Sprawdzanie Numeru VIN

sebastian855 · 09-08-2007, 17:56

Witam! :fcp1 Mam essiego 1.8 Endura DE bez intercoolera.Krótko mówiąc silniczek jest chyba na wykończeniu. Kiepsko mi odpala więc wysłałem go na przegląd,i okazało sie że kompresje mam za słabą i wtryski do wymiany. :fcp5 Zastanawiam sie nad zmianą silnika na wersje 90km. Jeśli ktoś robił podobny manewr to byłbym wdzięczny o info. Co się wiąże z taką przekładką, czy wystarczy kompletny silnik,czy trzeba też coś jeszcze wymieniać(skrzynia,przeguby),no i jak ktoś się orientuje w kosztach tej zabawy to oczywiście też mnie interesuje. Z góry dzięki wszystkim za odpowiedz! :fcp4 Pozdro! :fcp2

fibbia · 14-08-2007, 22:35

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Wymieniałem u nich silnik. Jestem zadowolony. Zadzwoń, a najlepiej podjedź, masz niedaleko :fcp4

sebastian855 · 15-08-2007, 12:22

Hej! Dzięki wielkie. :fcp2 Juz myślałem że nikt nie kombinował z przekłądką,ha ha! :fcp2 Powiedz mi jeszcze,oni montują na miejscu te silniki co sprowadzają,czy trzeba montować na własną ręke? I jeszcze ile za tą przyjemność zaplaciłeś i czy się opłacało? :fcp1 Pozdro!!!

fibbia · 15-08-2007, 23:02

Cześć,
To nie do końca była taka przekładka o jakiej Ty mówisz. Ja jeden silnik zastąpiłem po prostu drugim. Wydaje mi się jednak, że u Ciebie nie będzie się to wiązało z jakimiś wyjątkowymi kosztami. Musisz tam zadzwonić i pogadać.

Silniki sprowadzają głównie z GB i klasyfikują je w zależności od stanu. Różnica w cenie, jeśli dobrze pamiętam 400 PLN. Wziąłem silnik z tzw. grupy A: 100% nominalnego ciśn. oleju, 80% szczelności na cylindrach w stos. do szczeln. fabrycznej, pół roczna gwarancja z możliwością wymiany lub zwrotu szmalu.

Możesz zabrać silnik i robić to sam. Ale mają parę warsztatów (np. Będzin) z którymi współpracują jeśli ktoś chce mieć załatwione wszystko przez nich - i ja wybrałem taką opcję.

Czy to się opłacało ? Nie wiem jak Ci odpowiedzieć. Generalnie - nie. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wg. mnie kupienie nowszego auta. Ale wtedy byłem goły jak święty turecki i łatwiej było mi wysupłać pieniądze tylko na nowszy silnik, a nie na nowszy samochód. Jeśli jesteś w podobnej sytuacji to rób u nich. Silnik mam już rok, zero kłopotów w zimie, wszystko OK. Nie wiem ile to teraz tam kosztuje. Ja płaciłem ok. 2.600,-

Kategorycznie odradzam Ci kupowanie jakiś wynalazków na Allegro, bez możliwości sprawdzenia. Też taki pomysł miałem, parę silników widziałem i całe szczęście nie kupiłem.

Pozdrawiam.

PS: Moje nowe auto będzie gotowe za jakieś 2 tygodnie. Może jesteś zainteresowany Mondkiem z 1995r. ? :fcp23

sebastian855 · 16-08-2007, 05:27

Cześć! Dzięki ale jak na razie nie stać mnie na nową fure,i chyba będe musiał rozważyć opcje zmiany silnika. Pozdrawiam!

09-08-2007, 17:56	#1
sebastian855 ford::beginner Zarejestrowany: 29-04-2007 Skąd: Sławków Postów: 25	Przekładka silnika Witam! :fcp1 Mam essiego 1.8 Endura DE bez intercoolera.Krótko mówiąc silniczek jest chyba na wykończeniu. Kiepsko mi odpala więc wysłałem go na przegląd,i okazało sie że kompresje mam za słabą i wtryski do wymiany. :fcp5 Zastanawiam sie nad zmianą silnika na wersje 90km. Jeśli ktoś robił podobny manewr to byłbym wdzięczny o info. Co się wiąże z taką przekładką, czy wystarczy kompletny silnik,czy trzeba też coś jeszcze wymieniać(skrzynia,przeguby),no i jak ktoś się orientuje w kosztach tej zabawy to oczywiście też mnie interesuje. Z góry dzięki wszystkim za odpowiedz! :fcp4 Pozdro! :fcp2

14-08-2007, 22:35	#2
fibbia ford::average Zarejestrowany: 20-05-2006 Postów: 102	[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Wymieniałem u nich silnik. Jestem zadowolony. Zadzwoń, a najlepiej podjedź, masz niedaleko :fcp4 __________________ Doradztwo personalne

15-08-2007, 23:02	#4
fibbia ford::average Zarejestrowany: 20-05-2006 Postów: 102	Cześć, To nie do końca była taka przekładka o jakiej Ty mówisz. Ja jeden silnik zastąpiłem po prostu drugim. Wydaje mi się jednak, że u Ciebie nie będzie się to wiązało z jakimiś wyjątkowymi kosztami. Musisz tam zadzwonić i pogadać. Silniki sprowadzają głównie z GB i klasyfikują je w zależności od stanu. Różnica w cenie, jeśli dobrze pamiętam 400 PLN. Wziąłem silnik z tzw. grupy A: 100% nominalnego ciśn. oleju, 80% szczelności na cylindrach w stos. do szczeln. fabrycznej, pół roczna gwarancja z możliwością wymiany lub zwrotu szmalu. Możesz zabrać silnik i robić to sam. Ale mają parę warsztatów (np. Będzin) z którymi współpracują jeśli ktoś chce mieć załatwione wszystko przez nich - i ja wybrałem taką opcję. Czy to się opłacało ? Nie wiem jak Ci odpowiedzieć. Generalnie - nie. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest wg. mnie kupienie nowszego auta. Ale wtedy byłem goły jak święty turecki i łatwiej było mi wysupłać pieniądze tylko na nowszy silnik, a nie na nowszy samochód. Jeśli jesteś w podobnej sytuacji to rób u nich. Silnik mam już rok, zero kłopotów w zimie, wszystko OK. Nie wiem ile to teraz tam kosztuje. Ja płaciłem ok. 2.600,- Kategorycznie odradzam Ci kupowanie jakiś wynalazków na Allegro, bez możliwości sprawdzenia. Też taki pomysł miałem, parę silników widziałem i całe szczęście nie kupiłem. Pozdrawiam. PS: Moje nowe auto będzie gotowe za jakieś 2 tygodnie. Może jesteś zainteresowany Mondkiem z 1995r. ? :fcp23 __________________ Doradztwo personalne

15-08-2007, 12:22	#3
sebastian855 ford::beginner Zarejestrowany: 29-04-2007 Skąd: Sławków Postów: 25	Hej! Dzięki wielkie. :fcp2 Juz myślałem że nikt nie kombinował z przekłądką,ha ha! :fcp2 Powiedz mi jeszcze,oni montują na miejscu te silniki co sprowadzają,czy trzeba montować na własną ręke? I jeszcze ile za tą przyjemność zaplaciłeś i czy się opłacało? :fcp1 Pozdro!!!

16-08-2007, 05:27	#5
sebastian855 ford::beginner Zarejestrowany: 29-04-2007 Skąd: Sławków Postów: 25	Cześć! Dzięki ale jak na razie nie stać mnie na nową fure,i chyba będe musiał rozważyć opcje zmiany silnika. Pozdrawiam!