Jałowy bieg - głośna praca i drgania

[polaris]

Witam,
to mój pierwszy post na tym forum. Dziwnie się czuję, bo bo pisuję na innych forach (o zupełnie innej tematyce) czując się tam swobodnie, ale pisząc tu po raz pierwszy czuję się nieco niepewnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Od roku 2003 jeżdżę Focusem 1,6 kombi. Obecnie ma przebieg 173.000km. Od dłuższego czasu na obniżenie komfortu jazdy ma wpływ dziwny objaw lekkiej "trzęsiawki" na biegu jałowym, szczególnie przy obciążeniu silnika włączoną klimą. To bardzo denerwujące, szczególnie, że nikt nie potrafi mi jednoznacznie odpowiedzieć co jest tego przyczyną, ale podejrzenia padają w stronę silniczka krokowego regulującego niskie obroty. Czy ktoś już miał taki problem? Ostatnio jechałem bardzo podobnym modelem znajomego i nie wyczułem takiego spadku mocy i uczucia "trzęsiawki" auta. Dodatkowo, autko wydaje się być głośne, szczególnie właśnie na biegu jałowym.

Odważyłem się dziś napisać, bo po dzisiejszych oględzinach komory silnika zauważyłem, że gumowa rurka idąca z górnej części skrzyni zaworów która powinna wchodzić w otwór w dolnej części obudowy filtra powietrza wypadła z niej i zwisała luźno. Wcisnąłem ją z powrotem, ale nie miałem okazji sprawdzić w trasie czy to coś dało. Czy wiecie od czego jest ta rurka?

Pozdrawiam i mam nadzieję, że jasno opisałem problem. Dziękuję z góry za wszelką pomoc.

Pozdrawiam
Marcin - Poznań

[polaris]

Nikt nie odpisał, a i ja nie monitowałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Poszperałem w wątkach archiwalnych i bieżących w poszukiwaniu podobnych objawów i faktycznie, sporo tego jest. Na pierwszy ogień poszły świece i kable WN. Podobno jedna (4) świeca była zaolejona. Po wymianie autko wyraźnie nabrało mocy i śmiga, natomiast nadal utrzymuje się lekkie drżenie nadwozia na wolnych obrotach. Następna w kolejce jest do sprawdzenia poduszka skrzyni biegów - podobno w Focusie jest zabudowana i trzeba nieco rozgrzebać żeby ją dokładnie sprawdzić.

Za świece i kable z robocizną dałem 327 PLN.

[polaris]

Jestem po kolejnych zabiegach - pasek i napinacz rozrządu (okazało się, że nie był zmieniany od nowości) i jakaś plecionka w tłumiku była oderwana. Niestety drży lekko nadal, choć nie jest to już tak uciążliwe.

PYTANIE: czy ktoś ma doświadczenie z poduszkami silnika i pod skrzynią biegów - sprawdzali mi w warsztacie i podobno poduszki nie są uszkodzone, natomiast możliwe, że stwardniały - czy to możliwe? Czy żeby sprawdzić poduszkę pod skrzynią biegów trzeba jakoś ją wymontować?

Pozdrawiam.
M.

[polaris]

Jestem już po.
Ostatecznym rozwiązaniem problemu drgań okazała się wymiana tylnej poduszki skrzyni/silnika. Gumowa masa tłumiąca drgania była już twarda i praktycznie bez tłumienia przenosiła drgania na nadwozie.

Teraz, nawet po włączeniu klimy na max i grzania szyby autko nie drży i trzeba się wsłuchać żeby stwierdzić, że silnik jest włączony Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[chojny]

Chyba mam podobne objawy w swojej foce.

Na jałowym (2/3 tys obrotów) odczuwam cykliczne drgania. Wcześniej tego nie miałem. Są dosyć głośne i odczuwam je na kierownicy. Trwają ok. 2 sekund i powtarzają się co 2-3 sekundy, takie falowanie. Wskazówka obrotów nie faluje albo faluje bardzo delikatnie. Podczas drgań podświetlenie pulpitu lekko przygasa.

Poza tym, podczas jazdy silnik wydaje mi się znacznie głośniejszy, szczególnie na wyższych obrotach. Sprawdzałem układ wydechowy i poza typowym zużyciem eksploatacyjnym, niczego innego nie wykryto.

Ty też tak miałeś?

Dodam, że moja foka (1.6 zetec, 2002) ma 130tys przebiegu i nie wymieniałem w niej jeszcze rozrządu. Może to rozrząd szaleje? W ASO sugerowali, żeby wymienić przy 140-150 tys, ale chyba dla świętego spokoju zrobię to wcześniej.

Ta tylna poduszka jest widoczna bezpośrednio czy trzeba coś poodkręcać?

Z góry dzięki za pomoc
chojny

[polaris]

Cześć,
jak Ci faluje to najpierw odepnij i odkręć krokowca i włóż do benzyny ekstrakcyjnej na jakiś czas (nie zamaczaj kostki elektrycznej).

Co do poduchy to widać ją od góry jak się mocno pochylisz za silnik, ale najlepiej ją widać od spodu - dostęp jest łatwy, aczkolwiek jej odkręcenie może być ciężkie.

Rozrząd polecam zrobić. Ja wymieniałem jak miałem nakulane ponad 170k km, ale to przez nieuwagę tak późno Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam.

[matmario]

Ja mam pytanie czy na komputerze jak dacie chwilowe spalanie podczas gdy samochoi jest na luzie to skacza wam te wskazania? Bo w foce zaaobserwowałem że wachaja sie od 0.5 potem 0.7 i 0.9 i znow 0.5 .... i tak w kółko! Macie też taki objaw? Czy to może całkiem coś innego?

[chojny]

matmario, dokładnie tak samo jest u mnie. U mnie też spalanie skacze pomiędzy wartościami 0.5, 0.7 i 0.9. Wcześniej (jak nie było tych 'drgawek') to cały czas było 0.7, oczywiście po nagrzaniu się.

Przy zimnym silniku, z racji wyższych obrotów, nie odczuwam żadnych drgań.

W sobotę będę wymieniał rozrząd i od razu dopytam się o te drgania i falowanie.

Bardzo możliwe, że to wina krokowca, tak jak polaris poradził, ale zobaczę czy po wymianie rozrządu coś się zmieni.

Pozdrawiam, już w 2009 rokuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
chojny