Problem z hamulcami i salonem forda.

[Gavcio]

Witam

Może na początek przedstawie historie problemu. W październiku 2007 roku wymieniłem tarcze hamulcowe i klocki w salonie forda. W lutym 2008 zareklamowałem je ponieważ podczas hamowania było czuć wibracje na kierownicy. Wymienili mi je na nowe w ramach gwarancji. Wczoraj pojechałem znowu do salonu forda zareklamować ponieważ zaczeły się pokazywać oznaki wibracji na kierownicy podczas hamowania. W salonie forda powiedzieli mi że muszę wymienić łożysko półosi i tuleje wachacza i wtedy w ramach reklamacji wymienią mi na nowe tarcze hamulcowe. Postanowiłem się popytać po różnych warsztatach w mojej okolicy czy może to być spowodowane tymy elementami które mam wymienić. Według opini mechaników owe części zawieszenia nie mają nic wspólnego z tarczami hamulcowymi i nie mogą powodować ich wyginaniu się. Czy w związku z tym zachowanie forda może być spowodowanie brakiem możliwości zidentyfikowania problemu z tarczami hamulcowymi i nie potrzebnie narażaniem mnie na nie potrzebne koszta?? A może się uda?? A jak nie to coś innego wymienimy. Chciałbym zauważyć że przed wymianą tarcz i klocków w salonie owy problem nie wystepował. Trochę się rozpisałem ale chciałem dokładnie opisać mój problem.

Teraz nasuwa się pytanie czy postępowanie forda jest właściwe czy może trafiłem akurat na wadliwą partie tarcz hamulcowych?

Pozdrawiam.

[Gavcio]

Nikt nie ma pomysłu ??

[Schem]

Przede wszystkim nie jeździj z takimi pierdołami do ASO. Oni wymieniają pół samochodu przy okazji.
Wymiana tarcz i klocków jest tak banalna, że nawet samemu można to zrobić, więc każdy mechanik da radę (znaczy Mechanik a nie łajza).

Wibracje na kierownicy to efekt krzywych tarcz i jest w Fordzie bardzo częsty. Nie tylko w focusie.
Krzywienie tarcz następuje po wjechaniu w wodę przy ostrym hamowaniu, nie odpuszczeniu hamulca po zhamowaniu do zera, itp, itd...

W ASO mogli by Ci powiedzieć, że to Twoja wina i się wypiąć. A oni wolą Cię ogolić z kasy przy okazji.

Jeżeli wibracje są tylko podczas hamowania, to łożysko, półosie i reszta nie ma nic do rzeczy. Masz po prostu krzywe tarcze.

Kup sobie Brembo, Ferrodo, EBC albo jakieś inne nie-fordowskie (na forum jest trochę postów na ten temat, co i kto poleca) i załóż u kogoś tańszego.
A potem delikatnie operuj hamulcem i po problemie.

[Paweł5]

Gavcio daj sobie spokój z ASO. Ja też wymieniałem rok temu u nich tarcze z przodu i klocki. Miała byc gwarancja na elementy i co i nic, jak się zrobiło chłodniej i mokrzej na jesień gdzieś tu i tam się gorące przy hamowniu tarcze na kałużach pokrzywiły. Podjechałem do ASO i zonk. A bo oni nie wiedzą jak ja jeździłem, a tarcze się zużywają (po 4 tys km od wymiany he he dobre), a klocki przecież dobre itp. Kupa bzdur, pierdół i wymówek. Nic mi nie mieli zamiaru wymieniać. Autko nie nie jest na gwarancji (bo jest przecież z 2002) więc pocałuj się panie kliencie w pupę. Zaznaczam, że miałem założone oryginały Motocrafta tarcze i klocki.

Olałem bejdoków. Znajomy mechanik mi doradził na przyszłość kupować zawsze dobrej firmy klocki i tarcze takie sobie. W dobie obecnej motoryzacji śmiechu wartej chińskiej itp. tarcze ludziom się nagminnie krzywią. U niego w warsztacie robi tarcze często. Po prostu są to badziewne materiały.

Olej ASO, tarcze kup w fordsklep i wymień sam co najwyzej przy pomocy kolegi albo co !
Pozdrawiam. Aha z ASO nie wygrasz, zawsze cię wydy...ją na kasie.

[arturek]

Napisał Schem

Przede wszystkim nie jeździj z takimi pierdołami do ASO. Oni wymieniają pół samochodu przy okazji.
Wymiana tarcz i klocków jest tak banalna, że nawet samemu można to zrobić, więc każdy mechanik da radę (znaczy Mechanik a nie łajza).

Opis wymiany
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
pozdrawiam
Arturek

[Gavcio]

Pochodziłem troche popytałem i anrazie dowiedziałem sie tyle. Jutro jade do forda na rozmowe z kierownikiem serwisu. Zobaczymy co powie. Jak nic nie zdziałam to po rozmowie z biurem spraw konsumenta ide do rzeczoznawcy który wystawi mi papierek że owe naprawy które mam wykonac nic nie mają wspólnego z tarczami. Z tym papierem zwracam się do forda i jak dalej nic nie zdziałam to wchodze na droge sądową. Według opini w biurze spraw konsumenta i niezależnych mechaników sprawe mam wygrana bo każdy mechanik mi potwierdzi przy rzeczoznawcy że owe części nie mają nic wspólnego z tarczami. Aha w biurze mi powiedzieli że ford będzie sie upierał na swoje bo przeważnie 1 na 20 osób kieruje taką sprawe do sądu reszta olewa temat i idzie gdzie indziej wymieniać. Jutro poinformuję co zdziałałem w fordzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam

[Dinar]

Moim zdaniem problem w siłowniku - trzeba sprawdzić czy prowadzenie[te na klucz 7 imbus]nie mają luzu,klocki na końcach
mają zadziory po produkcji,trzeba zeszlifować pilnikiem,najlepsze klocki jak mają okładziny takie scięte na końcach,
najlepiej się układaja.Być może siłownik dostaje wilbracji, Proponuje spróbować.

[TERBUH_B]

Hey a moim zdaniem źle założone tzn pow styku tarczy z piasta jest zasyfiona pordzewiała i dlatego są wibracje :fcp7 :fcp7 Ta powierzchnia musi być gładka i w miarę równa a mało kto o tym pamięta. Ja u siebie niedawno założyłem kpl i brak jakich kolwiek wibracji czy innych niedomagań układu hamulcowego :fcp26

[mtoczynski]

wow, a ode mnie duzy plus dla ASO, skoro chociaz raz wymienili ci jakakolwiek czesc eksploatacyjna na gwarancji... nigdy bym sie nie spodziewal :fcp15

a skoro problem pojawia sie ciagle po tych kilku miesiacach to IMO najprostszym rozwiazaniem jest zla technika hamowania...

[sapienti]

Napisał mtoczynski

a skoro problem pojawia sie ciagle po tych kilku miesiacach to IMO najprostszym rozwiazaniem jest zla technika hamowania...

No nieźle, czyli Ford potrzebuje specjalnej techniki hamowania? Kurczę, jeździłem już wieloma markami: Fiatami, VW, Skodą, Oplem, Daewoo, zawsze hamuję w podobny sposób i - co ciekawe - mi też pogięło tarcze tylko w Focusie.