Sprawdzanie Numeru VIN

corak · 11-12-2012, 13:47

Witam
Zarysowałem dla kolesia auto wjeżdżając na w sumie swoja prywatna posesję (działka jest sąsiada, ale ja płace za nią podatki i ja użytkuje) Niestety nie którzy upatrzyli sobie wjazd na ta działkę jako parking.

Auto stało całkowicie na tej działce(nie na poboczu drogi) utrudniając wjazd na nią, (chyba nie legalnie skoro jest to teren prywatny nikt nie ma prawa tam parkować? )

Próbując się przecisnąć się nie zmieściłem lub autko się moje sunęło delikatnie, teren jest nie równy. a teraz jest zima ślisko śnieg.

Coś to będzie miało do znaczenia dla ubezpieczalni?

w samochodzie okazało się ze były dwie osoby, za kierownica był synuś właścicielki pojazdu(bez uprawnień do kierowania) a z nim jakaś pana ona ma prawko.

PS: Co robić następnym razem jak zaparkują ?

edeks · 11-12-2012, 14:02

Zdjęcia i do mamusi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jak spisaliście oświadczenie, w którym uznałeś się sprawcą, to pewnie nie. Ubezpieczyciel wypłaci z Twojego OC.

corak · 11-12-2012, 14:12

No niestety można powiedzieć ze się uznałem, miałem na początku wzywać pały, ale potem pomyślałem że jak co to jeszcze mandat mi wlepia.

Mamusia z synusiem chcą wyłudzić kaski trochę chyba, bo mi za śpiewał 300zł za ślizgacz tylni zderzaka w WV Polo4 bo tylko to się zarysowało, na moim Mondku prawie znaku nie ma hehehe

robal · 11-12-2012, 14:18

Cytat:

Napisał corak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

skoro jest to teren prywatny nikt nie ma prawa tam parkować?

Oznaczony, ogrodzony itp.?

Cytat:

Napisał corak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co robić następnym razem jak zaparkują ?

Jeśli teren oznaczony/ogrodzony wystawić fakturę/kwit za parkowanie.

Cytat:

Napisał corak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Próbując się przecisnąć się nie zmieściłem lub autko się moje sunęło delikatnie

Trzeba się było nie przeciskać tylko ich wyprosić z "twojej" posesji.

Cytat:

Napisał corak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Coś to będzie miało do znaczenia dla ubezpieczalni?

Podstawowym znaczeniem dla TU jest sprawca (czy jest/czy został wskazany) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mmmk · 11-12-2012, 14:25

Cytat:

Napisał corak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

PS: Co robić następnym razem jak zaparkują ?

ja bym zadzwonił na policje i zapytał co robić...bo nie mogę wyjechać. chociaż kolo mnie tez są wieczne cuda z parkowaniem i jest kilku co dzwonią na straż miejska ale przyjadą zrobią zdjęcia i zostawia jakaś kartkę i tyle. a samochód zaparkowany na środku ulicy albo bramie pożarowej (z dużym napisem nie parkować) stoi parę dni a czy chociaż jakiś mandat wystawia to nie wiem.

Szeryf455 · 11-12-2012, 15:06

Jest takie coś, jak ubezpieczenie od utraty zniżek w niektórych TU.
Choć i tak nie zabiorą Ci więcej, niż 10% na rok, a to i tak taniej, niż 300 zł. z kieszeni. W końcu za coś płacimy.

hirotaro · 11-12-2012, 20:17

Cytat:

Napisał corak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co robić następnym razem jak zaparkują

jeśli teren jest oznaczony możesz zadzwonić po straż miejską oni wtedy się z nimi rozprawią blokadą lub mandatem, jeśli nie jest oznaczony to chyba nic nie możesz zrobić

Baxior · 11-12-2012, 20:32

w sumie to nic byś nie wskórał pałami teren prywatny do niczego cie nie upoważnia sory to nie stany , chyba że bramę wjazdową ci zastawili to tak jak pisał hirotaro

corak · 11-12-2012, 20:36

Cytat:

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jest takie coś, jak ubezpieczenie od utraty zniżek w niektórych TU.
Choć i tak nie zabiorą Ci więcej, niż 10% na rok, a to i tak taniej, niż 300 zł. z kieszeni. W końcu za coś płacimy.

O o takim czymś nie wiedziałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. gorzej ze jestem współwłaścicielem , to dla drugiego współwłaściciela pewnie tez poleci zniżka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. na 2 samochód jemu

Po straż nie zadzwonię bo to wioska hehehe i nie jest zagrodzone niestety.

@krzysiobax
A czasem szkoda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Baxior · 11-12-2012, 20:43

corak w niektórych napewno

11-12-2012, 13:47	#1
corak ford::average Imię: julek Zarejestrowany: 09-12-2007 Skąd: Mazury Model: Mondeo Silnik: 1.6 Rocznik: 1995 Postów: 67	Kolizja na prywatnej działce. Witam Zarysowałem dla kolesia auto wjeżdżając na w sumie swoja prywatna posesję (działka jest sąsiada, ale ja płace za nią podatki i ja użytkuje) Niestety nie którzy upatrzyli sobie wjazd na ta działkę jako parking. Auto stało całkowicie na tej działce(nie na poboczu drogi) utrudniając wjazd na nią, (chyba nie legalnie skoro jest to teren prywatny nikt nie ma prawa tam parkować? ) Próbując się przecisnąć się nie zmieściłem lub autko się moje sunęło delikatnie, teren jest nie równy. a teraz jest zima ślisko śnieg. Coś to będzie miało do znaczenia dla ubezpieczalni? w samochodzie okazało się ze były dwie osoby, za kierownica był synuś właścicielki pojazdu(bez uprawnień do kierowania) a z nim jakaś pana ona ma prawko. PS: Co robić następnym razem jak zaparkują ?

11-12-2012, 14:02	#2
edeks ford::average Zarejestrowany: 01-02-2010 Skąd: Warszawa Model: Mondeo MkIV GoldX kombi Silnik: 2.0 TDCI/140 KM Rocznik: 2008 Postów: 82	Odp: Kolizja na prywatnej działce. Zdjęcia i do mamusi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak spisaliście oświadczenie, w którym uznałeś się sprawcą, to pewnie nie. Ubezpieczyciel wypłaci z Twojego OC.

11-12-2012, 14:12	#3
corak ford::average Imię: julek Zarejestrowany: 09-12-2007 Skąd: Mazury Model: Mondeo Silnik: 1.6 Rocznik: 1995 Postów: 67	Odp: Kolizja na prywatnej działce. No niestety można powiedzieć ze się uznałem, miałem na początku wzywać pały, ale potem pomyślałem że jak co to jeszcze mandat mi wlepia. Mamusia z synusiem chcą wyłudzić kaski trochę chyba, bo mi za śpiewał 300zł za ślizgacz tylni zderzaka w WV Polo4 bo tylko to się zarysowało, na moim Mondku prawie znaku nie ma hehehe

11-12-2012, 15:06	#6
Szeryf455 ford::professional Zarejestrowany: 14-03-2010 Skąd: Chrzanów Model: transit Silnik: 2,5 D Rocznik: 1996 max Postów: 1,035	Odp: Kolizja na prywatnej działce. Jest takie coś, jak ubezpieczenie od utraty zniżek w niektórych TU. Choć i tak nie zabiorą Ci więcej, niż 10% na rok, a to i tak taniej, niż 300 zł. z kieszeni. W końcu za coś płacimy.

11-12-2012, 20:32	#8
Baxior ford::beginner Imię: krzysztof Zarejestrowany: 25-07-2012 Skąd: strefa łódzka Model: Maxio Silnik: 1.8 125KM (153) TDCi Rocznik: 2007 Postów: 35	Odp: Kolizja na prywatnej działce. w sumie to nic byś nie wskórał pałami teren prywatny do niczego cie nie upoważnia sory to nie stany , chyba że bramę wjazdową ci zastawili to tak jak pisał hirotaro __________________ Samochód nie dopieszczony szybciej cię zawiedzie niż kobieta

11-12-2012, 20:43	#10
Baxior ford::beginner Imię: krzysztof Zarejestrowany: 25-07-2012 Skąd: strefa łódzka Model: Maxio Silnik: 1.8 125KM (153) TDCi Rocznik: 2007 Postów: 35	Odp: Kolizja na prywatnej działce. corak w niektórych napewno __________________ Samochód nie dopieszczony szybciej cię zawiedzie niż kobieta