[Escort 1995-2001] Trzęsie się buda po włączeniu wiatraka chłodnicy

[zgoda]

Buda się trzęsie mocno, a kierownica się telepie może nie bardzo, ale wyczuwalnie. Jak wiatrak nie chodzi, to wszystko jest normalnie, znaczy nie ma żadnych wibracji, ale jak poturlam się chwilę w korku i wiatrak się włączy, to aż rzeczy w schowku podskakują.

Bardzo to denerwujące, ale do przeżycia. Pytanie brzmi: czy lecieć z tym do warsztatu, czy można z tym pojeździć? A jeżeli trzeba robić, to od czego zacząć: łożysko, wymiana całego wiatraka? Nie ukrywam, że do mechaniki mam dwie lewe ręce i sam tego nie zrobię, a warsztat mam taki, że jak im nie powiem co mają zrobić, to wymienią mi pół samochodu...

[enjoypoznan]

A na pewno te drgania pochodzą od wentylatora chłodnicy? A jak obroty silnika kiedy wiatrak się załącza?

Wydaje mi się że silnik może nierównomiernie pracować po załączeniu wentyla a to dlatego ze jest większy pobór prądu z alternatora a ten stawia większy opór silnikowi. Czyli możesz mieć problemy z obrotami na biegu jałowym.

Otwórz maskę i zobacz co się dzieję. Poczekaj aż włączy się wentyl chłodnicy i obserwuj. Wyłacz silnik i zobacz czy wiatrak nie ma luzów i czy obraca się lekko i bez zaciec.

[zgoda]

Nie wiem, czy to wiatrak powoduje te wibracje - wiem tylko, że pojawiają się wtedy, gdy się włącza. Od włączania wiatraka obroty się nie zmieniają.

Czasem się przydusza, jak się toczy na I czy II zupełnie bez gazu, ale wystarczy dodać lekko gazu i przestaje kaszleć, więcej "dziwnych" (nienormalnych) rzeczy nie zauważyłem.

[enjoypoznan]

No to kolego trzeba otworzyć maskę i zobaczyć co się dzieje. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.