[S-MAX 2006-2015] Głośna praca klimatyzacji

[jussi]

Czesc mam pytanie odnosnie pracy klimatycji. Od jakiegos czasu po załączeniu klimy słychać w wewnątrz auta buczenie ktore nasila sie wraz ze wzrostem obrotow. Myslalem ze to moze objaw malej ilosci czynnika chlodzacego i smarujacego ale po wykonanym serwisie efekt nie zniknal. Podejrzewam łożysko sprzęgła klimatyzacji. A jak jest u was? slychac w srodku zalaczona klime? Znajomy mowi ze to normalna praca klimy w fordach. Troche nie chce mi sie wierzyc bo po zakupie auta nie bylo tak slychac klimy.

[lotek]

Witaj. Miałem napisać podobny temat. U mnie jest tak samo. Klima nabita, smarowidła 200g i słychać sprężarkę. Nie jakoś bardzo ale jednak słychać. Może faktycznie tak musi być?

[elmo_mc]

Czynnik i olej w układzie nie ma z tym nic wspólnego, kończy się łożysko w kompresorze ( dokładnie w sprzęgiełku ). Nie orientuje się jak jest dokładnie w s-max'ie ale w Leonie wymiana nie była skomplikowana, tylko kompresor trzeba było wyciągać.

[eclipse]

Jeśli to prawda że to właśnie to łożysko jest na wykończeniu to można to zdjąć / wymienić pod samochodem z kanału , nie odkręcając sprężarki tylko koło napędowe z łożyskiem .
20 minut i po robocie . Może z rok temu opisywałem na forum moją przygodę ze sprężarką i pewnie są tam tez fotki , wystarczy poszukać .

[elmo_mc]

No to jak można na aucie to już w ogóle bajka, nie trzeba układu opróżniać.

[jussi]

A jak u was z pracą klimatyzacji (sprężarka i inne elementy układu) jest słyszalna w wewnątrz auta? Jedni twierdzą że w fordach to normalne ale jak miałem mondeo mk3 to nic nie było słychać aż nie raz zastanawiałem się czy klima działa. S maxa jak kupiłem też nie przypominam sobie żeby było słychać.

[elmo_mc]

U mnie nie słychać wogóle kompresora, jedynie wiatrak od klimy jak się załączy to na postoju troszkę go w środku słychać, ale kompresor nie generuje dodatkowego hałasu.

[hans01]

Mam co prawda mk3. Na postoju słyszę wyraźnie załączanie i wyłączanie kompresora. W czasie jazdy nie.

[arielo87]

Nie wiem, czy tak powinno być (pierwszy ford i to od niedawna) ale moja sprężarka od klimy chodzi cyklicznie. Klima chłodzi cały czas a sprężarka włącza się na 2,5 minuty po czym wyłącza się na dłuższą chwilę i tak w kółko. Interwały znam na pamięć bo każdemu zapięciu sprzęgła sprężarki towarzyszy pisk poślizgu paska o koło pasowe. U Was też takie jaja? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Druga sprawa to buczenie tej sprężarki jak już działa... Trzeba się wsłuchać, żeby ten dźwięk usłyszeć ale jest dość niepokojący. Da się jakoś w we własnym zakresie stwierdzić czy to łożysko się kończy czy cała sprężarka?

Napisał eclipse Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli to prawda że to właśnie to łożysko jest na wykończeniu to można to zdjąć / wymienić pod samochodem z kanału , nie odkręcając sprężarki tylko koło napędowe z łożyskiem .
20 minut i po robocie . Może z rok temu opisywałem na forum moją przygodę ze sprężarką i pewnie są tam tez fotki , wystarczy poszukać .

Założyłeś koło pasowe z łożyskiem itp od Focusa / C-Maxa? Pamiętasz od jakiego silnika ostatecznie? Tego szczegółu akurat nie podałeś Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[hans01]

Napisał arielo87 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie wiem, czy tak powinno być (pierwszy ford i to od niedawna) ale moja sprężarka od klimy chodzi cyklicznie. Klima chłodzi cały czas a sprężarka włącza się na 2,5 minuty po czym wyłącza się na dłuższą chwilę i tak w kółko. Interwały znam na pamięć bo każdemu zapięciu sprzęgła sprężarki towarzyszy pisk poślizgu paska o koło pasowe. U Was też takie jaja?

To, że sprężarka chodzi cyklicznie jest normalne. Nie powiem jak długie cykle powinny być w Twoim samochodzie. Pisku paska na kole pasowym nie słyszę.