"Pływanie auta"

[ar2r]

Jadąc niedawno autostradą zauważyłem,że auto delikatnie "pływa" na boki.Działo się tak tylko od 110km/g. w górę.Przy niższych predkościach tego nie było.Było trochę wiatru ale nie był silny.Czy jest to objaw jakiejś usterki,awarii.
Dzięki za informacje.

[p.doppler]

Przede wszystkim sprawdź sobie ciśnienie w kołach. Jeżeli będzie trochę niższe od zalecanego to napewno przyczyna będzie właśnie tutaj. To delikatne "pływanie" bardziej powinieneś odczuwać przy lekkich skrętach podczas jazdy. Jednak, że nasze drogi pozostawiają sobie wiele do życzenia, dlatego odczuwasz to także jadąc prostą.
Przyczyna może być także w źle dobranych oponach - chodzi tu o szerokość i profil opony.
Jestem jednak pewien, że będzie to ciśnienie.
:fcp1

[ar2r]

Napisał p.doppler

Przede wszystkim sprawdź sobie ciśnienie w kołach

Ciśnienie 2,30 a więc w połowie zalecanego przez instrukcję.Opony 185/65/R14,zupełnie nowe.Zresztą jak sobie przypominam to żona niedawno coś wspominała na ten temat(wtedy auto było na zimówkach-cisnienie prawidłowe,95% wysokości bieżnika)ale jakoś nie zwróciłem wtedy na to uwagi.

[p.doppler]

Więc przykro mi, ale więcej nie pomogę. Jednak jak pamiętam miałem podobne zachowania, i przyczyną było właśnie ciśnienie.
Ja osobiście także jeżdże kombikiem, a ciśnienie utrzymuję na 2,5.
Sytuację podobną do Twojej miałem wtedy, jak zmieniłem opony z zimówek na letnie. Wulkanizator napompował koła tak samo jak zimowe - popełniając błąd, gdyż zimowe opony są bardziej miękkie i także pompuje się do nich mniej powietrza.
Na stronie producenta opon znalazłem właściwe jednostki i do takich też się zastosowałem. Była to niewielka różnica w ciśnieniach jakie zaleca producent, a jakie ja miałem w kołach. Jednak jak się okazało bardzo istotna.

Ps.
:fcp9 Może więc problem tkwi w układzie kierowniczym :fcp9
Może to tam właśnie trzeba szukać :fcp9

[JUREK40]

Witam tak jak napisał poprzednik wina moze byc cisnienie w oponach.Chociaż ja juz to przerabiałem i wiem ze fordy focusy maja to do siebie że przy wiaterku albo zakrecie "pływaja" niestety to jest wada tego samochodu są mał stabilne kiepskie jest zawieszenie po wjechaniu w koleine i próbie wyjechania samochód jest mało stabilny i wydaje sie jakby on prowadził.

[kemizo67]

miałem podobne objawy, wina u mnie to za mało dokładne wyważenie opon, podjechałem do warsztatu poprosiłem o wyważenie na zakresie 2 ( normalnie wyważają na 5 ) i problem znikł :fcp1

[karex]

A jak amortyzatory z tyłu? Często autem buja przez nie. Niby młode autko, ale kto wie...

[marek34]

Napisał JUREK40

Chociaż ja juz to przerabiałem i wiem ze fordy focusy maja to do siebie że przy wiaterku albo zakrecie "pływaja" niestety to jest wada tego samochodu są mał stabilne kiepskie jest zawieszenie po wjechaniu w koleine i próbie wyjechania samochód jest mało stabilny i wydaje sie jakby on prowadził.

Coś kolega ma dziwnego Focusa. Zawieszenie to najmocniejsza strona tego auta. Nie dość, że jest pancerne (mam 180 tys. i oprócz łączników stabilizatora reszta od nowości) to daje naprawdę pewne prowadzenie i czucie auta. Proponuję dla porównania pojeździć Citroenem, to zobaczycie co to znaczy pływanie.
Jeśli Focus pływa, to na pewno nie jest to "wada tego samochodu". Proponuję sprawdzić ciśnienie w kołach, stan opon, amortyzatorów, luzów i przede wszystkim ustawienia geometrii kół na obu osiach.
Focus z dobrym zawieszeniem na pewno nie pływa. No chyba, że koleiny są głębsze niż 10 cm.

[karex]

Napisał marek34

No chyba, że koleiny są głębsze niż 10 cm

taaa wtedy to już nasze auta będą sunęły. Podwoziem po asfalcie :fcp24 :fcp24 :fcp24

[rychu4]

W moim poprzednim Focusie (kombi) bujało lekko tyłem na nierównych drogach jak i lekkich zakretach. Wyważałem koła cudowałem z oponami a przyczyną była tuleja tylnego wahacza. Nie pukała nie stukała a jednak wystarczył mały luz aby zarzucało. U mnie przy predkości 120 i więcej. po wymianie malina.
Pozdro
Tomek