|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
11-02-2008, 19:47 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-12-2007
Skąd: Będzin
Postów: 110
|
Nakladki na nadkola
Witam może ktoś z was ma plastikowe nakłądki na nadkolach które sa stosowane głownie wgolfach II?Jesli tak to zapodajcie mi sklep w którym mozna je kupić i czy warto je kupować bo moge powiedzieć otwarcie że lekko mi w tych miejsaca zaczyna chwytać rdza i wolałbym to zakonserwawać i założyc tą nakładke na nadkola. jak już jesteśmy w tym temacie to też prosze o tade czym mam zakonserwoawać spód auta i co mam zrobic z wlewam ponieważ w moim aucie (jak w każdym w tym modelu mk5) zaczyna mi to dosyć intensywnie rdzewieć macie może jakieś pomysły?
|
11-02-2008, 20:42 | #2 |
ford::expert
Zarejestrowany: 05-03-2007
Skąd: Zabrze
Model: mondeo mk3
Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm
Rocznik: XXI
Postów: 3,197
|
Re: Nakladki na nadkola
Jeśli korozja wychodzi na wierzch, to pod spodem zrobila już swoje. Jest przeżarte. Trzeba wycinac i wspawac reperaturki
|
11-02-2008, 21:06 | #3 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 13-11-2007
Skąd: Podkarpackie
Model: Escort mkVII
Silnik: 1.4i + LPG
Rocznik: 02.1995
Postów: 397
|
Re: Nakladki na nadkola
Dokładnie tak jak darnel pisze :fcp14 Istnieją również reperaturki wlewu paliwa ( widziałem kiedyś na allegro ). A co do konserwacji to najlepiej udać się do jakiegoś fachowca bo trzeba mieć odpowiedni sprzęt żeby to zrobić dobrze( koszt przeważnie ok 300-400zł z materiałem, zależy gdzie...), chyba że takowy posiadasz, a jakim środkiem konserwować to już najlepiej podpowie sprzedawca, chyba że jeszcze ktoś sie wypowie na ten temat.......
Powodzonka :fcp1
__________________
Nie każda morda pasuje do forda |
11-02-2008, 21:27 | #4 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 01-10-2007
Model: Volvo
Silnik: spalinowy
Rocznik: nie młody
Postów: 5,297
|
Re: Nakladki na nadkola
Najlepszy do tego jest baranek taki do 'progów' 2L nie peka i nie odpada jest troszke drozszy niz taki typowy BITGOM w puszkach 5L ale duzo lepszy, robilem kiedys w tym troche i znam te srodki. Jak chcesz dobrze to BARAN :fcp1 a jak tanio to BITGOM,BITEX ale jego trzeba rozgrzewac no i najlepiej mieszac z benzyną ekstrakcyjną, wiec twoj wybor, a sprzet do tego to jakas sprezarka niekoniecznie duza i pistolet do baranka koszt ok 20-30 zl no i najlepiej kanal. A z nakladkami to raczej do essa nie dostaniesz ale mozna od innego dopasowac moze od jakiegos golfa 3 bo 2 ma blotniki z tylu nie okrągle.
|
11-02-2008, 21:55 | #5 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 28-12-2006
Skąd: Nowa Sól
Postów: 446
|
Re: Nakladki na nadkola
tez kiedys chcialem zalozyc te plastikowe nadładki, ale jak rozbebeszylem troche tylnie nadkola to stwerdzilem,ze dam to do roboty, dwie reperaturki nadkoli + wlewu paliwa, malowanie calego boku az pod dach auta, spawanie tylnich nadkoli +konserwacja podwozia i reperaturek kosztowała mnie 600zł. Jak bym miał garaz to robil bym to sam, ale ze nie posiadam to trzeba płacicGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Po calej operacji kupilem plastikowe nadkola na tył (allegro chyba 23zł za sztuke), lekko nachodza na rant nadkola i zabezpieczaja przed błotem,a co najwazniejsze sa na zatrzasko i nic sie nie wierci, co jedynie dwie srobki od strony amora, jak narazie jest okkki:-)
nakładki sa takie jak mowisz (jest strona gdzie mozna takowe kupic do essiego, jak sobie przypomne to ci podesle) sa matowe czarne, chromowane i przystosowane do malowania, jak dobrze pamietam to komplet kosztuje bynajmniej do mojego oriona 190zł wiec jak dla mnie za duzo jak za kawałek plastiku, ktory trzeba jeszcze wkrecic do rantow nadkoli wiec nastepne ogniska rdzy powstana!!
__________________
Te niebieskie autko to jedna wielka usterka, ale lubię je :-) |
12-02-2008, 16:45 | #6 |
ford::average
Zarejestrowany: 06-10-2007
Model: mondeo mk4, focus mk2
Silnik: 18TDCI
Rocznik: 2008 2006
Postów: 79
|
Re: Nakladki na nadkola
witam
z daswiadczenia powiem ze takie nakladki tylko poteguja dzialanie rudej. wilgoc utzymuje sie o wiele dluzej przez co nadkola bardziej gniuja. nie polecam a nawet odradzam deathly, hihi chcialbym zobaczyc jak bys sam zrobil reperaturki. garaz to nie wszystko, czym bys je dospawal??? zwykla elektrodowa spawarka?? potrzebny by Ci byl jeszcze migomat,szlifierka katawa , w miare mozliwosci oscylacyjna, kompresor, pistolet do podkladu, pistolet do lakierow ( no na upartego zrobil bys jednym ), najlepiej komora lakierniczaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , polerka nie wspominajac juz o pewnej wprawie bo inaczej zderzak i drzwi mogly by lekko niepasowac ( nie zgadzac sie szpary ) a i auto nieciekawie ze zlewkami wygladaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. wiec wez pod uwage ze dobry warsztat w ten sprzet zainwestowal tak plus minus 100tys zl a zwroci sie on mu po okolo 200takich robotachGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jak tak do tego podejdziesz to stwierdzisz ze te 6stowek to nie tak wieleGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrawiam |
12-02-2008, 17:38 | #7 |
ford::expert
Zarejestrowany: 09-01-2008
Skąd: Niedrzwica Kościelna kolo Lublina
Model: Escort Mk7
Silnik: 1.3 J6A + LPG
Rocznik: 96
Postów: 3,649
|
Re: Nakladki na nadkola
ja robilem nadkola w golfie 2Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. robilem w taki sposob ze dalem najpierw warstwe biteksu a na to warstwe cienkiej papyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tylko zeby sie przylepila zastosowalem do podgrzania palniczek od malej butli gazowej. Wiem ze moze sie to wydawac glupie ale 5 latek minelo i naprawde dobrze sie trzyma i nigdzie nie widac zeby gdzies wysadzala rdza
|
12-02-2008, 21:46 | #8 |
ford::expert
Zarejestrowany: 05-03-2007
Skąd: Zabrze
Model: mondeo mk3
Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm
Rocznik: XXI
Postów: 3,197
|
Re: Nakladki na nadkola
Piotrek_81 masz racje, ale każdy na początku pomyśli, że sam zrobi a nie zapłaci kilkaset zł za element. To po prostu inny punkt widzenia
|
13-02-2008, 00:10 | #9 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 28-12-2006
Skąd: Nowa Sól
Postów: 446
|
Re: Nakladki na nadkola
Cytat:
__________________
Te niebieskie autko to jedna wielka usterka, ale lubię je :-) |
|
13-02-2008, 14:55 | #10 |
ford::expert
Zarejestrowany: 09-01-2008
Skąd: Niedrzwica Kościelna kolo Lublina
Model: Escort Mk7
Silnik: 1.3 J6A + LPG
Rocznik: 96
Postów: 3,649
|
Re: Nakladki na nadkola
w miare dobry migomat kosztuje 1500zl z butla i innymi duperelami i sprezarka tez cos kolo tego + pistolety do malowania, szlifierka firmowa mala nawet za 200zl mozna kupic i wystarczy wiec ze sprzetem w 4 tysiakach mozna sie zmiescic a nie setki tysiecy jak juz ktos napisam a doswiadczenie i wprawa to wiadomo ze bezcenna. Jesli sie nie widzialo jak profesionalista to robi to lepiej sie nie zabierac ale jesli sie przy takim czyms pomagalo to mozna spokojnie sobie cos tam robic
|