[Mondeo 2000-2007] Nie odpala możliwe przyczyny ?

[piotr77]

Mam od nie dawna mondeo mk3 2002 rok 1.8 benzyna. Nie chce mi odpalic co to moze byc za awaria pomocy.

[SrebnaStrzała]

Napisał piotr77 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mam od nie dawna mondeo mk3 2002 rok 1.8 benzyna. Nie chce mi odpalic co to moze byc za awaria pomocy.

Tutaj nie ma jasnowidzów, awarii może być tyle ile masz podzespołów w samochodzie. Opisz problem.

[piotr77]

Bezpieczniki sprawdzilem sa dobre pompa paliwa dziala,rozrusznik kreci ale nie odpala wymienilem cewke zaplonowa bo do swiec nie ma pradu do cewki dochodzi.

[dax40]

witaj
problem nie jest taki prosty jak ci sie zdaje

sprawdz czy pompa paliwa podaje odpowiednie ciśnienie i czy wogule ja slychac jak przekrecisz kluczyk na zaplon

nastepne sprawdz cewke czy daje prad na swiece
jak wyjmi kabel wn. ze swiecy wsadz stara swiece ale sprawna dotki swica metalowej obudowy silnika a druga osoba niech go zakreci tak z kazdym przewodem z 4 sztuk
jezeli niema sleawdz czy przychodzi napiecie do niej jezeli tak to cewka
mozesz miec jeszcze zapchany filtr paliwa i pompa bedzie ci podawala za male cisnienie na listwe wtryskowa
moesz miec uwalony rozrusznik pobiera ci bardzo duzo pradu i nie wystarcza go na inne rzeczy szukaj od najprstrzych rzeczy jak by byla to poważna sprawa to by ci wyszla sama takie awarie sa najgorsze podejdz do tego na zimno a znajdziesz

powodzenia dax40

[Jerrry]

Witam,
jest to mój pierwszy post i chyba dlatego nie mogłem założyć tematu, więc dopinam się:
Moje mondeo MK3 1.8b 2001r dzisiaj rano po przekręceniu kluczyka nie zaświeciło ani jedną kontrolką, zero reakcji też ze strony rozrusznika. Centralny działał, radio też. Na hol - nie pomogło. Wymieniłem akumulator i samochód zaczął się dziwnie zachowywać - mianowicie po przekręceniu kluczyka kontrolki nadal martwe, natomiast przy próbie startu silnika, kontrolki zapalają się, wskazówki przelatują cały zakres (tak jak po resecie), słychać że silnik zaskakuje ale tylko do momentu puszczenia kluczyka, kontrolki i silnik gaśnie. Można tak wielokrotnie z tym samym skutkiem. Czy ktoś się z czymś takim spotkał?

[rustin]

Trzeba by sprawdzić rozrusznik , może go zblokowało albo jakieś zwarcie robi.

[MarST]

Witajcie,
żeby nie zaśmiecać podepnę się pod temat.
Wczoraj mój mondziak 2.0 16V bez żadnych wcześniejszych objawów przestał odpalać.
Nie przeciągając, co ustaliłem:
- w ukrytym menu serwisowym widnieje błąd 9202
- bezpieczniki (obie lokalizacje) - wszystkie sprawne
- auto odpala ładnie na gazie w trybie awaryjnym to też nie sprawdzałem iskry ani świec
- zamieniłem przekaźnik R4 z R6 (klima działa w obu przypadkach, także zakładam że sprawny)
- zmierzyłem napięcie w gnieździe przekaźnika pompy (między 5 a 2 pinem jest 12V na wyłączonym zapłonie, na włączonym pojawia się 12V między 1 i 5 oraz między 5 a 3 ok 0,92V - nie jestem pewien czy tak to powinno wyglądać ale jest )
- kable dochodzące do kostki przy pompie nie przetarte
- napięcie ok. 12V pojawia się na 2 ciemnych przewodach na zapłonie (to chyba dobrze)
- pompa ostukana, ale mimo zdjętego siedzenia i tej gumowej uszczelki nie słychać nawet jęknięcia

To czego nie mogłem sprawdzić to czy nie blokuje mnie np. zacięty immobilizer (alarm COBRA AB 3868 - nie wiem czy da się to dezaktywować jakąś sekwencją i czy to pomoże w chwili gdy padło samo odcięcie paliwa)

Teraz pytanie czy mogę jeszcze coś sprawdzić, potwierdzić czy szykować się do wymiany pompy?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

[slawek-kali]

Pompa.. ale to "groszowe" sprawy..

[MarST]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pompa.. ale to "groszowe" sprawy..

Dzięki kolego, widziałem ceny zamienników nie mniej nie chciałem kupować w ciemno. Powiedz mi proszę jeszcze czy powiększać otwór i wydobyć pompę z góry czy nie mając zadaszenia i własnego skrawka terenu zdejmować bak?

[slawek-kali]

w 14 letnim aucie wycial bym otwor od gory.. lepie nie ruszac baku itd..