Sprawdzanie Numeru VIN

Esiu1,4 · 16-11-2008, 22:46

[b]cześć zaczę możę od poczatku, wymieniłem filtr paliwa, wylałem wodę z ukł chłodzenia zalałem płynem chłodniczym, wylałem stary olej mobil mineralny a zalałem lotosem też mineralnym 15W 40 po czym przeczyściłem krokowca a między czasie wymieniłem korkową uszczęklę pod pokrywą klawiatury na koniec odłączyłem na chwilę aku żebry zrobić samoadaptację i tu zaczęły się schodki zapaliłem auto i silnik zaczął klekotać jak najgorszy diesel stukanie dochodzi z okolic przykrywy klawiatury, wsiadłem żeby si przejechać i tu całkowita załamka auto nie ma mocy ani na gazie ani na benzynie podmieniłem nawet filtr na stary ale mocy nadal brak, efekt jest podobny do kończacego się gazu w butli ja mu na gaz a on muli na dwójce więcej jak 30-40 nie da sie wycisnać, czy ma ktoś moze jakieś sugestie?

corneliusab · 16-11-2008, 22:54

A chodzi Ci na wszystkie gary :fcp9 Moze, ktorys przewod nie wsadziles dobrze na swiece. Sprawdz.

Pozdrawiam

Esiu1,4 · 16-11-2008, 22:56

wszystkie przewody są dobrze podłączone w dobrej kolejności chodzi na wszystkie gary

robert pl · 16-11-2008, 23:40

A skończyłeś samoadaptacje ? czy może nie dałeś mu szansy .
aczkolwiek przy samoadaptacji jeżeli wszystko jest ok. nie powinno być wielkiej różnicy w pracy silnika .
Kontrolka ciśnienia oleju ci się nie zaświeciła ?
Może to kłopoty z ciśnieniem oleju ?

darnel · 16-11-2008, 23:59

Samoadaptacja nieskończona na "luzie " skończy na biegu. Bez sensu. Ten klekot nie ma nic do samoadaptacji, jak i sama adaptacja do znacznego obniżenia mocy.

-waldi- · 17-11-2008, 02:07

rozsypał Ci się popychać hydrauliczny lub po prostu jest to wina złego oleju - lotos raczej nie jest za dobry :/

ściąg pokrywę klawiatury kręć wałem i zobacz który popychacz się ugina (górna jego część jak się chowa do niego) to do wymiany

darnel · 17-11-2008, 15:02

No proszę jaka radaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. :fcp29 To przyczynę klekotu już mamy. Czy ten rozwalony popychacz może być powodem (w wyniku nieotwierania się któregoś zaworu) osłabienia :fcp9

dresat · 17-11-2008, 15:29

darnel,

Cytat:

Czy ten rozwalony popychacz może być powodem (w wyniku nieotwierania się któregoś zaworu) osłabienia

Oczywiście, że tak może być. Przecież wówczas jeden zawór zaklóca pracę silnika...

-waldi- · 17-11-2008, 15:33

Cytat:

Oczywiście, że tak może być. Przecież wówczas jeden zawór zaklóca pracę silnika...

i dany cylinder nie ma odpowiedniego napełnienia mieszanką lub opróżnienia ze spalin

darnel · 17-11-2008, 20:43

No to nie taki diabeł może być straszny. Może to jeszcze nie koniec tego motorka. Tak to zrozumiałem. Cylinder który nie pracuje, ten obciąża sobą pozostałe. Tu przestroga dla innych- przypomnę tylko, że klekot wystąpił natychmiast po zmianie oleju, zaraz po odpaleniu. Odradzam lotosa i temu podobne wynalazki. Autor już się pewnie wyleczył z tego: "po co przepłacać skoro lotos jest i tani i dobry, no i auto jedzie tak samo jak na innym" . Żywy przykład, że nie jedzie tak samo

16-11-2008, 22:46	#1
Esiu1,4 ford::average Zarejestrowany: 25-01-2008 Skąd: Gliwice Model: Mondeo MK 3 Silnik: 1.8 125KM Rocznik: 2003 FL Postów: 121	[MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju w 1,4 [b]cześć zaczę możę od poczatku, wymieniłem filtr paliwa, wylałem wodę z ukł chłodzenia zalałem płynem chłodniczym, wylałem stary olej mobil mineralny a zalałem lotosem też mineralnym 15W 40 po czym przeczyściłem krokowca a między czasie wymieniłem korkową uszczęklę pod pokrywą klawiatury na koniec odłączyłem na chwilę aku żebry zrobić samoadaptację i tu zaczęły się schodki zapaliłem auto i silnik zaczął klekotać jak najgorszy diesel stukanie dochodzi z okolic przykrywy klawiatury, wsiadłem żeby si przejechać i tu całkowita załamka auto nie ma mocy ani na gazie ani na benzynie podmieniłem nawet filtr na stary ale mocy nadal brak, efekt jest podobny do kończacego się gazu w butli ja mu na gaz a on muli na dwójce więcej jak 30-40 nie da sie wycisnać, czy ma ktoś moze jakieś sugestie?

16-11-2008, 22:54	#2
corneliusab ford::expert Zarejestrowany: 26-02-2008 Skąd: AB(DE) / GD(PL) Model: S-Max Titanium S / Kuga Individual Silnik: 2.5 T 220 PS / 2.5 T 200PS Rocznik: 2009 / 2009 Postów: 3,731	Re: [MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju A chodzi Ci na wszystkie gary :fcp9 Moze, ktorys przewod nie wsadziles dobrze na swiece. Sprawdz. Pozdrawiam __________________ Moje Mondeo

16-11-2008, 22:56	#3
Esiu1,4 ford::average Zarejestrowany: 25-01-2008 Skąd: Gliwice Model: Mondeo MK 3 Silnik: 1.8 125KM Rocznik: 2003 FL Postów: 121	Re: [MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju w 1,4 wszystkie przewody są dobrze podłączone w dobrej kolejności chodzi na wszystkie gary

16-11-2008, 23:40	#4
robert pl ford::average Imię: Robert Zarejestrowany: 09-04-2007 Skąd: przemyśl Model: ESCORT MK V Silnik: 1,8 16v Rocznik: 1992 Postów: 68	Re: [MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju w 1,4 A skończyłeś samoadaptacje ? czy może nie dałeś mu szansy . aczkolwiek przy samoadaptacji jeżeli wszystko jest ok. nie powinno być wielkiej różnicy w pracy silnika . Kontrolka ciśnienia oleju ci się nie zaświeciła ? Może to kłopoty z ciśnieniem oleju ? __________________ robert pl[/b]

16-11-2008, 23:59	#5
darnel ford::expert Zarejestrowany: 05-03-2007 Skąd: Zabrze Model: mondeo mk3 Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm Rocznik: XXI Postów: 3,197	Re: [MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju w 1,4 Samoadaptacja nieskończona na "luzie " skończy na biegu. Bez sensu. Ten klekot nie ma nic do samoadaptacji, jak i sama adaptacja do znacznego obniżenia mocy. __________________ zostań bliźniakiem genetycznym -> Zachęcam. Jest mondeo i kilka innych fordów

17-11-2008, 02:07	#6
-waldi- FORD\|ZAWODOWIEC Zarejestrowany: 24-04-2005 Skąd: Oświęcim Model: VB/RT/GIII Silnik: 2.0/1,2/1.8 Rocznik: 97/95/93 Postów: 7,309	Re: [MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju w 1,4 rozsypał Ci się popychać hydrauliczny lub po prostu jest to wina złego oleju - lotos raczej nie jest za dobry :/ ściąg pokrywę klawiatury kręć wałem i zobacz który popychacz się ugina (górna jego część jak się chowa do niego) to do wymiany __________________ wozidła... Vectra B 2,0 '97 - całkiem wygodne Twingo 1,2 '95 - mały pomykacz Golf III 1.8 GT '93 - bagażówka Yamaha XV700 [Regulamin Forum] [Szukaj] ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ http://img524.imageshack.us/img524/8421/emot2ok6.jpg

17-11-2008, 15:02	#7
darnel ford::expert Zarejestrowany: 05-03-2007 Skąd: Zabrze Model: mondeo mk3 Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm Rocznik: XXI Postów: 3,197	Re: [MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju w 1,4 No proszę jaka radaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. :fcp29 To przyczynę klekotu już mamy. Czy ten rozwalony popychacz może być powodem (w wyniku nieotwierania się któregoś zaworu) osłabienia :fcp9 __________________ zostań bliźniakiem genetycznym -> Zachęcam. Jest mondeo i kilka innych fordów

17-11-2008, 20:43	#10
darnel ford::expert Zarejestrowany: 05-03-2007 Skąd: Zabrze Model: mondeo mk3 Silnik: 2,2 Tdci 185 KM 440 Nm Rocznik: XXI Postów: 3,197	Re: [MK7] brak mocy i potworny klekot po wymianie oleju w 1,4 No to nie taki diabeł może być straszny. Może to jeszcze nie koniec tego motorka. Tak to zrozumiałem. Cylinder który nie pracuje, ten obciąża sobą pozostałe. Tu przestroga dla innych- przypomnę tylko, że klekot wystąpił natychmiast po zmianie oleju, zaraz po odpaleniu. Odradzam lotosa i temu podobne wynalazki. Autor już się pewnie wyleczył z tego: "po co przepłacać skoro lotos jest i tani i dobry, no i auto jedzie tak samo jak na innym" . Żywy przykład, że nie jedzie tak samo __________________ zostań bliźniakiem genetycznym -> Zachęcam. Jest mondeo i kilka innych fordów