Sprawdzanie Numeru VIN

rafiraptor · 13-08-2008, 09:07

Cytat:

Napisał Pinki

co do rachunku to często się tak robi

Potwierdzam, to częsta praktyka.Wadą tego rozwiązania jest niemożność dochodzenia swoich praw, gdyby okazało się, że z autem "coś nie halo" od strony prawnej, albo technicznej.

Woytas · 13-08-2008, 09:43

ze zdjęć niestety niewiele można dojrzeć !

Jedziesz na miejsce oczywiście z kimś ( po napalonemu potencjalnemu kupcowi wszystko wcisną ) :fcp26

no i sprawdzasz co możesz na wozie stojącym

- szyby roczniki
- jak wygląda lakier pod uszczelkami
- mondek wiadomo ranty drzwi i korozja
- bagażnik, wszelkie zakamarki blach , szczeliny między elementami
- pod klamkami czy nie ma pomarańczka ( mało kto potem to poleruje po malowaniu )
- generalnie blachy jak malowany to będziesz widział ... miejmy nadzieję
- jakieś obtarcia rysy z 2001 to jak z fabryki nie będzie jak będzie to było jakieś malowanko
- opony rocznik jak 118 to ile mógł mieć kompletów 2 letnie , 2 zimowe jak będzie jakiś dziwny rocznik opon to już też jakieś nie halo
- środek , jak jest zniszczony , wytarcia ? itd
- sprawność wyposażenia , po kolei sprawdzaj klima , wszystkie szyby opuść , podnieść , czy centralny działa na wszystkie dzwi , generalnie całe wyposażenie
- silnik wszelakie wycieki , jak był myty to też już trochę nie teges

No i jazda próbna bez radia na full , słuchaj czy coś nie stuka puka , szumi ( łożyska dość drogie , szczególnie tył z piastami , ewentualnie stuki tyłu wszyscy wiedzą o co chodzi ) i jak pracuje silnik , przy hamowaniu bicie tarcz , klocki wiadomo

przydałby się kanał + jeszcze podpięcie pod kompa ale z tym pewnie będzie problem ale auto też warto oglądać od spodu

I NAJWAŻNIEJSZE !

ZACZYNASZ OGLĄDAĆ SAMOCHÓD OD PAPIERÓW
- umowy, książka serwisowa itd jak nic nie ma , jeden klucz albo dokumenty są, ktoś dowiezie , brakuje stron w książce serwisowej ,wszystkie wpisy jedną łapą itd ŻEGNASZ NACIĄGACZA !

no ale może już kupiłeś

rafiraptor · 13-08-2008, 10:07

No, to chyba wszystko co powinien wiedzieć kupujący :fcp1 Dodam tylko jeszcze, że nie zawsze jest tak, że wszystkie szyby mają te same oznaczenia.Temat był już poruszany.A co do przetarć w środku-też nie ma na to reguły.Inaczej będzie wyglądało auto, gdy jeździ się nim tylko po mieście( kilkunastokrotne wsiadanie-wysiadanie, otwieranie drzwi, częsta zmiana biegów itp.) a inaczej gdy poprzedni właściciel trzaskał długie trasy.Przykład: Mój holenderski znajomek, seatem leonem zrobił przez 18 miesięcy prawie 130 tys km :fcp7 Efekt? żadnych przetarć na kierownicy, fotele jak nowe, tyle że fajkami wali :fcp12

13-08-2008, 10:10

Cytat:

Napisał Woytas

no ale może już kupiłeś

Nie kupiłem szukam dalej bo trochę mi się śpieszy bo do września potrzebuje drugi samochód i naj lepiej mondka :fcp2 Bo strasznie mi sie podoba MK3 i z tego co czytałem to w benzynie są praktycznie bez awaryjne .

rafiraptor · 13-08-2008, 10:15

Cytat:

Napisał tomato

Cytat:

Napisał Woytas

no ale może już kupiłeś

Nie kupiłem szukam dalej bo trochę mi się śpieszy bo do września potrzebuje drugi samochód i naj lepiej mondka :fcp2 Bo strasznie mi sie podoba MK3 i z tego co czytałem to w benzynie są praktycznie bez awaryjne .

Też słyszałem tę opinię :fcp18 Powodzenia :fcp1

Woytas · 13-08-2008, 21:24

Cytat:

Napisał rafiraptor

No, to chyba wszystko co powinien wiedzieć kupujący :fcp1 Dodam tylko jeszcze, że nie zawsze jest tak, że wszystkie szyby mają te same oznaczenia.Temat był już poruszany.A co do przetarć w środku-też nie ma na to reguły.Inaczej będzie wyglądało auto, gdy jeździ się nim tylko po mieście( kilkunastokrotne wsiadanie-wysiadanie, otwieranie drzwi, częsta zmiana biegów itp.) a inaczej gdy poprzedni właściciel trzaskał długie trasy.Przykład: Mój holenderski znajomek, seatem leonem zrobił przez 18 miesięcy prawie 130 tys km :fcp7 Efekt? żadnych przetarć na kierownicy, fotele jak nowe, tyle że fajkami wali :fcp12

nie no oczywista sprawa , tak samo kwestia zużycia układu jezdnego, hamulcowego itd. auto latające po autostradzie a jeźdźące na rynek

co do środka i przetarć ... żeby Ci nasi handlarze nie dawali sobie jeszcze zachodu z wymienianiem kierownic , mieszkaów itd :fcp27

thered · 13-08-2008, 22:50

jak dla mnie kierownica na oko po tych zdjęciach już mocno wyślizgana, jeśli tak jest w realu to te 100 000 to bajka...
co do książeczek to w komisach lub giełdzie bez problemu książki z kompletem pieczątek od ręki dają na każdy model auta wystarczy wpisać daty... ale to już wszyscy "kumaci" wiedzą. Lecz zawsze można to dodatkowo skonfrontować jeszcze w serwisie (lecz to koszt Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). tak jak to zrobił mój kolega i się zdziwił (na nieszczęście po zakupie ... ) auto było serwisowane do 280 000 tys a na liczniku 145 tys Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale to standard.
Ja osobiście wole kupić auto z przebiegiem większym niż magiczna (dla mnie śmieszna) granica 200 tys. ale niestety nasz polska brać tak już ma, że jeśli auto ma 210 000 tys na liczniku to już złom a jak to samo auto "skręcisz" do 165 tys to "zejdzie na biegu" ehheheheh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a na allegro im starsze tym mniejszy przebieg dodatkowo niestety niemcy już dawno też się "poszli po rozum do głowy" i trzeba też mocno uważać. tak więc auto niczym zostanie wystawione do sprzedaży w Polsce często ma już dwukrotnie kręcony licznik.

Najpewniej kupić w autoryzowanym serwisie gdzie znają auto, ja tak kupiłem nie żałuję.
moja pierwsza zasada przy kupnie auta - Tanich dobrych aut nie ma, są tylko dobrze "odpicowane"...
Słyszałem historie gdzie kilkuletnie auto miało na liczniku 180 tys a komputer serwisowy VW wskazał zaledwie zgadnijcie coś koło 700 tys. tak ! 700 tys nie pomyliłem się! (dokładnej liczby nie pamiętam)wychodziło coś "cirka" 600 km dziennie co na niemieckich autostradach to betka.
Facet idąc dalej w las dowiedział się że każdy fotel w tym aucie jest z innej parafii a dalej już nie szukał wiedział o co chodzi. Szybko sprzedał i ktoś inny jeździ szczęśliwy do dziś. Sprawa to wprawdzie zasłyszana ale wydaje się prawdziwa. oceńcie sami ...
Znowu wywód (sorki)!!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrawiam sorki za język
Pamiętajcie też, że taksówki za granicą mają nie tylko kolor "majonezu" ale bywają też i czarne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ...

thered · 13-08-2008, 23:20

jeszcze mały przykład, poniżej fotka książki niby oryginał jak dla mnie kilka uwag do fotki:
(mały detektyw)
- pieczątki 4 pierwsze strzelone jedna po drugiej (tusz co raz słabszy) 5 pieczątka przyłożona po "
"doładowaniu"
- podobny charakter pisma przy wszystkich pieczątkach
- podpis pierwszy i ostatni bardzo zbliżony
niby ok ale zbyt podobne a to wszystko na przestrzeni 4 lat niby mało a jednak spory odcinek czasu... oceńcie sami (przykład z allegro)
post stanowi tylko moje domysły zastrzegam

mikruss · 14-08-2008, 09:57

No dobrze, ja mam do sprzedania z roku 2002 z przebiegiem około 110 tyś. Pytanie kręciłem licznik czy nie? Z tego co piszecie to połowa z was uzna że kręcony. Samochód mam od 2004 roku i rocznie robiłem nim 20 tyś. Więc jest to możliwe aby samochód tylu letni miał taki przebieg. Wszystko zależy ile się jeździ i gdzie.
pzdr

ultra · 14-08-2008, 10:32

Cytat:

Napisał mikruss

No dobrze, ja mam do sprzedania z roku 2002 z przebiegiem około 110 tyś. Pytanie kręciłem licznik czy nie? Z tego co piszecie to połowa z was uzna że kręcony. Samochód mam od 2004 roku i rocznie robiłem nim 20 tyś. Więc jest to możliwe aby samochód tylu letni miał taki przebieg. Wszystko zależy ile się jeździ i gdzie.
pzdr

no tak,to sie zgadza ale cena za twoje auto bedzie duzo wieksza jak za auto o 2razy wiekszym przebiegu i cofnietym liczniku z 300k do 150k w niemczech.przeciez handlarz musi swoje zarobic :fcp1 wiec woli kupic taniej,z wiekszym przebiegiem,cofnac licznik ,podpicowac plastlakiem i woskiem i sprzedac go w cenie podobnej do auta z tego samego roku salonowego z Polski.Zreszta zobaczcie tlo tego mondka z francji,jak chlopaki dzialaja w garazu na podnosnikach a mondek Tomato z francji,pewnie przed chwila zjechal z podnosnika,prosto do zdjec :fcp4
co do w/w ksiazki pojazdu z allegro ,to smiech na sali,odrobine inteligencji moglby wykazac ten artysta :fcp1

13-08-2008, 09:43	#32
Woytas ford::specialist Zarejestrowany: 11-02-2004 Model: BMW seria 5 , było kiedyś Mondeo MK2,MK3,MK4,MK5 Silnik: różne TDCI Rocznik: 2023 Postów: 876	Re: [MK3] Czy warto zakupić ten samochód z usterką skrzyni ? ze zdjęć niestety niewiele można dojrzeć ! Jedziesz na miejsce oczywiście z kimś ( po napalonemu potencjalnemu kupcowi wszystko wcisną ) :fcp26 no i sprawdzasz co możesz na wozie stojącym - szyby roczniki - jak wygląda lakier pod uszczelkami - mondek wiadomo ranty drzwi i korozja - bagażnik, wszelkie zakamarki blach , szczeliny między elementami - pod klamkami czy nie ma pomarańczka ( mało kto potem to poleruje po malowaniu ) - generalnie blachy jak malowany to będziesz widział ... miejmy nadzieję - jakieś obtarcia rysy z 2001 to jak z fabryki nie będzie jak będzie to było jakieś malowanko - opony rocznik jak 118 to ile mógł mieć kompletów 2 letnie , 2 zimowe jak będzie jakiś dziwny rocznik opon to już też jakieś nie halo - środek , jak jest zniszczony , wytarcia ? itd - sprawność wyposażenia , po kolei sprawdzaj klima , wszystkie szyby opuść , podnieść , czy centralny działa na wszystkie dzwi , generalnie całe wyposażenie - silnik wszelakie wycieki , jak był myty to też już trochę nie teges No i jazda próbna bez radia na full , słuchaj czy coś nie stuka puka , szumi ( łożyska dość drogie , szczególnie tył z piastami , ewentualnie stuki tyłu wszyscy wiedzą o co chodzi ) i jak pracuje silnik , przy hamowaniu bicie tarcz , klocki wiadomo przydałby się kanał + jeszcze podpięcie pod kompa ale z tym pewnie będzie problem ale auto też warto oglądać od spodu I NAJWAŻNIEJSZE ! ZACZYNASZ OGLĄDAĆ SAMOCHÓD OD PAPIERÓW - umowy, książka serwisowa itd jak nic nie ma , jeden klucz albo dokumenty są, ktoś dowiezie , brakuje stron w książce serwisowej ,wszystkie wpisy jedną łapą itd ŻEGNASZ NACIĄGACZA ! no ale może już kupiłeś

13-08-2008, 10:07	#33
rafiraptor ford::specialist Zarejestrowany: 23-05-2008 Model: Mondeo kombi mk4 Silnik: 2,5t Rocznik: 2007 Postów: 671	Re: [MK3] Czy warto zakupić ten samochód z usterką skrzyni ? No, to chyba wszystko co powinien wiedzieć kupujący :fcp1 Dodam tylko jeszcze, że nie zawsze jest tak, że wszystkie szyby mają te same oznaczenia.Temat był już poruszany.A co do przetarć w środku-też nie ma na to reguły.Inaczej będzie wyglądało auto, gdy jeździ się nim tylko po mieście( kilkunastokrotne wsiadanie-wysiadanie, otwieranie drzwi, częsta zmiana biegów itp.) a inaczej gdy poprzedni właściciel trzaskał długie trasy.Przykład: Mój holenderski znajomek, seatem leonem zrobił przez 18 miesięcy prawie 130 tys km :fcp7 Efekt? żadnych przetarć na kierownicy, fotele jak nowe, tyle że fajkami wali :fcp12 __________________ http://www.youtube.com/watch?v=OVmrO_6LLho

13-08-2008, 22:50	#37
thered ford::advanced Zarejestrowany: 01-06-2006 Skąd: Szczecin Postów: 202	Re: [MK3] Czy warto zakupić ten samochód z usterką skrzyni ? jak dla mnie kierownica na oko po tych zdjęciach już mocno wyślizgana, jeśli tak jest w realu to te 100 000 to bajka... co do książeczek to w komisach lub giełdzie bez problemu książki z kompletem pieczątek od ręki dają na każdy model auta wystarczy wpisać daty... ale to już wszyscy "kumaci" wiedzą. Lecz zawsze można to dodatkowo skonfrontować jeszcze w serwisie (lecz to koszt Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ). tak jak to zrobił mój kolega i się zdziwił (na nieszczęście po zakupie ... ) auto było serwisowane do 280 000 tys a na liczniku 145 tys Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale to standard. Ja osobiście wole kupić auto z przebiegiem większym niż magiczna (dla mnie śmieszna) granica 200 tys. ale niestety nasz polska brać tak już ma, że jeśli auto ma 210 000 tys na liczniku to już złom a jak to samo auto "skręcisz" do 165 tys to "zejdzie na biegu" ehheheheh Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a na allegro im starsze tym mniejszy przebieg dodatkowo niestety niemcy już dawno też się "poszli po rozum do głowy" i trzeba też mocno uważać. tak więc auto niczym zostanie wystawione do sprzedaży w Polsce często ma już dwukrotnie kręcony licznik. Najpewniej kupić w autoryzowanym serwisie gdzie znają auto, ja tak kupiłem nie żałuję. moja pierwsza zasada przy kupnie auta - Tanich dobrych aut nie ma, są tylko dobrze "odpicowane"... Słyszałem historie gdzie kilkuletnie auto miało na liczniku 180 tys a komputer serwisowy VW wskazał zaledwie zgadnijcie coś koło 700 tys. tak ! 700 tys nie pomyliłem się! (dokładnej liczby nie pamiętam)wychodziło coś "cirka" 600 km dziennie co na niemieckich autostradach to betka. Facet idąc dalej w las dowiedział się że każdy fotel w tym aucie jest z innej parafii a dalej już nie szukał wiedział o co chodzi. Szybko sprzedał i ktoś inny jeździ szczęśliwy do dziś. Sprawa to wprawdzie zasłyszana ale wydaje się prawdziwa. oceńcie sami ... Znowu wywód (sorki)!!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrawiam sorki za język Pamiętajcie też, że taksówki za granicą mają nie tylko kolor "majonezu" ale bywają też i czarne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ...

14-08-2008, 09:57	#39
mikruss ford::specialist Imię: MARCIN Zarejestrowany: 16-08-2004 Skąd: PRUSZKÓW Model: FIESTA MK4 Silnik: 1.3 PB Rocznik: 1997 Postów: 571	Re: [MK3] Czy warto zakupić ten samochód z usterką skrzyni ? No dobrze, ja mam do sprzedania z roku 2002 z przebiegiem około 110 tyś. Pytanie kręciłem licznik czy nie? Z tego co piszecie to połowa z was uzna że kręcony. Samochód mam od 2004 roku i rocznie robiłem nim 20 tyś. Więc jest to możliwe aby samochód tylu letni miał taki przebieg. Wszystko zależy ile się jeździ i gdzie. pzdr __________________ Mondeo MKIII 2.0 tdci130KM Uniden 520xl + Midland Ml - 145