drobne usterki

[Wojo_2]

Witam,
Po około 1200 km miałem pierwszą wizytę w serwisie w związku z kilkoma niedoróbkami:
1. Zmieniona od nowości geometria kół (-0,01/+0,11), co objawiało się minimalnie skrzywiona kierownicą
2. Delikatne piski w kokpicie (okolice radia) na wybojach szczególnie w ciepłe dni
3. Uszkodzony element sterowania lusterkiem od strony pasażera
4. Non-stop odkręcająca się gasnica zamontowana na prawym nadkolu

Punkt 1,3,4 został usunięty niemalże od ręki natomiast te sporadyczne dziwne odgłosy w okolicy radia pozostały do obserwacji i do poprawki w najbliższym czasie.
Czy u was również pojawiały się takie drobne niedoróbki, czy tylko ja mam takie "szczęście" ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A może ktos wie co to może piszczeć na wybojach??, bo gdybym miał to dokładnie zlokalizowane to łatwiej możnaby to usunąć.
Tylko nie piszcie proszę, że plastiki są słabe i czasem musi coś piszczeć i że najleszym sposobem jest zgłośnienie radia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam

[scharf]

Po przejechaniu 1500 kilometrów ujawniły sie dwie usterki:
-wypadł blachowkręt mocujący plastikową osłonkę na wysokości lewej łydki pasażera :-) , nie potrafię tego przykrecić cały czas wypada
- coś złego dzieje się z matą wygłuszającą komorę silnikową (zabudowana na wewnętrznej stronie maski silnika) ... zrobiły sie w niej 3 dziury wielkości pięści (wygląda to jak wyszarpane) nie mam pojęcia co mogłoby być przyczyną napewno nie zwierzątka :-)



pozdrawiam scharf
------------------------
1.4 TDCI FX SILVER
------------------------

[Kotek]

Ten "wypadnięty" blachowkręt to jest podobno zatrzask - u mnie tego nie było od nowości, dzisiaj mi to właśnie założyli (w ramach gwarancji) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A co do wytłumienia to nie mam pojęcia co to może być - u mnie nie ma wcale bo mam benzyniaka.

Pozdrawiam

[+RAFAŁ+]

To w sumie nie usterka ale tez sprawa techniczna. W ktore miejsce na szybie leci wam plyn ze spryskiwaczy? U mnie jakos strasznie wysoko. To normalne w Fusionach czy musze sobie isc dysze ustwaic?

[Kotek]

U mnie na postoju spryskiwacz "psika" dość wysoko, ale jak się jedzie powiedzmy szybciej niz 50-60 km/h to juz "trafia" w środek szyby.
Regulacja spryskiwaczy jest dosyć prosta, co prawda może być upierdl.... bo lekki ruch końcówką powoduje sporą zmianę kierunku, ale w zasadzie każdy moze to ustawić według własnych potrzeb. W sumie we Fusionie są 4 dysze, wiec można je tak poustawiać aby zarówno na postoju jak i podczas jazdy któreś pryskały w środek szyby Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam

[lutti]

Melduję: Po 1500 km nie ujawniły się żadne usterki!

[+RAFAŁ+]

Co do spryskiwaczy to faktycznie ze przy wyzszej predkosci plyn trafia idealnie. Nic nie bede dlubal, chyba ze mi sie bedzie nudzic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

P.S. Gdzie wozicie trojkat ostrzegawczy?

[lutti]

2200 km - nadal nic!! Ja to mam farta!!

[Kotek]

Przejechałem 3700km i jak na razie wszystko gra.
Jedyne co mnie zastanawia to światła, a w zasadzie ich ustawienie i różnica pomiędzy krótkimi a długimi. U mnie krótkie światła działają super, jest bardzo jasno przed autem. Ale jeżeli przełączam na długie to światło się dość rozprasza i robi się generalnie ciemniej przed autem. Niby widać daleko, ale jakieś takie "niewyraźne" są te długie. Czasami mam wrażenie że świecą strasznie daleko (bynajmniej nie wtedy jak jest obciążony tył). Czy wy też coś takiego macie?

Pozdrawiam

[scharf]

Napisał Kotek

Przejechałem 3700km i jak na razie wszystko gra.
Jedyne co mnie zastanawia to światła, a w zasadzie ich ustawienie i różnica pomiędzy krótkimi a długimi. U mnie krótkie światła działają super, jest bardzo jasno przed autem. Ale jeżeli przełączam na długie to światło się dość rozprasza i robi się generalnie ciemniej przed autem. Niby widać daleko, ale jakieś takie "niewyraźne" są te długie. Czasami mam wrażenie że świecą strasznie daleko (bynajmniej nie wtedy jak jest obciążony tył). Czy wy też coś takiego macie?

Pozdrawiam

Mam dokładnie to samo co ty .... znaczy się wrażenie takie samo ..... więc chyba tak musi być :-)

pozdrawiam scharf
------------------------
1.4 TDCI FX SILVER
------------------------