Fatalne prowadzenie ford mondeo mk3

[Rusek-1984]

Witam od niedawna śmigam mondeo 1.8 mk3 i jestem mocno zawiedziony z prowadzenia tego auta!Wczesniej jezdzilem tą samą drogą Laguną z 1997 roku i o niebo lepiej się prowadziła i to z dużo większymi prędkościami. Teraz jeżdze jak przysłowiowy emeryt w ciąglym strachu że wypadne z zakrętu i co najlepsze na dowód tego dziś postawiło mnie bokiem przy strasznie malej prędkości!co najlepsze tydzien temu wymieniłem cztery opony!czy to może być związane z geometrią kół?zuzytymi amortyzatorami?co dziwne by to bylo bo ponieważ jeżdze tym autem w irlandii pł. i miesiąc temu mialo robiony przegląd a tu nie ma układow jak w polsce i jest wszystko robione bardzo szczegołowo!!Pozdrawiam!!

Opony, amortyzatory, całe zawieszenie, a nawet ciśnienie w oponach ma wielki wpływ. Jeż miałem "efekty specjalne" na drodze. Wszystko minęło po napompowaniu opon do prawidłowego ciśnienia. Mondeo jest znane raczej z dobrego trzymania się drogi i bije Lagunę na głowę. Pewnie masz coś nie tak.

[kiceksc]

Mondeo i gorsze prowadzenie od Laguny? Wolne żarty... Skontroluj geometrie i całe zawieszenie wraz z układem kierowniczym.

[llechu]

Napisał kiceksc

Mondeo i gorsze prowadzenie od Laguny? Wolne żarty...

No niestety, ale ja mam podobne odczucia. Najlepsze jest to, że posiadacze MKIII chyba zawsze wcześniej jeździli jakimiś truposzami bez zawieszenia, że się tak zachwycają jego właściwościami. Ja 100 razy wolę charakterystykę zawiechy w moim MKII (mimo, że jest już mocno czasem nadgryzione), a już nie wspomnę o tym jak miałem megane. Co z tego, że samochód się trzyma w zakręcie przy 150km/h jak się nim nie da jeździć po wertepach bo ciągle gdzieś chce uciekać? A niestety wertepiastych dróg ci u nas dostatek.

[ace2.1]

... jezdzili truposzami dobre hehehehehe

Te twoje MK2 to jest trup i złom. Jedynie auta terenowe sa projektowane na wertepy a nie auta tupu limuzyna.

[DELIKFENT]

co dziwne by to bylo bo ponieważ jeżdze tym autem w irlandii pł. i miesiąc temu mialo robiony przegląd a tu nie ma układow jak w polsce i jest wszystko robione bardzo szczegołowo!!Pozdrawiam!!

A sam robiłeś ten przegląd czy robił go handlarz bądź sprzedawca auta?? Bo w Niemczech też podobno bardzo pilnują przeglądów a moja fiesta przeszła TUV a w polsce okazało się na zerówce że tylne amory maja po 15% bodajże.

[llechu]

Napisał ace2.1

... jezdzili truposzami dobre hehehehehe

Te twoje MK2 to jest trup i złom. Jedynie auta terenowe sa projektowane na wertepy a nie auta tupu limuzyna.

ace2.1 nie chodziło mi o off-road, tylko o zwyczajne podziurawione (w moim przypadku warszawskie) ulice. Nie przeczę, że mojemu MKII niedużo już brakuje do miana złom (trup to jeszcze nie), co nie zmienia faktu, że taką jedną drogą z pracy do domu mogę nim jechać nawet 100km/h i nie przeskakuje mi z jednego wertepu na drugi jak piłka, a MKIII się zwyczajnie boję jechać tam więcej niż przepisowe 50km/h. Żeby nie było, że jestem pirat drogowy to te 100km/h było kiedyś raz późną nocą przy pustej drodze przetestowane.
Aha i o moim MKII mogę powiedzieć jeszcze tyle, że pomimo swoich już blisko 11 lat, nie miałem z nim nawet 10% tych problemów co ty z MKIII. I z tego co widzę po swoim MKIII, to wcale nie miałeś jakiegoś wielkiego pecha. Te nowsze modele to po prostu żenada na kółkach jeśli o trwałość chodzi.

[janosik]

Ja IIechu miałem przedtem mkI sedan i też mam wrażenie, że jakoś pewniej jeździł, ale myślę, że to różnica między sedanem a kombi, które ma teraz.

[piotrekwawa]

Napisał janosik

Ja IIechu miałem przedtem mkI sedan i też mam wrażenie, że jakoś pewniej jeździł, ale myślę, że to różnica między sedanem a kombi, które ma teraz.

Moje kombi jeździ pewnie i prowadzi się super. Trupami nie jeździłem.
Fakt, że jazda w koleinie wydaje się dziwna ale na to ma wpływ ma rozstaw kół i średnica opon.

[galux20]

Ja takie objawy[stawanie bokiem] miałem przy toyocie carinie- w komisie tak zrobili go, że pprzy myciu pod ciśnieniem odchodziła szpachla płatami.
W 2001 kupiłem lagunę combi 1.9 dci 2001-komfort idealny,prowadzenie też wydawało mi się też ok.
teściu w tym roku kupił lagunę 2003 -troszkę przesadzę ale przechyły łapie jak kajak na fali.
mondeo denerwuję mnie czasami twardym zawieszeniem-ale prowadzenie jest znakomite.