[2,0 TDDi] brak mocy tddi

[mirq]

Witam posiadam Mondeo Mk3 2001r 116ps przebieg jakies 240tys. Jest po wymianie pompy wtryskowej (tzn regeneracja) i wymianie turbiny (regeneracja). Problem polega na tym ze samochod raz idzie jak burza a raz jest tak słaby ze maluch by mnie wyprzedzil i to wszystko na niskich obrotach do 2tys a tak powyzej jedzie w miare dobrze. PYTANIE brzmi czy moze sam sie przełaczac sam w stan awaryjny i jak to mozna sprawdzic?? Dodam tez ze po wymianie turbiny sprawdzalem go na predkosc i przy predkosci 200km/h cos walnelo i stacil moc calkiem nie chcial jechac wiecej niz 120km/h po wylaczeniu silnika i ponownym wlaczeniu problem znikl i sie juz nie pojawil moze to ma cos z tym wspolnego.
Przy okazji pytanko wy tez macie problem z otwieraniem samochodu z odległosci bo ja musze stac prawie przy aucie zeby zalapalo i sie otworzyl tak samo z zamykaniem i nie jest to problem bateri w kluczyku gdyz sa one wymienione.

[poszukiwacz1984]

z kluczykiem mam podobny problem więc podłączam się do pytania a co do mocy to może jakaś rurka Ci spadła od turbiny? Martwiłbym się tym "walnięciem" przy 200km/h.... przypuszczam że ewentualną usterkę to CI tylko komputer wykryje ...

[gatonegro]

Odświeżę nieco temat... mam podobny problem z mocą. Podczas trasy wszystko było OK, zatrzymałem się na światłach, i już od tego momentu mam muła, a nie Mondka... nic w trakcie jazdy nie walnęło, nie wyłączałem silnika, po prostu ruszyłem i już nie mogłem przyspieszyć. Po ponownym, włączeniu silnika nic się nie zmieniło, po odłączeniu akumulatora także nic. Pojechałem do ASO - stwierdzili awarię alternatora i zbyt małe napięcie na silniku (o wycenie tej "naprawy" nie będę pisać) Tylko, że dwa miesiące temu sprawdzałem alternator i był tip top... jutro sprawdzę jeszcze raz. Czy może ktoś miał podobny problem?

z góry dzięki

[soskyy]

Z kluczykiem mam ten sam problem. Ostatnio również miałam problem z mocą auta, ledwo jechał, a po wyłączeniu i ponownym włączeniu było ok. Niestety po 3 tygodniach podobne objawy, tyle tylko, że oprócz braku mocy zaczął się dławić i zdechł. Jak go odpaliłam to chodził jak traktor i biała chmura dymu! Nie wiem co to było, ale mu przeszło. Dodam tylko, że jakieś 1,5 miesiąca wcześniej doszczętnie spalił się alternator!

[gatonegro]

Miałem dokładnie to samo w zeszłym tygodniu... U mnie okazała się uszkodzona turbina (na marginesie, w ASO po diagnozie układu elektrycznego i silnika stwierdzono uszkodzony alternator, który jest w pełni sprawny, a nie stwierdzono uszkodzonej turbiny, ale o tym napiszę innym razem w dziale "ASO" - zamierzam złożyć reklamację na diagnostykę)
Chmura dymu za samochodem to spalany olej z silnika, który zasysa uszkodzona turbina, ja przejechałem "bez mocy" ok 30km, kopcąc jak traktor, a poziom oleju zmniejszył się w tym czasie o połowę... sprawdź turbinę, nawet jeśli teraz jest OK, może dopiero zaczęło się coś dziać i unikniesz drogiej naprawy (świeżutka wycena, z początku tego tygodnia, turbina motorcraft - 5095pln, regenerowana 1800pln, ja kupiłem używkę za 530pln, dziś odbieram samochód, mam nadzieję, że trochę pośmigam na takiej)

[still21]

też mam problem z brakiem mocy może mi pomożecie? Wymieniałem pasek wieloklinowy z rolkami z bratem, przez przypadek zauwazyłem bardzo zabrudzony wlot do kolektora ssącego jakby szlam albo smar sie osadził na sciankach. Więc postanowilismy oczyscic kolektor. było trudne jego odkrecenie i trza było drugi kolektor odkrecic, wszystko zostało wyczyszczone umyte i złożone. Dopiero sie problem pojawił, auto straciło dużo mocy a chodziło wręcz idealnie szybko przyspieszało a teraz ciężko pod górke podjechac,
sprawdzilismy szczelność przewodów opdcisnienia, powietrza, turbo napewno działa i nie wiem co sie stało, Pomocy

[manola01]

Witam
Również dołączę się do tematu.
Odnośnie otwierania czy zamykania zdalnie kluczykiem to u mnie działa około 30 cm od auta.
Po drugi w zeszłym tygodniu również po krótkim postoju na wyłączonym silniku też nie miałem mocy , pedał gazu nie reagował obroty około 700-800, kontrolka akumulatora świeci , niecała minuta i samoczynnie przestaje chodzić silnik, dopiero po czasie, kilku odaleniach było dobrze.
chcę zaznaczyć że również alternator po wymianie około 6 miesiecy temu. Może ktoś miał podobny objaw. Z góry dziękuję za podpowiedż. pozdrowionka

[AdamJ.]

Napisał still21 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

też mam problem z brakiem mocy może mi pomożecie? Wymieniałem pasek wieloklinowy z rolkami z bratem, przez przypadek zauwazyłem bardzo zabrudzony wlot do kolektora ssącego jakby szlam albo smar sie osadził na sciankach. Więc postanowilismy oczyscic kolektor. było trudne jego odkrecenie i trza było drugi kolektor odkrecic, wszystko zostało wyczyszczone umyte i złożone. Dopiero sie problem pojawił, auto straciło dużo mocy a chodziło wręcz idealnie szybko przyspieszało a teraz ciężko pod górke podjechac,
sprawdzilismy szczelność przewodów opdcisnienia, powietrza, turbo napewno działa i nie wiem co sie stało, Pomocy

Kolego a uszczelki w kolektorze założyłeś nowe? może któraś wypadła albo jest uszkodzona.
Pamiętaj że one są stare i mogą się odkształcac.

Postaw kogoś przed otwartą maską i dodawaj ostro gazu i zobaczysz skąd dmucha i to jest przyczyną zamulenia auta.
Może któryś z węży od IC jest przecięty- sprawdź wszystko raz jeszcze.

[daroski102]

Witam podłączam się do tematu braku mocy,byłem na kompie i podczas podłączenia nie wykazał błędów, podczas jazdy z kompem okazało się iż w pewnym momencie brak jest ciśnienia powietrza. czy to może być turbina?? zaznaczę, że autko ma takie odpały nie zawsze, czasem przyśpiesza bardzo fajnie i w trakcie jazdy zaczyna zamulać i po chwili znowu jest ok?? mechanik wskazał na turbinę, ma rację??? możliwe że się zacina??