Migacze

[Chemical]

Witam
Może postaram się opisać co boli mojego osiołka i jakie są tego objawy.
Więc sprawa się tyczy migaczy. Wszystko działało normalnie. Aż tu nagle brakło prawego kierunku. Objawy:
-prawe kierunki nie świecą wcale
-lewe działają normalnie
-po załączeniu prawego kierunkowskazu kontrolka na pulpicie świeci się cały czas ale takim światłem mniej intensywnym i słychać jak przerywacz brzęczy ( cyka ale z bardzo dużą częstotliwością )
-po załączeniu lewego kierunku przerywacz cyka normalnie
- po załączeniu świateł awaryjnych pracuje tylko lewa strona
Jaka może być przyczyna ?

Dodam jeszcze że wyciągałem przerywacz i puściłem lewy kierunek, światła na zewnątrz samochodu nie świeciły ale kontrolka świeciła jasnym światłem ( nie mrugała tylko świecła swiatłem ciągłym)natomiast po puszczeniu prawego kierunku lampka zachowywała się tak samo jak przed wyciągnięciem przerywacza czyli świeciła mało intensywnym światłem .

Proszę o pomoc

[kuczis]

stawiam na zwarcie w instalacji , moze woda sie dostała do lampy itp...

[wojtekjanus]

Przekaźnik jest jeden dla obydwóch stron, skoro jedna strona działa ok, to znaczy że przekaźnik też jest ok.
Albo uszkodzony jest włącznik zespolony (niestety, często się psują), albo jak napisał Kuczis jest zwarcie po prawej stronie (nawet żarówki potrafią zewrzeć). Wpierw odłącz tylną kostkę po prawej, potem przednią, zobacz czy coś to zmienia...Nie zapomnij sprawdzić bocznego wtórnika.

[Chemical]

Panowie dzięki za podpowiedzi ale jako że jestem tu nowy i nie wiem dokładnie gdzie co jest w tym aucie to prosiłbym o cierpliwość i wytłumaczenie mi powoli co z czym mam rozwierać ? I co to jest boczny wtórnik, gdzie się znajduje , co to jest włącznik zespolony i gdzie sie znajduje ? Chodzi wam o kostki przy żarówkach ?

[wojtekjanus]

Boczny wtórnik = lampka boczna migacza.
Lampy tylne mają wtyk-kostkę zakładaną na płytkę w lampie, odkręć lampę (dwie duże plastikowe skrzydełkowe nakrętki), lampa wyjdzie na zewnątrz, odłącz wtyk-kostkę (ma zabezpieczenie, trzeba nacisnąć) i zobacz czy przedni miga. Jeśli zacznie migać (ale szybciej, bo z jedną żarówką miga szybko i nie klika) to szukasz zwarcia w lampie tylnej lub w żarówce. Potem to samo z przodem itd. To proste...
Ale coś czuję, że to włącznik zespolony migaczy padł... To jest ten włącznik, do którego wchodzi dźwignia migaczy i od góry przycisk świateł awaryjnych. Dostęp do niego jest po zdjęciu osłon kolumny kierownicy (górna jeden wkręt, potrzebny krótki śrubokręt, dolna dwa wkręty). Mocowany jest dwiema śrubami z łbem Torx.

Na zdjęciu w tym linku:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
ten górny to włącznik zespolony migaczy, świateł awaryjnych i sygnału.

[Chemical]

Wojtuś dzięki za instrukcje już lece szukać uterki i podziele sie spostrzeżeniami jak wróce

[Chemical]

Witam was tak jak napisałem wczoraj zaraz po instrukcji udzielonej przez Wojtka pobiegłem szukać usterki. Zacząłem od wyciągnięcia i odłączenia kostki bocznego wtórnika. Gdy kostka była już rozpięta z żarówką puściłem prawy migacz Efekt: kontrolka na desce dalej świeci "półświatłem" a na pozostałych dwóch żarówkach migaczy dalej nie ma napięcia( nie mrugają ). Następnie złożyłem bocznik i zrobiłem to samo w przednim prawym migaczu , efekt był ten sam czyli nic to nie dało bo pozostałe dwa migacze nie mrugały. 3cia opcja to demontaż tylnej lampy i odpięcie kostki od jej płyty. Efekt taki sam jak w dwóch poprzednich czyli żadnych oznak tego żeby mój osiołek znów puścił mi prawe oczko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nie tykałem wyłącznika zespolonego migaczy ponieważ zanim się tym dostane to chciałbym wiedzieć jak moge go zdiagnozować ? Tzn skąd będę miał pewność że to on właśnie się popsuł ? Czy po prostu jest to ostatnia możliwa rzecz która mogła paść i nie przekonam się inaczej dopóki nie kupie nowego i go nie założę ?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wojtekjanus]

Zdejmij jeszcze obudowę kolumny, wyciągnij wtyk wiązki od przełącznika, zobacz, czy nie jest jakiś pin przegrzany lub zaśniedziały i przyjrzyj się dokładnie przewodom, czy nie ma jakiś śladów przegrzania, poruszaj tym wtykiem i wiązką.
Czy dźwignia migaczy chodzi dokładnie tak samo w obie strony - tak jeżeli chodzi o odgłos pracy jak i opór? Jeszcze ważniejsze jest jak chodzi włącznik świateł awaryjnych, w położeniu wyłączone ten włącznik przełącza przewody migaczy na dźwignię boczną i to on może być skopany. Jeżeli jakieś styki rozsypią się w środku, to najczęściej słychać to i czuć na dźwigni i przycisku awaryjnych...
Wieczorem w domu luknę na schemat i może uda mi się określić, które przewody zewrzeć na wtyku, aby sprawdzić włącznik.

[Chemical]

Wojtuś wielkie dzięki za wsparcie jak tylko wrócę z pracy to odrazu tam zajrzę co do samej dźwigni migaczy to chodzi normalnie nic nie czuć aby sie rozsypało ,przycisk od awaryjnych też chodzi normalnie. Jak załączam awaryjne to mruga tylko lewa strona a prawa wogóle, kontrolka na desce zachowuje się wtedy normalnie czyli mruga z częstotliwością taką jak w normalnym trybie pracy.

[wojtekjanus]

Wyłącznik zespolony ma dokładnie oznakowane piny. Są dwa wykonania - przed 1992 r i po. Jeden ma piny w postaci okrągłych bolców, drugi w postaci płaskich języków. Nie wiem, który jest wcześniejszy, ale chyba ten z okrągłymi,więc ty powinieneś mieć z płaskimi.

Końcówkami oznaczonymi :15, 56, 56a i 56b (światła długie-krótkie +błyskanie) oraz 30 (sygnał) w ogóle się nie zajmujemy.

W położeniu, kiedy przycisk świateł awaryjnych jest NIE wciśnięty, a dźwignia migaczy w jest w położeniu środkowym mają być zwarte dwie końcówki:54 i 49, pozostałe rozwarte (nie dotyczy tych wyżej - świateł i sygnału).

W położeniu dźwigni migaczy do góry (włączone prawe migacze) dodatkowo mają być zwarte styki 49a i R.

W położeniu w dół zamiast j.w. mają być zwarte dodatkowo styki 49a i L

Teraz najważniejsze: po wciśnięciu przycisku św. awaryjnych styki 49a, L i R mają być zwarte, a także styki 49 i H. Po przyłożeniu napięcia 12V pomiędzy styki 49 (lub H) i 49a (lub L lub R) czerwona lampka ma się zapalić.

Jeżeli jest j.w., to włącznik jest ok. Do tej próby zdejmij go z kolumny, bo nie odczytasz oznaczeń. Mam nadzieję, że dasz sobie radę, oznaczenia są na plastiku trochę poprzesuwane, ale logicznie w kolejności.

Zanim to wszystko zrobisz, podłącz dodatkowym przewodem z napięciem 12V pin we wtyczce wiązki przewodów wchodzący na pozycję R - przewód czarno-zielony. Prawe migacze (wszystkie) mają się wtedy palić. W ten sposób sprawdzisz ostatecznie cały ich obwód. Wtyczka oczywiście zdjęta z włącznika.