Coś pika w mondku....

[Tom303]

Napisał Jasa

Tak mam mondka sprowadzonego z niemiec ale utradzwięki są nie słyszalne dla człowieka.

Za ultradzwieki przyjmuje sie sygnaly akustyczne o czestotliwosci powyzej 16 kHz, moze tak byc ze ten odstraszacz nadaje sygnaly o czestotliwosci ok 12, 14 kHz dlatego je slyszymy. Ja sam slysze nawet dalej bo do ok 17,7-18 kHz - tak sprawdzalismy kiedys na labolatroeium w technikum :fcp4 ale staroisc nie radosc, dzis moze juz ta granica sie znizyla.
Ale do rzeczy: czy to pikanie jest zawsze czy tylko jak autko ma wylaczony silnik czy jak dopiero jest zamkniete (wtedy z alarmem czy bez)?

[adi]

moze ci alarm w ciagu jazdy rygluje i odryglowuje co jakis czas drzewi i wtedy pika???

bo pikanie z tych okolic co piszesz to generalnie włąsnie od sygnalizacji ryglowania jest....

[johhny]

Napisał adi

ale kolega Jasa pisał ze pika mu z okolic filtra przeciwpyłkowego a nie z radia lub głosników w dzrwiach.

To moje pikanie tez nie dobiegalo konkretnie z glosnikow, slychac je bylo jakby wlasnie spod kratek, w zasadzie to trudno bylo okreslic zrodlo, moze to przez rodzaj dzwieku, podobny troche do sygnalu smsa w starych nokiach (moze ciut wyzszy, ale na pewno nie w okolicach 15kHz). I ten dzwiek pojawial sie co kilka-kilkanascie minut, roznie, jest dosc donosny i slychac go przez telefon (gdy z kims rozmawiam, to on to slyszy, zatem czestotliwosc niska dosc musi byc). Pisze to, zeby kolega Jasa mogl porownac, bo wciaz mi sie wydaje, ze mu nie chodzi o sygnal wlaczania alarmu.

[Jasa]

to występuje przy nie załączonym alarmie i centralnym i silnik jest wyłączony czyli stoi i jest otwarty wtedy co jakis czas pika zauważyłem że to pika jak zapali sie czerwona lampka przy zegarze

[Arek Gieparda]

witam dzisiaj stało misię właśnie coś takiego. , samochód był odpalany z rana, póżniej zgasiłem silnik i ten dżwiek dochodził dokładnie spod przedniej wycieraczki kierowcy (gdzieś pod kratką obok filtra pp) też nie wiem co to jest. pika w różnych odstępach czasu. zobaczę po wyjściu z pracy czy nadal pika

[johhny]

U mnie to okazalo sie radio, chyba autodostrajanie, wylaczylem na panelu radia funkcje jakas (oznaczona chyba T jesli dobrze pamietam) i od tej pory dzwieki zniknely :-)

[NODDI11]

Napisał johhny

U mnie to okazalo sie radio, chyba autodostrajanie, wylaczylem na panelu radia funkcje jakas (oznaczona chyba T jesli dobrze pamietam) i od tej pory dzwieki zniknely :-)

A radio masz ze zdejmowanym panelem?
Jak tak to może tak pikać żebyś nie zapomniał wyjąć panelu.
Tak ma moja sonka.

[johhny]

Napisał NODDI11

A radio masz ze zdejmowanym panelem?
Jak tak to może tak pikać żebyś nie zapomniał wyjąć panelu.
Tak ma moja sonka.

Panel owszem zdejmowany, ale czy w czasie jazdy mi tez musial przypominac o jego schowaniu? :fcp3
To byla jakas opcja w radiu, przestawilem kilka miesiecy temu i zapomnialem szczesliwy, ze nie pika :fcp1

[Blaszcz]

Miałem pare lat temu podobny problem z alarmem w toyocie. Sprawa wyglądała dokładnie tak jak ją opisujesz tylko, że pikanie przerodziło się w wycie dziwne. Nieważne czy właczony czy nie miałem alarm. Kolega elektryk poradził sobie z tym szybko i tanio lecz nie pamiętam co to było, polecam wizyte u fachowca. A wyje ci spod wycieraczki przedniej poniewaz tam zazwyczaj chowają syrenki od alarmu.

[mexxmen30]

Kolega Blaszcz ma racje ja tez to przerabialem w Focusie pikanie dochodzilo z okolic podszybia i tez po jakims czasie przerodzilo sie w dziwne dzwieki ledwo slyszalne ale denerwujace i co sie okazało ze spalila sie syrenka z alarmu ktora jest montowana w tych okolicach kupiłem nowa za 70 zł z wymiana i cisza błoga cisza nastala sprawdz czy nie ma tam syrenki albo pod maska w tej okolicy albo w podszybiu jak znajdziesz odłacz kable od niej i zobaczysz ze nastapi cisza zycze powodzenia :fcp13