Sprawdzanie Numeru VIN

alicja_22222@interia.pl · 26-10-2010, 10:41

Witam,
W piątek popołudniu chciałam aby mój kolega posłuchał silnika. miał za niskie obroty, nie równą pracę i coś syczało - jak to facet zobaczył ze przerwany jest jakiś wężyk jak to określił od pociśnienia. poruszył coś i silnik zgasł. Poten zrobił mi ten przewód i chciałam włączyć silnik. Kręcił, kręcił ale nie odpalił.

Zadzwoniłam do mechanika, który jest w mojej oklicy i on zabrał samochód do siebie. W sobote, poniedziałek i już pół wtorku nie może nić powiedzieć co boli mojego słodziaka. Najpierw podejrzewał pompe, ale ona chodzi - ale jak stwierdził, nie ma prądów.

Czy ktoś miał cos podobnego, bo na razie się zapowiada, ze kolejnych kilka dni bedzie samochód u niego i nadal go nie naprawi.

Taker · 29-10-2010, 19:16

Witam
Mam taki poroblem
Pojechałem z ciotka na zakupy :] zagsiłem swojego Galaxiaka (MK1 2.0 dohc + gaz) poszlismy na zakupy. Po zakupach prosto do samochodu i odpalam i co pali puszczam gaz gasnie to znowu pale puszaczam gaz i gasnie to samo na LPG Dojezdzam do skrzyzowania gasnie,
Co moze byc przyczyna ???? Szlag mnie trafia noooooooo......

motorek26 · 29-10-2010, 20:19

Cytat:

Napisał Taker Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co moze byc przyczyna ????

brak wolnych obrotów możę coś z silniczkiem "krokowym"

Pagob · 29-10-2010, 21:47

albo przycięty zawór EGR w pozycji "otwarty" (spaliny z recyrkulacji podawane na dolot na wolnych obrotach dławią silnik)

26-10-2010, 10:41	#1
alicja_22222@interia.pl ford::amateur Zarejestrowany: 19-10-2010 Model: MK1 Silnik: 2.8 automat Rocznik: 1997 Postów: 4	zgasł i nie chce odpalić Witam, W piątek popołudniu chciałam aby mój kolega posłuchał silnika. miał za niskie obroty, nie równą pracę i coś syczało - jak to facet zobaczył ze przerwany jest jakiś wężyk jak to określił od pociśnienia. poruszył coś i silnik zgasł. Poten zrobił mi ten przewód i chciałam włączyć silnik. Kręcił, kręcił ale nie odpalił. Zadzwoniłam do mechanika, który jest w mojej oklicy i on zabrał samochód do siebie. W sobote, poniedziałek i już pół wtorku nie może nić powiedzieć co boli mojego słodziaka. Najpierw podejrzewał pompe, ale ona chodzi - ale jak stwierdził, nie ma prądów. Czy ktoś miał cos podobnego, bo na razie się zapowiada, ze kolejnych kilka dni bedzie samochód u niego i nadal go nie naprawi.

29-10-2010, 19:16	#2
Taker ford::amateur Imię: Paweł Zarejestrowany: 26-03-2008 Skąd: Krk Model: Ford Galaxy MK1 Silnik: 2.0 dohc Rocznik: 1996 Postów: 3	Odp: zgasł i nie chce odpalić Witam Mam taki poroblem Pojechałem z ciotka na zakupy :] zagsiłem swojego Galaxiaka (MK1 2.0 dohc + gaz) poszlismy na zakupy. Po zakupach prosto do samochodu i odpalam i co pali puszczam gaz gasnie to znowu pale puszaczam gaz i gasnie to samo na LPG Dojezdzam do skrzyzowania gasnie, Co moze byc przyczyna ???? Szlag mnie trafia noooooooo......

29-10-2010, 21:47	#4
Pagob ford::advanced Zarejestrowany: 11-10-2006 Skąd: Kraków Model: Galaxy Silnik: 2.0 115 kM Rocznik: 1998/99 Postów: 372	Odp: zgasł i nie chce odpalić albo przycięty zawór EGR w pozycji "otwarty" (spaliny z recyrkulacji podawane na dolot na wolnych obrotach dławią silnik) __________________ ICHThYS - Pozdrawiam!