|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
25-02-2017, 18:13 | #21 |
ford::beginner
Imię: Norbert
Zarejestrowany: 25-02-2017
Model: Focus MK1
Silnik: 1.6 16v benzyna
Rocznik: 2002
Postów: 28
|
Trudna decyzja.
Witam wszystkich!
Mam na imię Norbert i jestem nowym użytkownikiem tego forum. Zdecydowałem się zarejestrować i wysłuchać waszych porad. Otóż może do sedna... Miesiąc temu zakupiłem foczkę 2002 rok, 1.6 16v benzyna. Przy kupnie nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów, silnik chodził cicho, równo, spokojnie i grzecznie. Żeby nie wpaść w bagno i nie kupić "strucla" zabrałem ze sobą znajomego mechanika i potwierdził, że stan bdb i warto wziąć, więc wziąłem. Zostawiłem mu auto żeby wymienił mi to co się powinno wymienić przy kupnie autka czyli: rozrząd, pompę wody, olej, filtry, płyny. Niestety coś poszło nie tak przy odkręcaniu śruby od koła pasowego i trzeba było zwalać głowicę. Nie byłem zadowolony z tego powodu, ale jak już się tak stało kazałem wymienić mu wszystkie uszczelki, uszczelniacze, sprawdzić zawory, zużyte/zepsute wymienić, splanować głowicę itp. Ogólnie cała góra silnika przeszła kapitalkę. Trochę wydałem, ale mechanik powiedział, dobrze ,że się tak stało jak się stało, bo uszczelka pod głowicą była w słabym stanie i za jakieś pół roku bym ją wymieniał. Odebrałem autko, zadowolony, bo czułem, że naprawa poszła bardzo dobrze. Silnik pracował lepiej niż przed robotą i tak jakby nabrał mocy (miałem takie odczucie). Niestety po przejechaniu 100km sprawdziłem stan oleju, a tam susza na bagnecie (kontrolka od ciśnienia oleju się jeszcze nie zapaliła). :O Wspomnę, że zero kopcenia nic. Podjechałem na stację (mam 3km do stacji) kupiłem 1litr oleju (10w40) i cały wlałem, co gorsze po dolewce na bagnecie był stan 1/2. Zadzwoniłem do mechanika powiedziałem jaka jest sytuacja i zapytałem czy nie zapomnieli dolać oleju, powiedział, że nie i wlał mi 3/4 bagnetu. Kazał mi pojeździć - oczywiście kontrolując stan oleju i w razie ubytku natychmiast przyjechać do niego. Przejechałem kolejne 50km i bagnet wskazywał min. Oddałem autko, mechanik podejrzewał najgorsze, że po zrobieniu góry rozszczelnił się dół. Zapewniał mnie, żebym się nie martwił, bo taka sytuacja zdarza się 1 na 100. Niestety jego podejrzenia się sprawdziły, silnik spala olej podczas pracy (widocznie mam pecha w życiu). Odradził mi remontu tego silnika, bo po prostu się nie opłaca(zbyt wysoki koszt naprawy). Została mi opcja kupna używanego silnika (gdzie nie mam pewności, że silnik pojeździ), bądź pozbycia się autka. Teraz pytanie do Was, co mam z tym fantem zrobić? Nikt nie potrafi mi doradzić i jestem w mega wielkiej kropce. Nie chcę zbytnio sprzedawać niesprawnego autka, bo jest to nie fair, a na dalsze naprawy po prostu nie mam kasy. :/ Co mam według Was teraz zrobić? Wszelakie rady mile widziane. Pozdrawiam Norbert |
25-02-2017, 18:26 | #22 |
ford::advanced
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 03-06-2015
Skąd: Bydgoszcz
Model: Ford Focus MK1 Sedan
Silnik: 1.6L Zetec-S
Rocznik: 2002
Postów: 409
|
Odp: Trudna decyzja.
Ciężko cokolwiek wróżyć, ale widać że mechanik się nie postarał, albo przyoszczędził na nowych częściach, np śrubach. Przy wymianie uszczelki planuje się głowicę, czyli szlifując ściera się część silnika. Stosując te same śruby powstaje luz. To tak abstra***ąc co się mogło stać.
Masz jakieś dokumenty od mechanika, przyjęcie do serwisu, co miał zrobić, rachunek? EDIT: LOL, autokorekta. |
25-02-2017, 18:28 | #23 |
ford::advanced
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 16-01-2015
Model: Focus mk3
Silnik: 1.6 16v 105 KM
Rocznik: 2011
Postów: 224
|
Odp: Trudna decyzja.
Przede wszystkim zmień mechanika. Nowemu powiedz co było zrobione i zrób dół.
Dojdzie koszt pierścieni, oleju,nowej uszczelki pod głowicę i robocizny, można przy okazji sprawdzić panewki . Ale będziesz wiedział co masz. |
25-02-2017, 18:34 | #24 |
ford::beginner
Imię: Norbert
Zarejestrowany: 25-02-2017
Model: Focus MK1
Silnik: 1.6 16v benzyna
Rocznik: 2002
Postów: 28
|
Odp: Trudna decyzja.
Z tego co mi mówił to głowica była planowana, gniazda frezowane, szczelność sprawdzona i śruby dał nowe. Nie sądzę, żeby mnie okłamał. Twierdzi, że bez honowania cylindrów i nowych tłoków wymiana pierścieni nic nie pomoże. Twierdzi też, że za zrobienie całego dołu muszę wyłożyć jakieś 4tysie. :/
Wystawił mi paragon ogólny, ale jakbym chciał może mi wyszczególnić co było robione i za ile. Ostatnio edytowane przez Norbert M ; 25-02-2017 o 18:42 |
25-02-2017, 18:37 | #25 | |
ford::professional
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 22-06-2008
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Model: Ford fiesta mk4, mondeo mk4
Silnik: 1.8MTDI/170KM 2.0TDCI/140KM
Rocznik: 1998/2010
Postów: 1,771
|
Odp: Trudna decyzja.
Cytat:
__________________
"Diesel jak każdy, musi puścić porządnego bąka żeby się cieszyć zdrowiem. " |
|
25-02-2017, 18:40 | #26 |
ford::advanced
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 03-06-2015
Skąd: Bydgoszcz
Model: Ford Focus MK1 Sedan
Silnik: 1.6L Zetec-S
Rocznik: 2002
Postów: 409
|
Odp: Trudna decyzja.
Najlepszym rozwiązaniem jest drugi remont. Kupno drugiego silnika może skończyć się kolejnym remontem w krótkim czasie.
Sprzedaż z ukrytymi wadami też jest ryzykowna. Złom raczej odpada. Czyli remont. Możesz spróbować zmusić mechanika do pokrycia części kosztów naprawy. Przecież przed remontem nie brał tyle oleju. |
25-02-2017, 18:55 | #27 |
ford::average
Imię: Mateusz
Zarejestrowany: 28-10-2012
Skąd: Bielsko-Biała
Model: Focus
Silnik: 1,6 125 KM
Rocznik: 2011
Postów: 173
|
Odp: Trudna decyzja.
Moim zdaniem mechanik coś sp****ył i teraz "ładnie" mówi żeby nie obciążyć go kosztami. Zmienić mechanika a od tego domagać się odszkodowania.
__________________
§23 |
25-02-2017, 18:56 | #28 |
ford::beginner
Imię: Norbert
Zarejestrowany: 25-02-2017
Model: Focus MK1
Silnik: 1.6 16v benzyna
Rocznik: 2002
Postów: 28
|
Odp: Trudna decyzja.
Jeśli zdecydowałbym się na drugi remont, to muszę się zapożyczyć i dodam, że w całkowitym rozrachunku koszt naprawy przewyższy wartość autka. ;( Nasuwa się następne pytanie czy warto w 15letnie auto pchać takie pieniądze? Czy wyremontowana foczka wynagrodzi mi to i będzie mi służyć do końca dni blach?
matti393: Co według Ciebie mógł spie****ć? Dodam jeszcze, że po zrobieniu głowicy gwarantował mi, że wiem co mam i pojeżdżę spokojnie do następnej wymiany rozrządu. Do tego wspomniał, że zrobił jak dla siebie. Był bardzo zaskoczony i zmieszany, że dół się rozsypał. Ostatnio edytowane przez Norbert M ; 25-02-2017 o 19:02 |
25-02-2017, 19:02 | #29 |
ford::beginner
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 14-02-2014
Model: Focus MK2
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 2008
Postów: 40
|
Odp: Trudna decyzja.
Miałem to samo ale po zerwaniu paska rozrzadu w Alfie. Remont góry wyszedł mnie 4 tys (kupiłem nawet świece dedykowane za 650 zł) a po 3 tys km pusil dol. Kopcił za soba niemiłosiernie i palił tyle oleju co paliwa. Jak zadzwoniłem do mechanika to tłumaczył sie ze nie chciał robic kosztów dodatkowych z dołem. Ja gdybym to wiedział to kazałbym mu zrobić to od razu i miałbym pewny silnik. Pózniej mi ręce opadły i sprzedałem z takim silnikiem jako uszkodzony. Po 3 tyg stała wystawiona 3.000 zł drożej przez handlarza. Z tego co sie dowiadywałem to wlasnie na 100 samochodów jak zrobisz tylko gore, kompresja z góry wypchnie dołem. Ja chyba na Twoim miejscu bym zrobił do końca ten remont.
|
25-02-2017, 19:04 | #30 | |
ford::advanced
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 16-01-2015
Model: Focus mk3
Silnik: 1.6 16v 105 KM
Rocznik: 2011
Postów: 224
|
Odp: Trudna decyzja.
Cytat:
Z czystej ciekawości ile zapłaciłeś mu do tej pory ? |
|