[Mondeo 2000-2007] Opóźniona reakcja na dodanie gazu

[enjoypoznan]

Dlatego nie sugerowałem Ci za bardzo grzebanie przy turbinie bo problem pojawił się po regeneracji wtrysków. A do wyjęcia wtrysków nie trzeba nawet rury od turbiny ściągać ani nic co jest z tym związane.

Pojechałbym do nich i twardo obstawał że te opóźnienie pojawiło się po ich naprawie.
Ponadto trzeba by podłączyć kompa i sprawdzić przy jakich obrotach turbo się załącza i jakie daje ciśnienie.

Bo trzeba ustalić w jakich okolicach szukać usterki. Może zbieg okoliczności i padło coś innego a może majstry coś pokombinowały.

Idzie to trochę samemu wyczuć. Jeżeli na luzie samochód wchodzi na obroty a przy przyspieszeniu jest opóźnienie zanim dostanie kopa to może świadczyć o turbinie-czujnik ciśnienia doładowania , łopatki zmiennej geometrii , nieszczelność itp.
Ale to trzeba potwierdzić komputerem , odczytem błędów itd. Bo przez forum to możemy Ci kolego wróżyć do następnej gwiazdki.

[metmusic]

Na luzie wchodzi na obroty po staremu. Tu nie zauważyłem żadnych anomalii.
Dzięki za wszystkie podpowiedzi - będę dalej walczył. A tu o gwiazdki ;]

[enjoypoznan]

Na swoją rękę możesz sprawdzić jak pisał kolega jackoba1 węże i wężyki od turbiny i podciśnienia.
Może majster zahaczył łapskiem i któryś się zsunął.

Przypomniałem sobie , że w A4 1.9tdi miałem podobny przypadek. Trochę się zastanawiał zanim poszedł do przodu po daniu w gaz. Przejechałem się dość ostro po autostradzie i mu przeszło. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. generalnie to przekonałem się już kilkakrotnie że mulenie benzyny a tym bardziej diesla nie wychodzi na zdrowie. Tylko może lepiej nie teraz bo pogoda nie za bardzo i ślisko. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[metmusic]

No własnie ja wcale nie mulę - co kilka dni wentyluję go na A4 i A8 ;]

[metmusic]

Witam ponownie.
Auto odebrane od mechanika - oprócz tego, że okazało się, że w między czasie któraś "turborura" pękła i straciłem trochę mocy to problem opóźnionej reakcji na gaz nie zniknął...
Podobno jeden z wtrysków zgubił kod i mechanik twierdził, że to może być tego wina ale okazało się niestety, że to nie ta przyczyna. Efekt: wymieniona pęknięta rura od turbo (jakiś kawałek), wymieniona piasta tylna (oj boli i to bardzo), zakodowany ponownie wtrysk, sprawdzony na komputerze potencjometr przy pedale gazu to główny problem nie zniknął :/
Poproszę o jeszcze jakieś sugestie...

[incognitus]

u mnie do tej pory przy turbodziurze zsuwal sie wezyk od podcisnienia. teraz znow jest problem a wezyk jest OK. co prawda jest to znacznie mniejsze opoznienie ale zauwazylem ze rura wydechowa na zgieciu zaraz przy kole zapasowym (w jej najwyzszym punkcie) jest zwezona - ostatnio w trudnym terenie mialem uwad i porwalem plecionke i gumy. czy ta rura faktycznie w oryginale jest zwezona czy sie zgniotla? zaslyszalem ze w silnikach z turbo kazde przewezenie obciaza silnik