"dobry warsztat" :(((

[logos11]

Chciałbym przeprosić za długość tego tematu, ale mam nadzieję że wszystko opisałem jako przestroga na przyszłość!

Witam szanownych forumowiczów!
Ostatnio skorzystałem z serwisu panów:
"Sebastian Michalski i Piotr Szopieraj
Specjalizacja - Mazda
Szosa Gdańska 12
Osielsko k. Bydgoszczy"

Do rzeczy. Chodziło o regenerację wtryskiwacza w moim mondku. Silnik 2.0 tdci, 115KM z 2004 roku. Przebieg niecałe 130 tys.
Mniej więcej w połowie zeszłego miesiąca zaniepokoiła mnie praca silnika. Odpala bez problemu ale trochę nierówno pracuje przez chwilkę i słychać że coś na biegu jałowym lekko puka z przodu w silniku.
Zdecydowałem się na próbę przelewową w warsztacie przy ul. Inowrocławskiej 1, mam do nich 200 metrów.
Próba pokazała że wtrysk w 3 cylindrze mocno leje leje, pozostałe o dziwo OK. Dodam że panowie z tego warsztatu mają kiepskie pojęcie o tym co robią. Takie sprawiali wrażenie. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ponieważ nie mam zaufania do warsztatu z Inowrocławskiej więc szukam kogoś kto mógłby zrobić mi regenerację tego wtrysku.
Czytając forum trafiłem na warsztat w osielsku. Dzwonię, mówię że jest taki problem, mam taki silnik i czy oni mi to zrobią. Dostałem odpowiedź że tak, będzie to trwało 2-3 dni, koszt 600 pln. Mechanik pyta się mnie czy auto odpala, mówię że bez problemu, tylko ten wtrysk mocno leje. Umówiłem się na poniedziałek 19 kwietnia. Po pracy pojechałem do osielska i zostawiłem auto.
Dzwonię w czwartek i dowiaduję się jak regeneracja. Dostałem odpowiedź że wtrysk jeszcze nie dojechał, i że zadzwonią jak coś będzie wiadomo.
W piątek odbieram telefon i słyszę że wtrysk dojechał, zamontowali i nie chce odpalić więc odeślą go z powrotem na reklamację. Sugerują, żeby wysłać tez pozostałe do regeneracji. Mówię nie!!!
OK, czekam dalej...
Dzwonie we wtorek, wtrysku nadal nie ma...
Czekam dalej...
Środa!!! (28.04) Telefon: Wtrysk przyjechał, zamontowali i nadal nie odpala... Kasowali jakieś błędy i sugestia żeby auto jeszcze zostało, że naprawią, że niemożliwe że ten wtrysk na pewno jest zrobiony a inne są uszkodzone, itd, itd..
Przyjeżdżam do Osielska. Mechanik odpala auto; próbuje odpalić...
Męczy rozrusznik, kręci i go na gaz żeby nie zgasł. Trzyma go przez dłuższa chwilę tak ok. 1500-2000 obr. Po tej chwili silnik sam już nie gaśnie. Wyraźnie słyszę że nie pali na wszystkie cylindry, szarpie silnikiem, normalnie TRAGEDIA!!!
Pytam, gdzie regenerowany był wtrysk? Werner na Stromej? Nie. Bosch na Osowej Górze? Nie. OK. skoro nie chcą to nie muszą mi mówić
Mówię że zabieram auto bo za chwilę długi weekend a ja bez zrobionego auta. Pytam czym programowali wtrysk? Dostaję odpowiedź że laptopem, mają program i na pewno jest dobrze. Mówię że te wtryski prawidłowo programuje się WDS/IDS. Dostaję zapewnienie że na pewno wszystko jest OK.

Płacę i zabieram auto mówiąc że zweryfikuję czy zrobiono to o co prosiłem z zaznaczeniem że czekałem tak długo i cierpliwie tylko dlatego że są poleceni przez forum forda.
Później żałowałem że zapłaciłem za coś czego nie zrobiono, mam nauczkę na przyszłość.
Reasumując:
-8 dni bez auta
-usługa nie zrobiona, za co zapłaciłem
-silnik nie chce normalnie odpalić, gdzie przed wizytą w warsztacie nie było z tym problemu
-wtrysk niby zaprogramowany, lecz nie dostałem kartki lub naklejki z kodem. Ba nawet jej nie widziałem tak więc nie wiem czy była???

Powoli wróciłem do domu, zaparkowałem i od razu telefon do p. Wernera ze Stromej. Forumowicze z Bydgoszczy wiedza o kim piszę.
Mówię że jest problem z wtryskiem, i czy mógłby go sprawdzić u siebie w warsztacie.
P. Werner zgadza się, tylko pod warunkiem że przywiozę wtrysk, bo on nie ma miejsca i warunków żeby postawić samochód. Jest czwartek rano, okazuje się że musze mieć specjalny klucz do wykręcenia wtrysków, inaczej nic nie zrobię..
Szukam i jest. Na ul. Toruńskiej 280 kupuję ostatnią sztukę za 65 pln.
Niestety jest zbyt późno i muszę śmigać do pracy na 2 znianę. Ponieważ piątek miałem wolny za 1 maja więc pożyczam z pracy klucz dynamometryczny do prawidłowego przykręcenia wtrysku.
Piątek, 30.04, 7 rano.
Na parking z niezbędnymi narzędziami. Maska do góry i za pół godziny wszystkie wtryski wyjęte z silnika i oznaczone numerami, żeby nie było kłopotu z późniejszą identyfikacją. W domu sprawdzam czy numery wtrysków odpowiadają kolejności
Cylindrów. Mam taką naklejkę na silniku i są tam napisane numery wtrysków wraz z numerami cylindrów. Wszystko się zgadza!!!
Więc pakuję wtryski w czyste szmatki i do p. Wernera do warsztatu.
Najpierw proszę o test wszystkich wtrysków, czy są OK.
Pół godziny później już wiem że wtrysk nr3 z trzeciego cylindra podaje o ponad 30% mniej paliwa do cylindra niż powinien, patrząc na minimum z normy. Stąd nieprawidłowa praca silnika!!!
Pozostałe trzy wtryski w normie!!!
Po prostu nie został prawidłowo zregenerowany!!! ZA CO KU..A ZAPŁACIŁEM!!!
Pytam czy można to naprawić?
Można! P. Werner dzwoni przy mnie i mówi że ta końcówka to najprędzej to 4 maja, bo cały czas są święta i prędzej nie dojedzie. Koszt 230 pln.
Po rozmowie zgadza się na umycie końcówki w myjce ultradźwiękowej, ale to potrwa.
Wychodzę z warsztatu po godz. 9. Dzwonie kilka minut po 12 i pytam.
Niestety myjka nie pomogła, ale wtrysk jest zrobiony i trzyma parametry.
Pytam jak??? Otóż jak się dowiedziałem niektórzy klienci karzą wymieniać zaworek i dyszę niezależnie w jakim są stanie. Na moje szczęście załapałem się na używkę w b. dobrym stanie. Została gratisowo założona i sprawdzona. Mało tego, mam wygenerowane numery na testowane wtryski!
Wracam na parking, wkręcam wtryski i SILNIK PRACUJE!!! KU..A
Prawidłowo!!!
Dodam że 3 wtrysk udało się odkręcić dopiero gdy na kluczu ustawiłem 100Nm, a samochód przejechał 24km. Czyżby aż tak mocno sam się dokręcił???
Wczoraj pojechałem do Osielska z reklamacją. Jeden z właścicieli rozmawiał ze mną.
Tłumaczył że wtrysk był regenerowany u p. Wernera i na pewno on źle to zrobił. Odpowiedziałem że pytałem wcześniej gdzie był regenerowany i otrzymałem odpowiedź negatywną na temat tych dwóch warsztatów regenerujących wtryski CR.
Oczywiście szef nie poczuwał się do odpowiedzialności za taki stan rzeczy i co najwyżej mocno kręci.
Wg niego tak musi być i koniec! – tak odebrałem jego odpowiedzi.
Powiedziałem mu jak to było z tym 3 wtryskiem w moim przypadku i uważam że im profesjonalizmu brak
Gdy powiedziałem że powinienem odjechać autem i nic nie zapłacić za taką naprawę to odparł że nie pozwoliłby na to żebym odjechał. Skwitowałem że to ja jestem właścicielem mego auta a nie on.
Czekam na komentarze od kolegów i koleżanek w tym temacie
Pozdrawiam!

Co tu komentować Logos? Po prostu nikt więcej pewnie do Osielska nie pojedzie.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[uro2]

Tak jak napisał Hetfield.Może ci panowie potrafią pogrzebać w starym mkI gdzie wtryski są jak w ciągniku,ale o nowszych już nie mają pojęcia.Przykra sprawa.Z drugiej strony jak to łatwo zepsuć sobie opinię.Też słyszałem o tym warsztacie same dobre rzeczy,na szczęście większość napraw robię sobie sam, a do poważniejszych rzeczy mam pana Czesia w sąsiedniej wiosce(nota bene jest serwisantem fiata u Gorzyckiego).

[kamilwolski]

Kolejny warsztat na czarną liste... zaraz nie będzie gdzie jeździć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Całe szczęście jak robiłem swoje wtryski to pojechałem bezpośrednio do wernera i póki co nie mam z nimi żadnych problemów.

[logos11]

Właśnie!
Najlepiej to samemu kupić klucz, wykręcić i do Wernera. Wiadomo że zrobione, a jakby co to jest faktura i gwarancja. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)))
I najważniejsze dla mnie: gość mi nie ściemniał tylko mówi co jest. Jak coś poza zaworkiem trzeba wymienić to powie ile to kosztuje, na kiedy zrobi....
I nie robi OSIEM DNI jednego wtrysku bo by zbankrutował.
Pozdrawiam wszystkich!!!!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.))

[Bizonek]

A niedawno ktos na tym forum bardzo goraco polecal serwis Mazdy w Osielsku.
Mam pytanie kogo mozecie polecic jak dobry zaklad do serwisowania Mondkow TDCI szczegolnie?
Ja do tej pory robilem to na inowroclawskiej ale tam wiedza Panowie nie grzesza - jak do tej pory zadnej usterki nie potrafili mi usunac zenada.

Podejrzewam ze mam wtryski do naprawy ale dobrze by bylo aby jakis zaklad to potwierdzil.

Co do zaplaty za usluge to bardzo czesto jestesmy "dymani" przez mechanikow. Przyklad Logos11. Nie powini skasowac ani zlotowki. Bardzo czesto klient sie nie kloci niestety....

[QUOTE=Bizonek;1432419]Ja do tej pory robilem to na inowroclawskiej ale tam wiedza Panowie nie grzesza - jak do tej pory zadnej usterki nie potrafili mi usunac zenada.

Dziwi mnie Twój wpis,ponieważ znam Serwis na Inowrocławskiej 1 i nigdy nie miałem problemów z bezbłędnym zdiagnozowaniem i naprawą moich samochodów oraz Fordów znajomych.Ale to tylko Twoje zdanie.
Mi pomogli zawsze,jak i wielu moim znajomym.

Co do wtryskiwaczy Wiem,że nie bawią się tam w żadne regeneracje wymieniają tylko na nowe oryginalne jest drogo ale dobrze zaprogramowali IDS-em (wiem bo wymieniał je mój znajomy i MKIII i w Focusie tdci a sami uprzednio walczyli ,męczyli się z używkami i pseudo regeneracjami).

W miom uprzednim MKIII 1,8 he (problem z ładowaniem) bezbłędnie zdiagnozowali usterkę komputera ,wymienili na uzywkę i zaprogramowali klucze.
ASO walczyło z alternatorem i okablowaniem!!!
Walczył też Waszak a auto i tak nie ładowało a, tam zrobili bez problemu.

[ByciO]

ja jezeli chodzi o wtryski polecam werneraGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. renoma na caly kraj, regeneruje na orginalnych czesciach.. nie dosc ze profesjonalnie to jeszcze szybko.

[kamilwolski]

i tanio przynajmniej jeśli chodzi o wtryski wtrysku pośredniego.

ByciO -ja jezeli chodzi o wtryski polecam werneraGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. renoma na caly kraj, regeneruje na orginalnych czesciach.. nie dosc ze profesjonalnie to jeszcze szybko.

Tak moi znajomi wlaśnie próbowali regenerować u niego wtryski od MKIII i Foci I tdci - i była to wielka lipa.

Natomiast wtryski po regeneracji np. na Sępiej zachowywały sie wiele lepiej ale ori. to ori !!!

To samo potwierdza Serwis Ford&Mazda Inowroclawska 1, który to pierwsze wtryski kalibrował WDS-em i wymieniał po 90tkm przebiegu, parę lat temu w pierwszym sprzedanym w ASO w Bydgoszczy MKIII 130 KM(firmy Klimat).

Sam osobiście wymieniałem 5 lat temu u nich wtryskiwacze w Foce tddi,przywiozłem razem 2 kpl wtrysków ze shrotów i stwierdzam ,ze po wymianie była wielka lipa,dopiero udowodnił mi mechanik wziął 4 wtryski od nich ze sklepu (nowe-stare były do zwrotu lub kaucja) zamontował i uruchomił mi Fokę,autko pracowało rewelacyjnie,o kopcenia!

W serwisie maja również w sprzedaży preparat konserwujący i czyszczący wtryski normfest-wurth ,super jako profilaktyka jak i leczenie.
pozdrawiam