[S-MAX 2006-2015] Kierownica sama skręca

[sebab]

Cześć,

czy ktoś z koleżanek i kolegów S-Maxowców spotkał się z problemem samoczynnego skręcania kierownicy, tak o 5-10 stopni? Potem kierownica utrzymuje się w takim położeniu, bardziej już nie skręca. Oczywiście samochód nie jedzie już wtedy prosto. Dzieje się tak właściwie przy każdej prędkości, przy dużej po prostu szybciej następuje skręt. Hamowanie i przyspieszanie nie ma wpływu na ten problem.

Problem pojawił się po zmianie kół na zimowe (zmienione całe koła, na stalowe 16" + Goodyeary). Przedtem jeździłem na 17" aluskach i Continentalach letnich.

Samochód na pewno jest "prosty", nie miał nigdy dzwona, w czerwcu były robione badania techniczne i dokładny przegląd i "jeździł" prosto. Jeżdżę nim tylko ja i od czerwca żadnych "przygód" nie miałem. Poza tym skręca na tyle mocno, że po godzinie jazdy autostradą boli ręka od korygowania kierunku. A ból ręki bym na pewno wcześniej zauważył Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oczywiście podstawowa sprawa została sprawdzona - opony co prawda mogłyby być lepsze, ale wyważone są dokładnie. W ramach dochodzenia do diagnozy zostały też sprawdzone w "teście drogowym", zmierzona stożkowość, owalność i co tam jeszcze się da. Po czym zostały tak pozakładane, aby niedoskonałości się równoważyły. Prowadzi się teraz wyraźnie lepiej.. ale na skręcanie kierownicy nie wpłynęło to wcale. Nic się nie zmieniło.

Może mój S-Max myśli, że zwiał z NASCAR? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam,
Sebastian

[Kasiarz]

Napisał sebab Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oczywiście podstawowa sprawa została sprawdzona - opony co prawda mogłyby być lepsze, ale wyważone są dokładnie. W ramach dochodzenia do diagnozy zostały też sprawdzone w "teście drogowym", zmierzona stożkowość, owalność i co tam jeszcze się da. Po czym zostały tak pozakładane, aby niedoskonałości się równoważyły. Prowadzi się teraz wyraźnie lepiej.. ale na skręcanie kierownicy nie wpłynęło to wcale. Nic się nie zmieniło.

A ciśnienie jest jednakowe we wszystkich kołach? Byłeś podczas zmiany kół? Może pogięli coś podczas wymiany. Kierownicą kręci się lżej lub ciężej niż przed wymianą? Skręcona kierownica wskazuje na złą zbieżność kół.

[sebab]

Hej,

ciśnienie jest prawidłowe i jednakowe po obu stronach. Co do uszkodzenia podczas wymiany, to raczej bym wykluczył - jeżdżę od kilku lat z różnymi samochodami do jednego warsztatu (nie ASO) i mam pełne zaufanie do nich (myślę, że to jeden z najlepszych zakładów oponiarskich w okolicy).

Kierownica chodzi tak samo, właściwie to prawie nie czuć żadnych sił skręcających. Prawie - tak jak pisałem wcześniej, dopiero po godzinie jazdy autostradą zorientowałem się, że coś jest nie tak. Jak się trzyma kierownicę, nawet jednym palcem, to samochód jedzie wzorowo prosto. Wystarczy puścić kierownice i ta obraca się o 5-10 stopni w prawo i tak zostaje. Tak jakby to był punkt neutralny.

Zła zbieżność nie powinna przypadkiem wyjść na ścieżce diagnostycznej? W czerwcu było ok (mam wyniki: 0,7m na km uciekało). Od tamtej pory w nic nie walnąłem. Wiem, wystarczy większa dziura, ale to się zaczęło po zmianie opon. Przypadek?

p.s.
przepraszam za odpowiedź powyżej - wieki temu wszedłem raz z bugmenot na forum i mi zapamiętało w innej przeglądarce. Nie mogę tego usunąć (może jakiś moderator pomoże).

[Kasiarz]

Żeby nie pchać się w koszty, to przełóż koła stronami. Opony masz kierunkowe czy nie?

[sebab]

Opony kierunkowe. Po teście drogowym i optymalizacji, żadna z opon chyba już nie jest na dawnym miejscu. Nic nie pomogło, żadnej różnicy.

[lechr]

no nie pozostaje mi nic dopisać i po prostu tak musi być, ale skoro na oponach a raczej kołach letnich jeździł dobrze... to trzeba wrócić na chwilę do układu z kołami letnimi i jak nie będzie występował problem na kołach letnich to wina jest w kołach z zimowymi oponami i nie trzeba poprawiać auta.
Efekt uciekania auta na letnich może był mniej wyczuwalny, a na kołach zimowych nastąpiło jego uwydatnienie. Teraz na letnich będziesz wiedział na co zwrócić uwagę.
pozdro

[Chomiczek]

Ja mam taka jazde na 18" 235/40 ale jak zmieniłem na zimowe też 18 tylko profil 45 to nie mam tego problemu i zastanawiam się czy to nie wina opon letnich a sa nówety Bridgestone za prawie 3 klocki,bo z autem wszystko OK a zbiezność ustawiana u Dudy w Katowicach więc jest na pewno dobrze.

[MaXyM]

a ja mam to samo w mondeo. inzaczyna mnje to wk powaznie. z tym ze na lednich 235/40 R18 duzo bardziej czuc. na zimowych R17 mniej. Sadze ze szeroki profil poglebia sprawe.
przeprowadzona zbieznosc, prerzucone opony - zadna poprawa.

gdzies na forum od osnue mdo czytalem ze sie to zdarza ale nie znalazlem
tam rozwiazania. Moze jakis silenblok udupiony czy cos... ale zadnych luzow nie ma.
jak ustawie kiere prosto i rusze/przyspiesza to sie ona przekreci lekko w prawo. wiedac ze przyspieszenie ma wplyw na to przekrecenie.

[Basra]

Napisał sebab Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Opony kierunkowe. Po teście drogowym i optymalizacji, żadna z opon chyba już nie jest na dawnym miejscu. Nic nie pomogło, żadnej różnicy.

Witam

Znam ten temat.Usterka leży po stronie opon.Zamień przednie koła miejscami.Jeżeli masz kierunkowe musisz je zdemontować.Wykonaj jazdę próbną i oceń czy jest poprawa.

pozdrawiam