|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-10-2008, 21:16 | #1 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 28-08-2007
Skąd: Okolice Wrocławia
Postów: 215
|
Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Odczuwam jakies dziwne drgania / wibracje pode mna gdy hamuje lub czasami przy ruszaniu z 1. Zauwazylem, ze czesciej to wystapuje gdy hamuje delikatniej np. dojezdzajac do autka przede mna bedac w korku. Chociaz nie wiem czy tak nie bylo od poczatku zakupu auta ciezko mi stwierdzic...
Co to moze byc spotkal sie ktos z takimi objawami? |
28-10-2008, 12:35 | #2 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 13-11-2007
Postów: 1
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Witam. Ja miałem tak samo. Więc pojechałem do mechanika i okazało sie ze mam peknieta jedna tarcze hamulcowa i dlatego podczas hamowania powstawaly drgania kierownicy. po wymienieniu tarcz jest wszystko ok
|
28-10-2008, 13:04 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 13-04-2007
Skąd: Trójmiasto
Model: Focus
Silnik: 1.8 TDDI
Rocznik: 2003
Postów: 93
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Tarcze hamulcowe mogą być lekko krzywe. Ale to nie powinno powodować drgań przy ruszaniu.
|
28-10-2008, 15:26 | #4 |
ford::average
Imię: grzes
Zarejestrowany: 23-11-2006
Skąd: Marcinkowo
Model: focus 1
Silnik: 1.8
Rocznik: 1999
Postów: 114
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
wątpie zeby tarcza pękła, co najwyżej moze byc krzywa. Można je dać do przetoczenia lub kupić nowe...
__________________
szcześliwej drogi już czas |
28-10-2008, 18:19 | #5 |
ford::professional
Zarejestrowany: 28-11-2007
Skąd: Kudowa Zdr.
Model: FF1+S-Max-Fiesta
Silnik: 2,0TDCI 130 aut - 1,4 TDCI
Rocznik: 2008r titan.- 2002r
Postów: 1,964
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Trzeba przeczyścić siłowniki hamulcowe a głównie prowadzenie siodła siłownika,takie dwa bolce metalowe,
są pod gumowymi uszczelkami.Powinno pomóc.Jak to nie pomoże to luzy na wahaczach[tylna gumowa tulejka w wahaczu] bo jak piszesz to przy ruszaniu też te drgania są. |
28-10-2008, 21:03 | #6 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 28-08-2007
Skąd: Okolice Wrocławia
Postów: 215
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Spróbuje podjechać do mechanika i przedstawić mu to co piszecie (najpierw opcja Dinara). Zobaczymy co z tego będzie. Tylko te tarcze hamulcowe dość drogie są:/ Jakie byście polecali? Dzięki za sugestie.
|
28-10-2008, 22:07 | #7 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 21-09-2008
Skąd: Bydgoszcz
Model: Ford Escort
Silnik: 1.8 TD / 90KM
Rocznik: 1998
Postów: 45
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
coś z hamulcami nie tak albo tarcze mają wine...... chociaż nie wykluczone że tuleje metalowo gumowe są już w opłakanym stanie...... ja tak właśnie miałem przy escorcie ale tylko przy ostrym przyśpieszeniu albo powyzej 160km/h
|
30-10-2008, 19:34 | #8 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 28-08-2007
Skąd: Okolice Wrocławia
Postów: 215
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Byłem u mechanika , przejechał się i jego diagnoza to jakaś tarcza może być krzywa ale delikatnie. Poradził kilka razy rozpędzić auto do 160 km/h i w miare gwałtownie hamować - tarcze się powinny rozgrzać i trochę naprostować.
Druga sprawa to te drgania, które ja czuję to przy niskich obrotach silnika. Jak hamuję i czasami obroty spadają poniżej około 700 - wtedy są te drgania. I faktycznie jak jechaliśmy to przy hamowaniu jak wskazówka spadła poniżej tych ok. 700 były drgania. Gdy jadę z 50 km/h albo dużo szybciej i zachamuje to tych drgań właściwie nie ma. A przy ruszaniu są drgania i czasami na postoju ale to dlatego , że są niskie obroty tak mi odpowiedział - że to normalne zachowanie silnika. Spytałem czy to ok , że tak niskie są te obroty przy hamowaniu mówił, że jak nie gaśnie to nie przejmoawć się (a nie gaśnie). W ogóle stwierdził, że te drgania są bardzo małe i żeby się nie przejmować, no i na pewno nie ma sensu wymieniać tarcz przy tak drobnych drganiach bo to spory koszt. Co o tym sądzicie? |
31-10-2008, 08:10 | #9 | ||||
ford::professional
Zarejestrowany: 03-10-2007
Skąd: Kraków
Model: Jeep Grand Cherokee
Silnik: 4.0 I6
Rocznik: 1994
Postów: 1,390
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Cytat:
Cytat:
Tarcze biją jak są krzywe albo zużyte. I nie słyszałem, żeby się same prostowały. To jak z tymi butami, co facet kupował i jeden był za duży a drugi za mały. I sprzedawca mu doradził, że to nic, bo jak spadnie deszcz i buty zmokną, to w tym za małym się skóra na mokro naciągnie i będzie OK, a w tym za dużym się skóra zejdzie i też będzie OK. Cytat:
Cytat:
Są drgania bo się silnik dusi. Nie wiem jakim cudem masz obroty ok.700... Ale są za niskie. I tutaj bym posprawdzał... No właśnie... jaki masz samochód?
__________________
Czarny Ciągnik 4.0 na lifcie 3.5'' i 265/75R16 Cooper Discoverer STT Fordy otaczają mnie |
||||
31-10-2008, 08:12 | #10 |
ford::average
Zarejestrowany: 20-08-2007
Skąd: Poznań
Model: Focus I
Silnik: 1,6 ZETEC
Rocznik: 1999
Postów: 66
|
Re: Dziwne "drgania" przy hamowaniu
Co do tych drgań na postoju na wolnych obrotach to mam to samo, opisane w innym wątku.
Niestety nadal występują choć w nieco mniejszym stopniu i pozostało mi wymienić poduszki silnika lub/i skrzyni biegów. Niestety, to spory koszt (i wcale nie gwarantowany sukces) i na razie się poddałem. Zresztą drgania są niewielkie przy "normalnym" korzystaniu z auta - bez nadmiernego obciążania klimą i ew. podgrzewaniem tylnej szyby w kombi. Jak włączę klimę sytuacja się gwałtownie pogarsza i bryka dostaje drgawek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kiedy pojechałem na diagnozę, pierwsze co sprawdzili to świece (jedna nie paliła), cewkę i przewody WN (zmienili). Możesz przy okazji zrobić tak jak oni - na jałowym biegu gwałtownie wcisnąć gaz do dechy i wyczuć czy na początku silnik się dławi. Miałem taki objaw, że przy dojeździe do świateł i wrzuceniu na luz obroty schodziły nieco poniżej drugiej krótkiej kreski (jakieś 660rpm?), autem targał krótki dreszcz i się uspokajało. To tyle jeśli chodzi o drgania na postoju. Pozdrawiam. PS. a rada do rozpędzenia się do 160km/h i gwałtownego zahamowania to chyba rada jak się zabić... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
|
|
|