie czytam topiki na forum i dochodzę do jednego wniosku. co to będzie się działo, gdy nasze fusiki będą miały po 3, 5 i więcej lat. przecie to nasze forum będzie totalnie zapchane przez użytkowników fusików. panowie dajcie im trochę wytchnąć. mam wrażenie, że niektórzy jeżdżą po to, aby wynaleźć jakiś nowy szczególik. przez te czytanie o wynalezionych "nowych usterkach" to aż mi się odechciewa wchodzenia na forum. sad czyżby nasze fusiki miały tylko same wady. chyba muszę szybko znaleźć jakiegoś "frajera" na mojego FF dopóki jeszcze się nie rozleciał.

Chromol co prawda rzadko się dogadujemy i zgadzamy ze sobą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 8-) ale tu przyznaję Ci 100% racji - przecież nasze autka mają wiele ważnych zalet i są naprawdę porządne!! Są wygodne (fotel pomimo, że trzeszczy naprawdę super trzyma w zakrętach), pakowne (wózek mieści się bez składania oparć), bezpieczne (zawieszenie mimo, że twarde i daje znać na dziurach ale wspaniale trzyma w ostrych zakrętach), uniwersalne (nie groźne im żadne krawężniki - kto widział moje wyczyny z Kuną na zlocie to wie!) i oszczędne (TDCi średnio 5 litrów na setkę to jest śmiech na sali!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). Dlatego przyłączam się do apelu senior Chromola - piszmy o dobrych stronach naszego autka a nie tylko tych złych!! Każde auto ma swoje wady i nie zmienimy ich!