Stłuczka, jaka wycena?

[spajk]

Napisał Filuś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A i BTW jak mowa, że auro ma wyglądać tak jak przed wypadkiem to sądzę, że halogeny od ST da Panu zbędne. Przecież sam sobie Pan teraz zaprzecza

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Nie potrzebuję halogenów od ST do S-maxa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

EDIT:
Wszystko zależy od punktu siedzenia: sprawcy są często oburzeni że odszkodowania dla poszkodowanych są tak wysokie a kiedy stają się poszkodowanymi uważają że wycena z TU to śmiech i nawet na części nie wystarczy. Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku. Trzeba pamiętać że TU to firmy, które mają zarabiać a nie uszczęśliwiać poszkodowanych.
Pewnym jest że na wysokość odszkodowań a co za tym idzie składek ubezpieczeniowych mają ASO ze swoimi cenami znacznie powyżej średnich rynkowych.
Ja jadę do ASO jak muszę. Nie mam do nich zaufania (niezależnie od marki) a poza tym wolę dać zarobić znajomemu mechanikowi niż właścicielowi ASO.
Są ludzie, którzy chcą naprawiać auta tylko w ASO bo uważają że tam będzie to zrobione najlepiej i mają do tego pełne prawo.

Myślę że nie ma sensu kontynuować dyskusji na ten temat bo nic nie wnosi do tematu i nie pomaga autorowi tego tematu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Filuś]

Ups. Z tego zamieszania pomyliłem osoby wybacz. Chodzi o autora tematu. Ma halogeny fabryczne a chce założyć ofc inne. Po co? Bo okazja...

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

[hak64]

Napisał Filuś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sam jestem ofiarą bo przsz totalną glupote obtarlem kolesiowi zderzak i lampę.

Ofiara to poszkodowany, ty jesteś sprawcą i na dodatek kwestionujesz prawo do zgłoszenia roszczenia ubezpieczycielowi. Znam wiele przypadków, kiedy uczestnicy stłuczki dogadywali się na miejscu i kasa przeszła z jednej kieszeni do drugiej. Często na tym sie kończy, ale bywa, ze poszkodowany przyjeżdża do domu i potem okazuje się, że "tylko zarysowany" reflektor, wymaga wymiany, bo urwana jest śruba od samopoziomowania, że polerka zderzaka poszła zbyt daleko i teraz widać podkład, że uderzenie w hak spowodowało deformację podłogi bagażnika itd. Szukać potem sprawcy i domagać się dopłaty - tak, może się zgodzi, a może wypinając goły zadek, powie "jak się znasz na rolnictwie, to zobacz czy ta bruzda jest prosta"...

[spajk]

Napisał Filuś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ups. Z tego zamieszania pomyliłem osoby wybacz. Chodzi o autora tematu. Ma halogeny fabryczne a chce założyć ofc inne. Po co? Bo okazja...

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Nie ma problemu. niezależnie czy jest to naprawa gotówkowa czy bezgotówkowa otrzymujmy od TU pieniądze. Nie musimy za nie nawet naprawiać samochodu. Można je dowolnie spożytkować. Nie widzę nic złego w tym że ktoś chce dołożyć trochę przy okazji naprawy i kupić inne części właśnie dlatego że jest ku temu okazja.

Nie wiem natomiast jak to wygląda w praktyce przy naprawie bezgotówkowej - na pewno trzeba uprzedzić warsztat że chce się zamontować inne części.

[kuba]

Swoją drogą nie rozumiem dogadywania się na kasę "ma miejscu" - dasz gościowi z 500-600 zetek do kieszeni i zapominacie o sprawie - to jest totalnie nieopłacalne dla SPRAWCY - tracisz 10 % zniżek z OC i nawet przy dwóch autach zarejestrowanych na siebie, to się po prostu nie kalkuluje - bo w przyszłym roku z racji kolizji zapłacisz tylko 10% za OC więcej, co da Ci kilkadziesiąt złotych na rok.

Rozumiem sytuację gdzieś ktoś np. Cię dosłownie dotknie i w zasadzie nie ma śladu, wtedy nie ma sensu bić piany- bierzesz od sprawcy numer telefonu gdyby jednak coś wyszło i "puszczasz" go do domu- sam tak miałem kilkukrotnie będąc po obu stronach medalu.

[Filuś]

Kwestionuje i bede to robil.
Bo znam wartość aut, części oraz napraw i nie bede dawac sie dymac za każdym razem i każdym pierdnieciem bo jest okazja. Ja jako sprawca nam byc traktowany jak przestępca, który nie ma żadnych praw? Przepraszam bardzo. Tak samo byl opisany przypadek gdzie pewna osoba miala rozkwaszony tyl. Zderzak i maska ofc ASO bo gdzie indziej sięgały ceny całego auto. I w takim przypadku ja mam sie godzic? Wolne żarty

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

[Filuś]

A i ubezpieczenie poszło teraz 100% w górę wiec od podstawy bede placic 2x wiecej co jest chore ale to inny temat. Do tego dojdzie mi 20% mniej zniżek a nie 10% do tego 2 auta i robi sie kwota około 1000. Bo zniżki nie sa liczone od kwoty ubezpieczenia, którą ma sie na polisie i płaci sie co rok.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

[WyszyN88]

Nie wiem kolego czy mnie dobrze zrozumiałeś.
Napisałem wyraźnie, że chcę wycenę normalnego, oryginalnego halogenu a ja dopłacę sobie różnicę do halogenów od wersji ST.

Sam określiłeś w pierwszym poście, że stałeś się ofiarą głupoty...

Powiedz mi np. stłuczka lekka a dlaczego nie działają mi spryskiwacze lamp? Bo im się teraz nie chce? Nigdy na miejscu nie wiesz ile zostało uszkodzone. Trzeba to wszystko rozebrać.
Jeśli ktoś ma pieniądze na jazdę autem to i ma na jego utrzymanie i na ewentualne szkody, które wyrządził. Jeśli nie to zawsze jest miejski transport lub ewentualnie TAXI.

Nie po to kupowałem auto za "parę zł" które wyglądało dla mnie tak jak chciałem po to aby teraz coś robić po kosztach. Może jeszcze jestem frajer bo wziąłem sobie auto zastępcze z ubezpieczalni na koszt sprawcy? Także powiem ponownie nie po to kupowałem takie auto, żeby teraz jeździć z małym dzieckiem autobusem. Od soboty rzeczoznawca się nie odzywa bo widocznie mają czas. Ja także mam czas aby pojeździć na ich koszt.

[Filuś]

Nie ma problemu. To jest forum. Wygłosiłem tyljo swoją opinię. Niektóre sprawy, spory a nawet takie głupie życiowe porażki można załatwiać na spokojnie tak, żeby nie zrujnowac drugiej osoby. To tyle ode mnie i polecam na przyszłość uważać na ludzi, którzy w ten sposób postępują czyli taki na który jestem wyczulony. Za wszelką uraze przepraszam mam nadzieje, ze nie skończy sie "Banem" bo cos ostatnio chyba moderatorzy przechodzą jakis "okres"

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

[kuba]

Filuś, ale zrozum to Ty jesteś sprawcą - nikt się nie prosił żebyś mu uszkodził auto, więc nie wymagaj, że ktoś kupi pastę tempo i będzie swoje uszkodzone przez Ciebie auto polerował- ja np nie miałbym na to zupełnie ochoty i czasu.

Nie rozumiem dlaczego burzysz się o ASO - ja akurat miałem sytuację w której zależało mi na udokumentowaniu naprawy - jedno moje auto z racji poprzedniego właściciela nie widziało innego warsztatu niż ASO i chciałem żeby tak pozostało- od nowości tylko i wyłącznie Bemo motors. To tylko i wyłącznie sprawa POSZKODOWANEGO gdzie będzie naprawiał swoje auto - wolny kraj, chce Henia w garażu, który mu to wyklepie - wybiera Henia, chce swojego ziomka który jest lakiernikiem i wie, że zrobi mu to dobrze - wybiera ziomka, chce ASO - idzie do ASO.
Swoją drogą zrozum, że jest dużo ludzi, którzy chcą mieć wszystko na TIP-TOP, nie interesuje ich bieganie za częściami po giełdzie/allegro i jakakolwiek samodzielna praca - dlatego oddają na bezgotówkową naprawę - sorry ale dla 500 zetek w kieszeni nie chciało mi się w to bawić.