[Mondeo 2000-2007] Gorąca klema plusowa

Przekroj przewodow jest tak dobierany zeby rezystancja byla jak najmniejsza i maksymalny prad plynacy przez przewod nie powodowal zbyd duzego wzrostu temperatury. Zakladam, ze qdziu odpalal, gdy w powietrzu bylo sporo na minusie czyli klema nagrzala sie dosc ostro od minus ilus do plus ilus. Szukalbym problemu w miejscu, gdzie klema sie nagrzewa, bo tam wystepuje zbyt duza rezystancja. Jak cieplo i wydzielona moc zalezy od rezystancji i pradu juz tlumaczyl nie bede.

[Piotr K]

Owszem ale zgodnie z zasadą zachowania energii , gdyby przyczyną było uszkodzenie przewodu powinno dojść do ograniczenia dostawy prądu do instalacji elektrycznej samochodu , o ilość energii elektrycznej zamienionej na cieplną. Czyli po ludzkiemu powinny temu towarzyszyć inne objawy np. problemy z rozruchem , przygasanie kontrolek....
A qudziu nie sygnalizował problemów . Dodatkowo podał, że po odpaleniu klema ostygła.
Reasumując podejrzewam, że kolega qudziu po raz pierwszy miał okazję dotknąć klemy tuż po rozruchu silnika. Proponuję aazinek zrobić to samo .
U mnie też klema i przewód "+" są ciepłe.......
A gdybym pokręcił dłużej rozrusznikiem byłyby jeszcze cieplejsze.
Dotykanie ciepłych przedmiotów na 20 stopniowym mrozie daje subiektywne wrażenie, że są one dużo cieplejsze niż w rzeczywistości.

Napisał Piotr K Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

U mnie też klema i przewód "+" są ciepłe.......
A gdybym pokręcił dłużej rozrusznikiem byłyby jeszcze cieplejsze.
Dotykanie ciepłych przedmiotów na 20 stopniowym mrozie daje subiektywne wrażenie, że są one dużo cieplejsze niż w rzeczywistości.

Ubawiles mnie ta "zasadą zachowania energii". Jesli nie znasz sie na elektryce, Watach, Voltach i Amperach to nie pisz takich 'odkryc'.

A czy klema i przewod "-" sa tez cieple? Plynie przez nia taki sam prad, jest z takiego samego materialu i ma podobny przekroj jak "+". Jesli "+" jest cieply, a "-" zimny to "+" jest uszkodzony.

[Piotr K]

Znam się na elektryce , watach, voltach i amperach i paru innych pojęciach i jednostkach elektrycznych .
Znam się też na fizyce .....
A ona dotyczy a nawet jest podstawą elektrotechniki i elektroniki.
Także przywołana przeze mnie zasada zachowania energii, która dotyczy wszystkich jej rodzajów, a więc także energi elektrycznej i cieplnej.
A zasada jestr prosta i oczywista i nikt przy zdrowych zmysłach jej nie kwestionuje bo została udowodniona wiele lat temu.

Napisał Piotr K Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Znam się na elektryce , watach, voltach i amperach i paru innych pojęciach i jednostkach elektrycznych .
Znam się też na fizyce .....
A ona dotyczy a nawet jest podstawą elektrotechniki i elektroniki.
Także przywołana przeze mnie zasada zachowania energii, która dotyczy wszystkich jej rodzajów, a więc także energi elektrycznej i cieplnej.
A zasada jestr prosta i oczywista i nikt przy zdrowych zmysłach jej nie kwestionuje bo została udowodniona wiele lat temu.

W takim razie policz ile czasu trzeba krecic rozrusznikiem (400A, 12V) zeby temperatura klemy (przekroj 35 mm2, dlugosc 7 cm, mosiadz) wzrosla z -15stC do +60stC (wtedy jest w miare 'goraca'). Straty ciepla do otoczenia nalezy pominac. Czekam na wynik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Piotr K]

32,5465 s
Sprawdź mnie :-)

[puniu]

aazinek - temperatura odczuwalna jako ciepla przez czlowieka wystarczy ze ma ponad 40 stopni to po pierwsze primo
po drugie zastanow sie co mowisz - jesli prad plynolby w kolko to dlaczego akumulator by sie rozladowywal?

[qdziu]

To jeszcze raz ja Qdziu.Odpalałem dzisaj rano samochód palił bez problemu kręciłem rozrusznikiem jakies 5 sek. Gdy odpalił przyłozyłem rękę do klemy + i nie byla jescze ciepła ale odczuwałem jak sie nagrzewa aż do momentu gdy trzymanie na niej palca parzyło mnie. Może to faktycznie rezystancja słaba na klemie a to że sie nagrzewa to chyba nie od prądu przy rozruchu tylko od prądu jaki idzie na swiece żarowe bo po jakims czasie klema stygnie. Czyli wtedy jak sie wyłaczą swiece po jakis 2 min.

[kajty]

witam, wg mnie nalezałoby sprawdzić przewód łączący alternator z akumulatorem, u mnie była przetarta osłona (peszla) i izolacja na odcinku nad rozrządem i zwierało do masy co powodowało nagrzewanie sie całego kabla oraz wyrażne iskrzenie.

[Piotr K]

Spawadziłeś stan przewodów ?
Zrób jeszcze jedną próbę. Włącz świece o zobacz, czy grzeje się tylko klema czy cały przewód.
Jeżeli grzeje się tylko klema - to fatycznie coś jest nie tak.
Nie wiem z czego wykonany jest przewód masowy i zasilający ale myślę , że z miedzi.
Miedź ma mniejszą rezystywność (opór właściwy) niż mosiądz, który jest stopem zawierającym do około 45 % miedzi , do 40 % cynku reszta to inne domieszki np. mangan . Dlatego mosiądz ma rezystywność mniej więcej trzykrotnie większą niż miedź.
Przy założeniu, że średnica przewodu miedzianego jest porównywalna do średnicy klemy w najwęższym miejscu jest realne , że przy odowiednio dużym prądzie przepływającym przez przewód i klemę - klema będzie się grzała a przewód nie. Nie bez znaczenia jest także długosć przewodu. Jeszcze jeden czynnik należy wziąść pod uwagę , a mianowicie to, że wraz ze spadkiem temperatury rezystywnośc metali rośnie. Czyli odpalając samochód w temperaturze 20 stopni (w takiej mierzy się rezystywność) klema może się nie grzać - a robiąc to samo w temperaturze - 15 stopni z zachowaniem tego samego obciążenia klema będzie mniej lub bardziej ciepła.
Jest współczynnik, przy pomocy którego można obliczyć o ile zwiększa się rezystywność wraz ze spadkiem temperatury, jednak to są rozważania czysto teoretyczne.
Reasumując jeśli sprawdziłeś, ze przewody są sprawne, połączenie między przewodami a klemą także oraz klema nie jest pęknięta lub nadłamana to należy uznać , że grzanie się klemy w tych konkretnych warunkach jest "fizjologiczne".....