Szkoła Ekonomicznej Jazdy

[Adasko_Transit]

Witam Kolegów.
Proponuję temat, w którym chciałbym podyskutować o sposobach ekonomicznej jazdy. Nie chodzi wyłącznie o poziom spalania, choć to istotne, ale również o to by nie katować silnika i optymalnie wykorzystywać jego moc, tak by była wtedy gdy jest potrzebna, a nie odwrotnie. Poza tym chciałbym poznać różne złe i dobre nawyki mające wpływ na spalanie i w/w przypadki. Obalmy wszelkie mity na ten temat.
Jeździć dobrze uczymy się cały czas więc warto poznać pewne sposoby na dynamiczną jazdę, utrzymując przyzwoite spalanie.

[kuczis]

Co do ekonomi to wg mnie najwiekszą głupotą jest mulenie silnika na minimalnych obrotach twierdząc że to ekonomiczna jazda... nic badziej mylnego , może i chwilowo spala nam auto mniej paliwa, lecz tak naprawdę zużycie silnika nastepuje dużo szybciej niż podczas normalnej jazdy wykorzystującej zalecany zakres obrotów. Powodem są poprzeczne siły działąjące na elementy silnka , np. tłoki podczas wibracji jakie towarzyszą jeździe na niskich obrotach niedoś że działa na nie wzdłóżna siła, spowodowana suwem w cylindrze po samozapłonie mieszanki, poddawane są też poprzecznym drganiom "uderzając" w ściany cylindra.
Ot taka niewielka róznica :fcp4

[Adi_]

Codow nie narobi moim zdanim liczy sie kondycja silnika, jakos paliwa, predkosc miedzy 90-100 km/h, zminimalizowac opory toczenia czyli posprawdzac zaciski hamulcowe czy nie trzymaja za mocno i stan lozysk. A pozatym to w miare jednostajna jazda. Najwiecej paliw pochlanaia rozpedzanie auta.

[Adasko_Transit]

Koledzy, a opinie o BP, paliwo Ultimate? Czytałem, że wyjątkowo cicha praca silnika i mniejsze spalanie.. Prawda czy mit? Zalałem niedawno EkoDiesel na BP i rzeczywiście silniczek jakby odmłodniał, a i przyrost mocy widoczny.

A mój sposób na Ekonomiczną Jazdę to rozplanowanie trasy według utrzymania mniej więcej stałego tempa, utrzymywanie odpowiednich obrotów w stosunku do biegu (z piątki zbijam, jeśli jestem na pusto poniżej 52km/h), często na pusto (lub z lekkim ładunkiem) ruszam z dwójki, np. ze świateł jeśli stoję lekko z górki (osobówki w tyle Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. na krótko niestety), utrzymywanie prędkości w trasie (DK, autostrady, ekspresówki) w granicach 85-90.

Staram się tankować na stacjach tej samej sieci; przed trasą leję pod korek na Statoilu w Bytomiu, w trasie raczej trzymam się Orlenów.

[maciekd]

BP Ultimate leję cały czas i do Laguny i do Transita, choć to silniki z różnych epok. Rzeczywiście jest duża różnica w pracy, cicho, gładko, bez terkotania.
Podobnie pracuje silnik na ON Verva z Orlenu, ale to tankuję jak nie mam innego wyjścia.
Szwędając się kiedyś po Niemczech zalałem Lagunę V-power na Shellu. Głośno, szorstka praca - niezbyt sympatyczne wrażenia, choć nie twierdzę, że to złe paliwko.
Co do spalania - pewnie jest różnica, choć nie mam odniesienia bo nie tankuję nic poza wyżej wymienionymi.

Jeśli chodzi o styl jazdy - im mniej gazu wciskasz, tym lepiej - choć nie musi się to przekładać na niskie obroty silnika przecież...
- wykorzystywać pęd samochodu;
- rozpędzamy się z górki delikatnie dodając gazu i pozwalając grawitacji zrobić swoje;
- pod górkę utrzymujemy równomierne obroty, ale nie za wszelką cenę tą samą prędkość;
- dużo daje znajomość trasy, gdzie możemy sobie rozplanować prędkość, wyprzedzanie i tym podobne;
- prędkości 80-100 km/h to dwojaka korzyść na trasie - jest bezpiecznie, jest ekonomicznie;
- lejemy dobre paliwo - na 70 litrach różnica 20 groszy na litrze nie jest powalająca (14 złotych) - a jakiś tam spokój sumienia się ma i choć trochę większą gwarancję jakości.

Drzewiej udawało mi się mieć 7 litrów w trasie, rekord w Bieszczadach to jest nieco ponad 6 litrów / 100 Transitem. Teraz silnik jest po dość gruntownym odmłodzeniu i zobaczymy co mi się uda zdziałać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dab1978]

a moze poprostu wystarczy trzymac sie zielonego pola na obrotomierzu i jest ekonomicznie...nie ma co utrudniac czegos co jest banalneGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
a prawde mowiac, to co kierowca to i sposob...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Adasko_Transit]

dab1978, a co wtedy gdy ktoś niema obrotomierza? :fcp2 Banał, banałem w temacie nie chodzi o proste zasady ekonomicznej jazdy, chodzi również o to, by w trasie starać się zmniejszać zużycie paliwa bez utraty tempa jazdy i o sposoby na korzystanie (jak to kolega wyżej napisał) z grawitacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dab1978]

nie wiem, pisze ze swojego punktu widzenia...mam obrotomierz i staram sie trzymac tego co widze, nie kombinowac bo to poprostu w moim przypadku nie ma wiekszego sensu...a spalanie przy silniku 2.0 tddi na poziomie 7,5 - 8.0l mnie satysfakcjonuje (wersja osobowa-9).a patrzac na polskie drogi oraz ich nieprzewidywalnosc trudno myslec o ekonomice - trzeba cieszyc sie ze dojezdzasz do celu...caly i zdrowy!!!
pozdrawiam

[Adasko_Transit]

dab1978, przy takim spalaniu jak u Ciebie też bym już nie kombinował Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zwracam Ci honor, myślałem, że piszesz dla Ogółu. Sorki

[dab1978]

Ha,ha, jest ok Adasko...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale kupujac Transita szczerze mowiac nie spodziewalem sie tak niskiego spalania...byc moze to skutek tego, ze nie jezdze z duzym obciazeniem - 6,7 osob + instrumenty muz.mimo wszystko w tym temacie Transit jest rewelacja, aczkolwiek nie mam porownania z innymi markami.
pozdr.