[Galaxy 1994-2000] Spadek mocy w TDI '98 a styl jazdy??

[przechodzien]

Witam wszystkich. Sądząc po wielości wątków dotyczących galaktyk mających problem ze spadkiem mocy w TDI jest to dośc częste niedomaganie. Moja galaktyka też na to cierpi, mimo dwukrotnej wymiany przepływomierza i kombinacji z zaworem w komputerze. Ale zauważyłem coś dziwnego. Gdy zaczynam jazdę spokojnie, bez wkręcania auta powyżej 2500 obrotów, to po osiągnięciu około setki odcina turbinę i jedynym sposobem powrotu do mocy jest wyłącznie zapłonu. Jeżeli natomiast, po rozgzaniu silnika oczywiście, od początku wciskam ostro gaz i wkręcam go do ok. 3000 obrotów to potem nie ma z mocą żadnych problemów, bez względu na to jak jadę. Co prawda jazda na "pełnej" mocy to większe spalania, bo gdy wyłączy się turbinka, to przy 7 osobach autko potrafi zejść ponizej 6 litrów, ale jazda z turbiną jest mimo wszystko fajniejsza. Nie wiem czy między sposobem jazdy a zanikiem mocy jest jakiś zwiazek, ale może ktoś kto zna lepiej mechanike coś doradzi. Jam zwykły humanista i klient mechaników...

[Stefano]

To chodzi ci zapewne o wchodzenie silnika w tryb awaryjny, czyli PSJ, ten jakże wyrazisty sposób jazdy, który sie później przenosi na klopoty z turbiną?
Mówią tez że przyczyną tej usterki jest kapelusz, ale o tym to może innym razem....

Ale po świetach jeszcze wesoło, to juz może wkleje taki mały cytat z Forum VW Passata, aby co nie co owiecić to PSJ

phans

B5(3BG) 1.9TDI-PD 101KM (AVB)
Rok prod: 2002


Zarejestrowany: Apr 2006
Miasto: Warszawa
Wiek: 33

Przyznaj pomógł: 0
Pomógł 2 razy

Punkty reputacji: 25


--------------------------------------------------------------------------------

Też kiedyś to miałem i u mnie były to zapieczone kierownice. Przygazuj trochę samochód na 3 biegu (2 i 4 bieg również może być), na samym początku staraj się NIE trzymać długo pedału gazu do oporu. Jeżeli wyskoczy ten błąd to restart komputera (ponowne włączenie samochodu) i jeszcze raz. Jeżeli po takiej ostrej jeździe (na samym końcu pedał gazu do oporu na więcej niż 7-8 s.) nie będzie już tego błędu to były to zapieczone kierownice, które same się przeczyściły.
Rada dla kierowniczek: lubią przygazowania (pedał do oporu w dół i całkowicie puszczamy).
Na forach tuningowych można się spotkać z terminem PSJ (****owaty styl jazdy), który powoduje zapiekanie tych kierowniczek.
Z takimi problemami to proponuję udać się do firmy która specjalizuje się w tuningu mocy a nie do ASO, nic nie ujmując autoryzowanym :-)
__________________
Passat Variant 3BG AVB 1,9TDI 74KW 2002(03)

Pozdrowienia.

[przechodzien]

No cóż, bardzo to wyraziste było, tylko nijak sie ma do problemu Drogi Specjalisto. Nie znam się na galaktykach, do tej pory śmigałem audicami i paskami i tzw PSJ jest mi całkowicie obce. Porady były bardzo śmieszne, ale jak widac nie zrozumieliśmy się, tak bywa... a co do pedału gazu, to nie znam jego położenia w podłodze. Ale sądząc po tym jak nie którzy śmigają m.in. gakaktykami po trasie to nie jest im to obce. A wtedy kto wie co robą kierowniczki...

[Stefano]

Soorki za to co wyzej, nie bierz tak bardzo tego do siebie, ale jak nie będziesz krecił odpowiednio silnikiem, to jednak czeka cie ta paskudna robota, czyszczenie kierownic turba. Trzeba jednak przewietrzyć turbinę i dać mu czasami trochę po garach, co przekłada sie na odpowiednią temperaturę turbiny po stronie goracej, a to juz sprzyja temu, aby ten zbierający sie tam nagar wydmuchać z kierownic.
To tak jak w benzynie, jak swieca zazpłonowa nie ma odpowiedniej temperatury, to nie następuje proces tzw, samooczyszczania swiecy i co - kicha nie jazda, kłopoty z iskrą, swieca zasyfiona nagarem i porcelanka nie ma odpowiedniego koloru kawy z mlekiem.
A własnie PSJ to wszystko nam powoduje, jak się wleczemy na niskich obrotach silnika, lub przyspieszamy mając troszkę wiecej niż 1000 obr/ min. Niby chcemy aby mniej palił, bo słabo krecimy silnikiem, turbina ponizej 1800-2000 obr nie działa, a sadza przez to osiada ndyam na kierownicach i dobrze sie tam ma. Jak juz się tam dobrzew zagości przez to PSJ, to trzeba juz tylko rozbierac turbinę i na siłę sie jej pozbywać, ale ona znowu tam powróci poprzez nasz ukochany styl jazdy.......

Pozdrowienia

[przechodzien]

Wielkie dzieki Przyjacielu. W końcu ktoś mi to w miarę logicznie wytłumaczył, tylko jakbyś jeszcze mógł wytłumaczyc, czemu komputer przechodzi w tryb awaryjny kiedy tak muli - ale jak to sam słusznie zauważyłeś oszczędnie pali?? Mój mechanior, który robi moje auta od lat piętnastu twierdzi ze to wina zaworu powietrza w komputerze, ale jezeli to jego wina, to jakim cudem auto potrafi przejechać 200 km bez zająknięcia??, nie zwracajac uwagi czy jadę 60 czy 160 na godzinę?? W każdym razie pozdrawiam właścicieli kapryśnych w ten sposób galaktyk. A tak na marginesie śmigałem 200 tyś passatem 1,9 TD i nigdy czegoś takiego mi nie zrobił... może za prosty był...

[Stefano]

Napisz jaki masz silnik, chodzi o nazwę.

[skbart]

Witam, ja bym zrobił LOGI, następnie wrzucił na Forum AUDI VAG, minuta i będziesz wszystko wiedział.

Po zatym napisz jaki masz silnik bo np w AHU nie ma pojęcia (problemu) zapiekania się kierownic.

Widzę że jesteś z Rawy, ja z Grodziska, jak się ze mną umówisz to mogę Ci zrobić te logi, nie podejmuje się jedynie profesjonalnej analizy ale tak jak pisałem można zapytać chłopaków z Forum Audi, dobrzy fachowcy, ja zawsze tak robię.

[piotrmarczak]

no co prawda przeladowywanie to czesta usterka tych silnikowale i bez waga to sprawdzisz musisz wejsc pod spod auta i zwrucic uwage na silownik przy turbie po zapaleniu powinien sie scchowac i po duzych obrotach wysuwac ale przyn w przejscie w tryb awaryjny mozze powodowac tez co innego a wiec jak ci radza koledzy podlacz kom w celu diagnozy

[przechodzien]

Wiedziałem że można liczyc na uczestników forum. I pewnie byłbym happy w 100%, ale (wstyd się przyznać) nie wiem jakie mam numery silnika i gdzie ich szukać. W żadnym z dokumentów (auto z belgii) nic takiego nie znalazłem.
SKBART, chętnie skorzystam z propozycji, ale najpierw musze ustalic numer silnika. POzdrawiam wszystkich.

[skbart]

Posłuchaj, nr silnika to trzy litery, u mnie np AHU, może być na osłonie silnika lub rozrządu. Ja znalzłem w dość dziwnym miejscu. W bagażniku po prawej stronie masz schowek na podnośnik do kołoa, tam też była przyklejona duża naklejka z opisem samochodu, kod silnika, nr lakieru, rodzaj wyposażenie, dużo ciekawych informacji. Pozdrawiam i życzę miłego szukania.