Sprawdzanie Numeru VIN

bionic · 21-08-2006, 11:22

Witam, mam problem w swoim mondeo mk1 `94 1,8 16V lpg, przebieg 170 tys Od czasu do czasu samochod dziwnie odpala, silnik pracuje jak w traktorze, caly samochod sie trzesie a wskazowka obrotomierza pozostaje w pozycji zerowej. samochod jakby palil na 2 lub 3 gary, z wydechu idzie niebieski dym. i roznie albo po kilkunastu sekundach albo po dluzszym czasie takiej pracy nagle obrotomierz wskakuje na 900 i silnik pracuje juz normalnie, bez niebieskiego dymienia, klekotania i mozna normanie jechac. niebiski dym to prawdopodobnie objaw spalania oleju. kompresja jest dobra, swiece maja przejechane pare tysiecy tak samo jak i przewody. czy nieszczelna uszczelka pod pokrywa zaworow moze byc przyczyna takiego zachowania? prosze o jakies konkretne rady

frazir · 21-08-2006, 21:20

uszczelniacze do wymiany i wykrec swiece i pozamieniaj ...

bionic · 24-08-2006, 14:03

witam. rzeczywiscie moga to byc uszczelniacze na trzonkach zaworów. ale mam nastepne pytanie, czy wymiana tych uszczelniaczy jest jednoznaczna z rozkladaniem calego silnika, czyli wszystkie uszczelki, glowica itp.? z tego co sie dowiadywalem to koszt takiego zabiegu to 600-1000 zl. glowica byla szlifowana i zawory wymieniane jakies 10 tys km temu. szkoda bylo by to robic ponownie w tak krotkim czasie. czy jest mozliwosc wymiany samych tylko uszczelniaczy? narazie nie znalazlem śmiałka ktory by sie tego podjął. czy to jakies wyzwanie dla mechanika?

adi · 24-08-2006, 14:57

uszczelniacze mozna wymienic bez zdejmowania głowicy-w mondim mojego taty mechanik zrobił to za 120zł za wymiane plus koszty tych gumek.jak jest kumaty mechanior bez problemu ci zmieni bez zdejmowania głowicy.w Łodzi znam kilku takich-ale nie wiem gdzie ty mieszkasz bo ams zprofil nieuzupełniony.
pozdrowionka!

bionic · 24-08-2006, 15:05

Cytat:

Napisał adi

uszczelniacze mozna wymienic bez zdejmowania głowicy-w mondim mojego taty mechanik zrobił to za 120zł za wymiane plus koszty tych gumek.jak jest kumaty mechanior bez problemu ci zmieni bez zdejmowania głowicy.w Łodzi znam kilku takich-ale nie wiem gdzie ty mieszkasz bo ams zprofil nieuzupełniony.
pozdrowionka!

Tylko niby w 16 zaworowym tego sie nie robi, co innego w 8. jesli ktos wie kto w okolicach rybnika podejmie sie tego to bede wdzieczny, bo do Łodzi to mam kawałekGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

21-08-2006, 11:22	#1
bionic ford::amateur Zarejestrowany: 21-08-2006 Skąd: górny śląsk Postów: 6	Niebieski dym zerowe obroty Witam, mam problem w swoim mondeo mk1 `94 1,8 16V lpg, przebieg 170 tys Od czasu do czasu samochod dziwnie odpala, silnik pracuje jak w traktorze, caly samochod sie trzesie a wskazowka obrotomierza pozostaje w pozycji zerowej. samochod jakby palil na 2 lub 3 gary, z wydechu idzie niebieski dym. i roznie albo po kilkunastu sekundach albo po dluzszym czasie takiej pracy nagle obrotomierz wskakuje na 900 i silnik pracuje juz normalnie, bez niebieskiego dymienia, klekotania i mozna normanie jechac. niebiski dym to prawdopodobnie objaw spalania oleju. kompresja jest dobra, swiece maja przejechane pare tysiecy tak samo jak i przewody. czy nieszczelna uszczelka pod pokrywa zaworow moze byc przyczyna takiego zachowania? prosze o jakies konkretne rady

24-08-2006, 14:57	#4
adi ford::professional Zarejestrowany: 30-03-2005 Skąd: Łódź Model: Mondeo mk4 Titanium X Combi, Silnik: 2,0 tdci 143ps Rocznik: 2010 Postów: 1,529	uszczelniacze mozna wymienic bez zdejmowania głowicy-w mondim mojego taty mechanik zrobił to za 120zł za wymiane plus koszty tych gumek.jak jest kumaty mechanior bez problemu ci zmieni bez zdejmowania głowicy.w Łodzi znam kilku takich-ale nie wiem gdzie ty mieszkasz bo ams zprofil nieuzupełniony. pozdrowionka! __________________ było mk1, mk3 teraz mk4- wszystko combi

21-08-2006, 21:20	#2
frazir ford::average Zarejestrowany: 15-01-2006 Skąd: Jelenia Góra Postów: 154	uszczelniacze do wymiany i wykrec swiece i pozamieniaj ...

24-08-2006, 14:03	#3
bionic ford::amateur Zarejestrowany: 21-08-2006 Skąd: górny śląsk Postów: 6	witam. rzeczywiscie moga to byc uszczelniacze na trzonkach zaworów. ale mam nastepne pytanie, czy wymiana tych uszczelniaczy jest jednoznaczna z rozkladaniem calego silnika, czyli wszystkie uszczelki, glowica itp.? z tego co sie dowiadywalem to koszt takiego zabiegu to 600-1000 zl. glowica byla szlifowana i zawory wymieniane jakies 10 tys km temu. szkoda bylo by to robic ponownie w tak krotkim czasie. czy jest mozliwosc wymiany samych tylko uszczelniaczy? narazie nie znalazlem śmiałka ktory by sie tego podjął. czy to jakies wyzwanie dla mechanika?