[Transit 1994-2000] Górne mocowanie amortyzatora

[dulu1]

Witam!

Mam takie pytanie: czy bujająć samochód (jeden jest w środku, a drugi buja), mocowanie amortyzatora, może mieś pionowy luz, tzn ten okrągły element metalowy do którego wkręca się amortyzator rusza się delikatnie kilka mm w tej gumie?
Jakieś 20 tyś km wymieniłem prawię całe zawieszenie (nowe końcówki, gumy na stabilizatorze, końcówki stabilizatora, sworzeń), została zrobiona geometria i niby jest ok, ale od początku malutki luz gdzieś pozostał. Teraz już go czuć mocniej jest on najlepiej odczuwalny na małych nierównościach (np tarka na drodze). Jak się położy nogę na plastiku od mocowania amortyzatora to czuć to mocniej. Z drugiej strony też przy bujaniu też jest luz na tej gumie (ale mniejszy chyba), i nie czuć już tak tych drgań. Czy jest to możliwe że jest to spowodowane tymi gumami, jak to sprawdzić dokładniej? Czy może to gdzieś inny luz się przenosi po amortyzatorze, tylko wtedy co to?
Aha a czy przy wymianie tych mocowań amortyzatora trzeba robić znowu zbieżność? Mają one wpływ na kąt ustawienia zwrotnicy?

[wojtekjanus]

Końcówka amortyzatora może się ruszać w mocowaniu w nadkolu, ale tylko w ramach sprężystości gumy. Jeżeli jest nawet mały swobodny ruch kończący się uderzeniem w gumę, to świadczy to o wybiciu gum i że trzeba ją wymienić (trójkątny element "2" przykręcany do nadkola).

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może być ta guma tak wypracowana, że sztyca amortyzatora przesunie się w otworze i wtedy zmienia się kąt pochylenia zwrotnicy (ściąga podczas jazdy), może też stukać na wybojach.

[dulu1]

Witam dzięki za zainteresowanie. No właśnie jak przyłożę palec na styku elementu "2" z podkładką "4" to przy bujaniu auta czuć kilkumilimetrowy luz, ale nie na boki(chyba trzeba by na szarpaki pojechać że tak go sprawdzić) tylko góra - dół (z jednej strony mniejszy, z drugiej większy). To tak ma być, czy tam nie powinno być żadnego luzu?

Przy wymianie rozreguluję się zbieżność? Dzisiaj właśnie założyłem nowe opony letnie, nie chciałbym ich załatwić.

[wojtekjanus]

Napisał dulu1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To tak ma być, czy tam nie powinno być żadnego luzu?

Podkładka będzie się trochę podnosić na krawędzi przy wypracowanej gumie, chodzi o to aby w środku na sztycy nie było luzu.
Stan gumy - czy jest wyrobiona na boki - sprawdzisz całkowicie odciążając zwrotnicę: lewarujesz auto do góry, podkładasz coś pod wahacz (np pieniek lub cegły) i opuszczasz auto - koło zdejmujesz. Teraz cała siła przenoszona jest tylko przez sprężynę zawieszenia, amortyzator jest całkowicie swobodny. Możesz szarpnąć amortyzator na boki na górze, odkręcić go, nawet wyjąć i np wymienić element z gumą. To jest zaleta Mcphersona ze sprężyną obok ...
Łatwa, szybka i przyjemna naprawa...

Napisał dulu1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przy wymianie rozreguluję się zbieżność?

Nie.

[dulu1]

Ok, dzięki, dzisiaj jak znajdę chwile to to sprawdzę.

[PiRoman_Transit]

To ja odświeżę i tu się podepnę z pytaniem.

Mamy jakieś dane geometrii przedniego zawieszenia do mk 5 ?
Fajnie by było mieć i te "nieustawialne" bo spawałem tego swojego gruza tu i ówdzie, a że kielichy przednich amortyzatorów były uprzejme już właściwie się oddzielić od słupków to chciałbym zweryfikować i ten parametr.