Zaniżona akcyza za sprowadzony samochod.

[marcineczek222]

Witam. W grudniu 2010r kupilem autko warte 12000. Kupilem je od posrednika ale oplaty robilem sam, na podstawie umowy miedzy mna a bylym wlascicielem. Na umowie wpisalem 1500 euro i taka byla podstawa do wyliczenia akcyzy (czyli okolo 6600zł).
Dzis dostalem wezwanie z Urzedu Celnego ze kwota jest zanizona a wedlug ich powinna byc 9000zl. Chca teraz zebym znow wyliczal akcyze albo podal powód czemu kwota była taka niska...
Pomyslalem ze moze napisze do nich pismo ze auto bylo uszkodzone, dlatego cena taka niska.. Jak myslicie ? to dobry pomysl? Czy moze jest jakis inny sposob zeby nie doplacac do tej akcyzy???

[tomiscorpio]

dokladnie . ja za 2 scorpiaka dalem 500 euro. Mimo ze wartosc ustalili na duzo wieksza. Ze wzgledu na maksymalne wyposazenie , pompowane amory skory zmieniarki itp itd.

napisali ze wedlug nich tam iles musze zaplacic. 20-30zl wiecej , nie chodzilo mi o fakt tych kilku zlotych tylko samej podstawy z dupy wzietej.

Napisalem pismo ze auto wymaga napraw blacharsko lakierniczych, elektrycznych , 2 lata stalo na placu na co doalczam ksera wyrejestrowania auta w DE . Wiec takie postepowanie ich ma na celu uzyskanie lapówki.

Za 3 dni mialem potwierdzenie zaplaty akcyzy

Napisał marcineczek222 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pomyslalem ze moze napisze do nich pismo ze auto bylo uszkodzone, dlatego cena taka niska.. Jak myslicie ? to dobry pomysl? Czy moze jest jakis inny sposob zeby nie doplacac do tej akcyzy???

Jeżeli zadeklarujesz, że auto było uszkodzone będziesz musiał mieć na to dowody w postaci zdjęć lub opinii rzeczoznawcy motoryzacyjnego. UC będzie miał także prawo do inspekcji / oględzin auta. Wtedy albo poproszą Ciebie o dostarczenie auta pod Urząd lub ewentualnie sami pofatygują się na miejsce postoju auta. Takie praktyki stosuje u mnie w Szczecinie UC.

W związku, iż zajmuję się zawodowo importem aut, wielokrotnie doświadczyłem weryfikacji wartości podstawy akcyzy. Wynika to głównie z faktu, iż kupuję auta częściej i w większych ilościach niż przeciętny obywatel, a co za tym idzie w niższych cenach. Ceny zakupu mają się nijak do tabel Info-ekspert'a lub Euro-tax'u, z których korzystają UC. Wypracowałem jednak z urzędnikami standard wyjaśnienia z odpowiednimi dokumentami pozwalający mi uniknąć weryfikacji. W moim przypadku mogę jednak udowodnić, za ile rzeczywiście nabyłem auto od dostawcy (potwierdzenia przelewów, kontrakty itp.).

[Cobretti]

Napisał marcineczek222 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W grudniu 2010r kupilem autko warte 12000.

Napisał marcineczek222 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzis dostalem wezwanie z Urzedu Celnego ze kwota jest zanizona a wedlug ich powinna byc 9000zl.

szczerze ?? jest to dla mnie moooocno dziwne "zachowanie" - każdy UC weryfikuje wartość akcyzy "od ręki" w momencie otrzymania deklaracji.

Więc wezwanie po kilku mies jest mocno nie halo.
Ja bym poszedł do kierownika tego bur...lu i mu właśnie to powiedział.

Sprowadzałem wiele aut i jakoś nikt z UC "po czasie" się nie dopominał o nie takie wartości auta

[tomiscorpio]

dokladnie , mi zaraz napisali ze jest zanizona , za co odpowiednio zostali zjeb.... bo takie patenty przy 16 letnim aucie to byl ogien.

A zeby po czasie sie przypominac po wydaniu oswiadczenia , isc mozna i troche sobie pgoadac , ale zaraz lepiej pismo napisac. Ze takie zachowanie to nic innego jak proba uzyskania łapówki.