Sprawdzanie Numeru VIN

lostlast · 04-05-2014, 12:47

dlatego po wymianie trzeba te śruby zasmarować smarem tzn te kielichy i wiecznie będzie jak nowe
tak jak umnie już po wymianie co robiłem 1rok temu zdarzyłem wymienić łożysko
a śruba odkręciła się jak by była wczoraj przykręcona od nowego zero rdzy warto jest te kielichy zasmarować

Haradesh · 05-05-2014, 21:39

Nie wiem, czy mechanik chce mnie naciągnąć na zarżnięcie silnika, czy nie, raczej chodzi mu o to, że 500 zł toto kosztować nie będzie (wogle ile to może kosztować? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 16 szklanek + robota?).

Co do amorków to będziemy walczyć, na razie dostałem się do śrub i je pryskam, co będzie to będzie.

Olej sprawdzam w miarę regularnie, teraz musiałem nieco dolać po spadł poziom, muszę zweryfikować, przy następnej kontroli, czy czasem oleju nie bierze.

Fakt jest taki, że autko pozostanie u rodziców na dojazdy do sklepu/po mieście, kiedy trzeba zapakować 6 osób. Będzie miało niskie przebiegi i lekkie życie, ale kosztem ich podejścia do remontowania starej maszyny - olej, filtry, podstawowa eksploatacja to tak i na czas, ale rozbieranie pół auta i naprawianie to już nie bardzo - na zasadzie "póki działa to ma działać". Jak się rozpadnie coś do stanu nienaprawialnego to się pewnie w jakieś małe toczydełko przesiądą.

Na te chwile auto jest relatywnie doinwestowane (blacha, układ hamulcowy - tył zaciski, tarcze, klocki, przewody, przód klocki i tarcze, przód zawieszenie, tył sprężyny, wydech). Mnie czekają zmiany życiowe i dalsze inwestowanie w auto, którego za rok nie będę użytkował już w moim przypadku nie mają sensu.

Nie znacie może w okolicy Zabrza (śląska) klubowicza, kogoś kto mógłby mi zbadać i uczciwie przedstawić stan furki? Z mechanikami na ten temat na ogół ciężko się dogadać. Kiedyś bujałem się Golfem 3 1.9 TDI, a w przypadku tego ogarniętych posiadaczy VAG COMa jest sporo i w miłej atmosferze można sie sporo dowiedzieć o swoim aucie.

Michal11041 · 05-05-2014, 21:55

Koledzy jak odetnę kielich górny to wyciągne amortyzator na zewnątrz. Czy jest wtedy szansa odkręcenia tej nakrętki? Przecięcia? Gwint zwykły czy drobny? Zeby dać nowa

baner · 06-05-2014, 03:45

Jeżeli auto ma jeździć powoli do śmierci to może faktycznie nie warto go naprawiać.
A nakrętkę zawsze można spróbować przeciąć. Wszystko zależy od zdolności manualnych i szczęścia. Czy na amorze została wystarczająca ilość gwintu to już trzeba sobie ocenić.

Michal11041 · 06-05-2014, 20:52

Gwint jest okey tylko ta nakrętka zapieczona a nie mam za co czpienia złapać bo się obraca. Szkoda amorka wywalalać bo jeszcze dobrze trzyma a łożysko chcę wymienic

bartixr · 07-05-2014, 06:02

moze jako i odkrecisz, co przyspawasz itp..
a potem jeszcze skrecic to razem..

kupuj nowy amortyzator, bedzie jeszcze lepiej trzymal Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
i teraz juz wiesz ze trzeba zabezpeiczacz czapke smarami.

baner · 07-05-2014, 13:04

skręcić to już nie jest problem, kluczem udarowym dociągniesz, tylko nie pamiętam czy tam wejdzie... Jak jeździłem galem to nie posiadałem jeszcze tak zaawansowanych technologicznie urządzeń Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Teraz wszystko luczem na baterię :d
Jeśli tam p[odejdzie udar to warto spróbować starym sprawdzonym sposobem.
Przez jakiś czas topić nakrętkę w płynie hamulcowym i Cocacoli na przepian. Jedno penetruje jak szalone, drugie żre rdzę w oczach. Od czasu do czasu udarem w prawo i w lewo. Może odda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Michal11041 · 07-05-2014, 20:55

Koledzy a jak zmolestuje tą nakrętkę to dopasuję drugą? Jaki rozmiar? Gwint zwykły?

bartixr · 07-05-2014, 20:59

nakretka standardowa..
walcz, moze uratujesz.

spawarka by sie przydala, zeby cos przyspawac i trzymac srodek amora i oczkowy wygiety aby szarpac nakretke.

BIAŁY77 · 08-05-2014, 06:22

no tak jak przyspawasz coś do amorka to równie dobrze możesz go wyrzucić na złom poszukaj zamienników jakiś nie drogo i kup nowe

04-05-2014, 12:47	#11
lostlast ford::average Imię: lukasz Zarejestrowany: 13-02-2008 Skąd: Berlin Model: Galaxy Silnik: 2.3 147ps Rocznik: 2001 Postów: 118	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? dlatego po wymianie trzeba te śruby zasmarować smarem tzn te kielichy i wiecznie będzie jak nowe tak jak umnie już po wymianie co robiłem 1rok temu zdarzyłem wymienić łożysko a śruba odkręciła się jak by była wczoraj przykręcona od nowego zero rdzy warto jest te kielichy zasmarować Ostatnio edytowane przez wojtekn ; 05-05-2014 o 08:05

05-05-2014, 21:39	#12
Haradesh ford::amateur Imię: Rafał Zarejestrowany: 28-11-2012 Skąd: Zabrze Model: Galaxy MK2 Silnik: 2.3 DOHC LPG Rocznik: 2000 Postów: 9	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? Nie wiem, czy mechanik chce mnie naciągnąć na zarżnięcie silnika, czy nie, raczej chodzi mu o to, że 500 zł toto kosztować nie będzie (wogle ile to może kosztować? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 16 szklanek + robota?). Co do amorków to będziemy walczyć, na razie dostałem się do śrub i je pryskam, co będzie to będzie. Olej sprawdzam w miarę regularnie, teraz musiałem nieco dolać po spadł poziom, muszę zweryfikować, przy następnej kontroli, czy czasem oleju nie bierze. Fakt jest taki, że autko pozostanie u rodziców na dojazdy do sklepu/po mieście, kiedy trzeba zapakować 6 osób. Będzie miało niskie przebiegi i lekkie życie, ale kosztem ich podejścia do remontowania starej maszyny - olej, filtry, podstawowa eksploatacja to tak i na czas, ale rozbieranie pół auta i naprawianie to już nie bardzo - na zasadzie "póki działa to ma działać". Jak się rozpadnie coś do stanu nienaprawialnego to się pewnie w jakieś małe toczydełko przesiądą. Na te chwile auto jest relatywnie doinwestowane (blacha, układ hamulcowy - tył zaciski, tarcze, klocki, przewody, przód klocki i tarcze, przód zawieszenie, tył sprężyny, wydech). Mnie czekają zmiany życiowe i dalsze inwestowanie w auto, którego za rok nie będę użytkował już w moim przypadku nie mają sensu. Nie znacie może w okolicy Zabrza (śląska) klubowicza, kogoś kto mógłby mi zbadać i uczciwie przedstawić stan furki? Z mechanikami na ten temat na ogół ciężko się dogadać. Kiedyś bujałem się Golfem 3 1.9 TDI, a w przypadku tego ogarniętych posiadaczy VAG COMa jest sporo i w miłej atmosferze można sie sporo dowiedzieć o swoim aucie.

05-05-2014, 21:55	#13
Michal11041 ford::advanced Imię: Michał Zarejestrowany: 23-12-2011 Skąd: Ełk Model: GALAXY mk3 / SHARAN Silnik: 2.0 163PS / 1,9 TDI 116PS Rocznik: 2012 / 2002 Postów: 259	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? Koledzy jak odetnę kielich górny to wyciągne amortyzator na zewnątrz. Czy jest wtedy szansa odkręcenia tej nakrętki? Przecięcia? Gwint zwykły czy drobny? Zeby dać nowa

06-05-2014, 03:45	#14
baner ford::average Imię: banerek Zarejestrowany: 26-04-2014 Model: transit 350 Silnik: 2.4 140 + program Rocznik: 2008 Postów: 90	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? Jeżeli auto ma jeździć powoli do śmierci to może faktycznie nie warto go naprawiać. A nakrętkę zawsze można spróbować przeciąć. Wszystko zależy od zdolności manualnych i szczęścia. Czy na amorze została wystarczająca ilość gwintu to już trzeba sobie ocenić.

06-05-2014, 20:52	#15
Michal11041 ford::advanced Imię: Michał Zarejestrowany: 23-12-2011 Skąd: Ełk Model: GALAXY mk3 / SHARAN Silnik: 2.0 163PS / 1,9 TDI 116PS Rocznik: 2012 / 2002 Postów: 259	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? Gwint jest okey tylko ta nakrętka zapieczona a nie mam za co czpienia złapać bo się obraca. Szkoda amorka wywalalać bo jeszcze dobrze trzyma a łożysko chcę wymienic

07-05-2014, 06:02	#16
bartixr ford::expert Imię: Bartek Zarejestrowany: 26-03-2011 Skąd: Moskwa Model: Galaxy Silnik: AFN 150KM, ASB - AG4. Znowu mało :( Rocznik: 98 Postów: 2,159	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? moze jako i odkrecisz, co przyspawasz itp.. a potem jeszcze skrecic to razem.. kupuj nowy amortyzator, bedzie jeszcze lepiej trzymal Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i teraz juz wiesz ze trzeba zabezpeiczacz czapke smarami.

07-05-2014, 13:04	#17
baner ford::average Imię: banerek Zarejestrowany: 26-04-2014 Model: transit 350 Silnik: 2.4 140 + program Rocznik: 2008 Postów: 90	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? skręcić to już nie jest problem, kluczem udarowym dociągniesz, tylko nie pamiętam czy tam wejdzie... Jak jeździłem galem to nie posiadałem jeszcze tak zaawansowanych technologicznie urządzeń Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Teraz wszystko luczem na baterię :d Jeśli tam p[odejdzie udar to warto spróbować starym sprawdzonym sposobem. Przez jakiś czas topić nakrętkę w płynie hamulcowym i Cocacoli na przepian. Jedno penetruje jak szalone, drugie żre rdzę w oczach. Od czasu do czasu udarem w prawo i w lewo. Może odda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

07-05-2014, 20:55	#18
Michal11041 ford::advanced Imię: Michał Zarejestrowany: 23-12-2011 Skąd: Ełk Model: GALAXY mk3 / SHARAN Silnik: 2.0 163PS / 1,9 TDI 116PS Rocznik: 2012 / 2002 Postów: 259	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? Koledzy a jak zmolestuje tą nakrętkę to dopasuję drugą? Jaki rozmiar? Gwint zwykły?

07-05-2014, 20:59	#19
bartixr ford::expert Imię: Bartek Zarejestrowany: 26-03-2011 Skąd: Moskwa Model: Galaxy Silnik: AFN 150KM, ASB - AG4. Znowu mało :( Rocznik: 98 Postów: 2,159	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? nakretka standardowa.. walcz, moze uratujesz. spawarka by sie przydala, zeby cos przyspawac i trzymac srodek amora i oczkowy wygiety aby szarpac nakretke.

08-05-2014, 06:22	#20
BIAŁY77 ford::beginner Zarejestrowany: 28-03-2011 Skąd: Puławy Model: FORD GALAXY Silnik: 2.3 16V Rocznik: 2001 Postów: 34	Odp: Irytujące usterki, jak dostać się do śrub łożyska amortyzatora? no tak jak przyspawasz coś do amorka to równie dobrze możesz go wyrzucić na złom poszukaj zamienników jakiś nie drogo i kup nowe