kupno mkIII benzyna prosze o opinie

[Mietekfoto]

Witam , Prosze o komentarze zakupu tego auta.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[michu]

odpuść sobie 1.8 i 2.0 - to ma tyle wynalazków konstrukcyjnych że głowa mała - np. termostat za 200zł (bo zalany w plastik i z czujnikami) - padające po 120-150 tyś sprzęgło (tak w serwisie mi oznajmili - że to standard) - podobno 2.5 v6 pozbawiony tych wad jest

Takie info mi przedstawili w ASO , natomiast ja się z deczka wkurzyłem sięna mojego 2.0 bo w tym miesiącu już kosztował przeszło 2 tyś zł i jeszcze któraś piasta z tyłu do wymiany bo huczeć zaczęło łożysko, a no i pękła w tajemniczych okolicznościach chłodnica klimy i idzie w poniedziałek ponownie na serwis - pierwszy tak awaryjny samochód (co prawda 1 raz od 6 lat poważniejsze naprawy, ale z żadnym innym autem takich przygód nie miałem)

Mam nadzieję, że po tym jak to porobię to będę miał spokój na najbliższy czas, bo tak to sprzedałbym go i dołożył, kupił coś nowszego

[Mietekfoto]

Dzięki za info ...mam mondeo w benzynie 1.8 , 115 km benzyna i nawet gaz zamontowalem rocznik 1997 i powiem ze jak na stare autko to od 4 lat jak go przywiozlem z Niemiec zrobilem 50 tys. km -to zawieszenia nie tyklałem - jedynie klocki tarcze, kable, swiece, przepływomierz , linki hamulcowe , no i cenowo nie najgorzej-czesci.
Wiem ,ze nowe mondea maja inne rozwiazania -lepsze i droższe.
Jeszcze zastanawiam sie nad nissanem primera tez poj. 1.8 w benzynie .

[michu]

nie no nissan 1.8 ? daj spokój - to mondek już pewnie tańszy w eksploatacji będzie - chyba, że szukasz jakiegoś starszego modelu auta , a nie ostatniego kanciaka

żeby nie było i żebyśmy dobrze się zrozumieli - mondeo to fajne auto i sprawia sporo frajdy z jazdy, tyle tylko, że ma też i wymagania

ja akurat osiągnąłem z mondkiem wiek wymian pewnych elementów i koniec kropka - zrobię i mam nadzieję na spokój jeszcze jakiś czas

zastanawiałem się nad zmianą na BMW 5 (e60) lub MB E klasę - ale jak poczytałem o awaryjności (zwłaszcza BMW) to co raz bardziej mi to przechodzi, a wręcz mocno ostudziło moje zamiary na kupno tego auta

pzdr

[Mietekfoto]

no kanciaka 03/04 rocznik -wygląd mi nie przeszkadza, wczesniejsze wersjie p 11 mialy opinie rewelacyjną no ten ma gorsza, ale sam pisałes ,że w mondeo mk3 jakiekolwiek częsci i rozwiązania są drogie podobnie będzie w nissanie , a nissan ma spalanie mniejsze od mondka -a ja rocznie robie 10-15tys.km i oprócz czestych wyjazdów w traskę do 100km dojeżdżam codziennie do pracy w mieście . A osiagi mondeo trasa przy 130 km/h 9litrów z klimą 9,5 , miasto 11 litrów to moj stary mondek mniej pali bo w trasie po Polsce i Niemczech troche nim jeżdziłem to przy prędkości 120-140 spalanie 7,5 litra a z klima 8 , miasto 10l.
Nissan to nie mega oszczegniesze auto ale jednak o ten litr mniej pali( na tych 10tys km rocznie to nie jakas wielka oszczednosc) no i trzeba sie przekonać czy rzeczywiscie fajnie sie tym jezdzi czy zwyczajnie - bo mondeo to faktycznie auto ktore z przyjemnoscia sie prowadzi ( ale fordy maja ten minus ,że nawet jak dbasz o auto to coś musi się zepsuć). Tak przy okazji ile zrobiłes km na gazie i czy były problemy bo ponoc w mk3 nie poleca sie gazu . Podobno założenie nie pamietam dokladnie jak to sie nazywa lubryfikacji czy jakos tak wplywa pozytywnie.

Co do bmw to sie nie znam ale kolega ma star bmw 3 z 99r. na benzynie i mowi ze od 4 lat jest zachywcony bezawaryjnoscia -tyle ze to stry rocznik.

[michu]

na gazie - na razie 60 tyś. km w 2 lata no i powiem Ci, że generalnie nie narzekam, lubryfikację sobie daruj, bo to nie jest środek na problem jaki ma mondeo - problem jest brak hydraulicznej regulacji zaworów, a co za tym idzie szczelności i zbyt uboga mieszanka - tego lubryfikacja w żaden sposób nie załatwi
ja nie robię żadnych regulacji zaworów itd. - w serwisie ASO kazali to olać, bo jak się spali głowica ewentualnie, to koszt jej naprawy i wstawienia utwardzonych gniazd zaworowych, które problem likwidują to koszt ok. 1000-1300zł (a regulacja zaworów + ewentualna wymiana szklaneczek + uszczelka pod głowicę = średnio 600zł) więc po co ?

gaz auto znosi dobrze i bezproblemowo, choć jest małe ale - wcześniej tego nie było a teraz się pojawia lekka czkawka na zimnym silniku (jakby się przycinał przy dodawaniu gazu) -trwa ok. 20 s i ustępuje, poza tym jest spokój - nie ma różnicy czy Pb czy gaz, zero falowania obrotów, nie ma problemów z uruchamianiem itd. Problem opisany wyżej jest związany z jakimiś drobnymi błędami, które łapie komp od PB - stwierdzenie w ASO, ale faktycznie tak jest, bo rozprogramowanie kompa przez odłączenie klemy od aku , powoduje, że problem znika i wszystko wraca do normy - pojawia się po ponownym użytkowaniu auta na gazie przez jakiś czas- generalnie nie jest to problem, ponieważ jest praktycznie nieodczuwalny i mi nie przeszkadza, a tak jak pisałem wcześniej - po przekroczeniu temp. silnika ok. 30 stp. C zanika zupełnie (obecnie ok. 10-15 s) - a na dodatek żaden "check" się nie zapala i błędów jako takich nie łapie (po prostu jakoś głupio mapę sobie ładuje, choć spalanie na PB nie jest większe niż wcześniej) - ot taka drobnostka

Natomiast przy przebiegu 10-15 tyś km. daruj sobie gaz - po co ci on ?? Za instalkę zapłacisz 2500zł (nie mówię o valtekach i taniźnie za 1600-1800zł), do tego dodatkowo dochodzi droższy przegląd roczny (w sumie drobnostka, ale mnie ostatnio wkurzyło to, że mimo wbitego gazu w dowód rej. musiałem latać po homologację na butlę bo do systemu trzeba jakoś wprowadzić), ponadto i tak za ok. 100zł Pb wlewasz co miesiąc
Więc zanim ci się instalacja zwróci to minie 2 lata, a potem po kolejnych 2 latach masz zysk na poziomie 2500zł, no chyba, że chcesz auto dłużej trzymać niż 4 lata

ja gaz założyłem, bo mi zwrócił się po 7 miesiącach więc to zupełnie inny przypadek, ale obecnie jeżdżę sporo mniej (15-18tyś. rocznie) i do takiego rocznego przebiegu w gaz się już pchał nie będę (fakt, że dochody wzrosły Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i inaczej na to patrzę już)

na dodatkowe pytania chętnie odpowiem - pzdr

Ps. od tego nissana wolałbym mondzia wielokrotnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Mietekfoto]

Dzieki za informacje. Moze jesli niebawem jaks coś sie trafi dam znaka ,co kupiłem
Generalnie szukam mondeo i nissana , mazde , a jak sie uda to awensis .
Planuje wydac 32tys. jesli pojade do Niemiec po auto to 35tys pewnie wyjdzie( jakos mam wieksze zaufanie jak sobie sam pojade po auto,siostra z szwagrem szukaja, tego obecnego mondka tez przywiozłem od Niemca z domu i nie narzekam . Poza jedny przypadkiem jak byłem w Chorwacji i jak wracałem do Polski to auto klękło, podejrzenie padło na altelnator bo nie było ładowania-8 godzin nerwów ,męki ( ciągłe oberwania chmury ,problem z dojechaniem do mechanika -teraz sie mogę smiać ale to była masakra -kabel sie usmażył przy altelatorze i zrobił dziure w regerze czy cos takiego ,mechanik mial ta czesc ale z innego auta i nie pasowalo, ale chorwaci sa zaradni jak nasz naród -kontówka obcioł co sie nie miesciło , na kasie fiskalnej wystukał 100 eu ....do tej pory jeżdze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pamietam Firme produkujaca uw urzodzonko Hitachi ...może dlatego ciagnie mnie do japonczyka.
Pozdrawiam.

[michu]

ja miałem wcześniej Mazdę 626 GE z grudnia 96r. (koniec produkcji) - to było auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bezawaryjne praktycznie - na cały czas użytkowania naprawa kosztowała mnie 700zł (głównie zawieszka).

mondek to już nie to (w tym miesiącu 3 tyś będzie - myślałem, że łożysko z tyłu jeszcze pojeździ, ale dzisiaj po trasie 300km i wczoraj 200km, dało znać o sobie i zaczęło tak huczeć , że jutro idzie do wymiany - kolejne 400zł SKF)

ale i tak powiem Ci, że mondzio to mondzio - super wygodnie i dobrze się prowadzi, a na dodatek sprawia frajdę z jazdy (gdzie w mazdzie po prostu się jeździło i tyle)

[Mietekfoto]

A tak z ciekawosci silnik 2.0 ile na benzynie ci pali trasa miasto ?
Widze ,że chwalisz sobie motor rowniez 2,5 litra, mk2 jechalem no i musze przyznac ze rzeczywiscie przyjemnie...tylko boje sie tego spalania i czesci zawsze sa drozsze od zwyklego 1.8 a szarżowac juz nie bede bo kobieta przy nadzieji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Po prostu chce kupic auto dla rodzinki mało problematyczne bo beda czekaly mnie teraz inne wydatki.

[Mietekfoto]

cos ma to mondo w sobie ze mnie ciagnie do niego , prosze o opinie

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

nissany primera p12 ponoc biorą olej.