|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
15-01-2008, 08:41 | #11 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 15-01-2008
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2,0TDDi
Rocznik: 2001
Postów: 235
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Napisał:czekam zawsze az zgasnie kontrolka od swiec i odpalam go ze wcisnietym pedalem gazu. :fcp18
Nie no cyrk a poco ten pedał gazu wciskasz do końca?-chyba że ty wcale niemasz sprężania w tym sinliku?! -A tak wogule to jak kontrolka zgaśnie to czeka się w lato, a zimą kontrolka zgaśnie i poczekaj aż jeszcze po jakich max 10sekundach usłyszysz takie pstryknięcie, to znaczy że dopiero świece się wyłączyły.-ale to tylko w mrozy tak rób.
__________________
Najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwości jest zwykła woda. Dwie krople na szklankę wódki i wszystko przejdzie... --------------------------------------------------- -FORD MONDEO MK3 2,0TDDi -SUBARU LEGACY 2,5-Bokser |
15-01-2008, 18:11 | #12 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 07-01-2007
Skąd: Radomsko
Model: Kuga MK1
Silnik: TDCI 163
Rocznik: 2012
Postów: 354
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Panie 2KORONA zaworek zwrotny to jest ale w ręcznej pompce czyli tam gdzie filtr, a to co jest dalej na przewodzie to jest jakiś odpowietrznik albo coś w tym stylu.
A jeżeli wciskanie gazu przy odpalaniu pomaga to można tak robić i jest tak napisane w instrukcji. Przy mrozach powinno się podgrzać świece dwa razy żeby dobrze zagrzać komore
__________________
Był Escort MK7 1.8TD GHIA, Focus 1.8 TDDI, Mondeo ST220, Mustang 3.7 V6 Jest Kuga 2.0 TDCI 2012 |
15-01-2008, 19:08 | #13 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 01-04-2007
Skąd: Stargard Szcz.
Postów: 20
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Miałem ten sam problem z odpaleniem mojego mondiego 1.8 TD,musiałem się sporo nakręcić rozrusznikiem, przy tym coś tam sie odzywał, myślałem na początku oświecach żarowych, ale zostawiłem je w spokoju, poczytałem troche na forum i zaczełem od wymiany filtra paliwa bez zmian, wywaliłem wszystkie szybkozłączki i przewody, założyłem nowe przezroczyste , aby sprawdzić czy nie ma w nich powietrza,nie ma, naładowałem akumulator , bez zmian. Wziełem się w końcu za wspomniane świece, wykręciłem je i co sie okazało, że trzy wcale nie grzeją.Wymieniłem je i teraz pali jak zapalniczka.
Pozdro. p.s Jak wam ciężko pali sprawdzcie świece :fcp1 |
15-01-2008, 21:20 | #14 |
ford::average
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 08-01-2007
Skąd: Katowice
Model: MKVII
Silnik: 1.8D
Rocznik: 95
Postów: 114
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Nie wiemy w jakim stanie silnik ale tak jak koledzy wspominali to posprawdzaj:
1) świece żarowe (wykręc, wszytkie polaczone ze sobą no i do masyoczywiscie nastepnie przekrec kluczyk i zobacz czy wszytkie sie zaczynaja czerwienic jak tak to ok a jak jakaś nie to ja wymień) 2) sprawdz przewody od akumulatora (klemy dobrze dokrecone przy klemach przewody sa na śrubkach klucz 11 lub 10 sprawdz czy luzów nie ma) sprawdz przewód masowy czy dobrze dokrecony 3) Paliwo (najlepiej dobrej jakości) i nie jeździj na rezewie bo przy 5l w baku na wzniesieniach zasysa powietrze 4) Grzej go 2 razy na mrozach (1raz aż przekaxnik wylaczy i zaraz 2gi raz az kontrolka zgasnie i krec najhpierw bez gazu i jak usłyszysz ze juz chce zakoczyc gaz do dechy Jesli juz sporo kreciles silnikiem to odczekaj ok 5 min i sprubuj jeszcze raz bez gazu dotykania |
16-01-2008, 10:00 | #15 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-01-2008
Skąd: Szczecin
Model: Escort MKVII
Silnik: 1.8d
Rocznik: 1995
Postów: 147
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Ja czekam zawsze az zgasnie kontrolka od swiec i odpalam go ze wcisnietym pedalem gazu
ja prawdopodobnie tez mam juz zjechane świece i szykuję się do wymiany ale moją technika odpalania w takim przypaku wygląda tak: przekręcam kluczyk i czekam do nagrzania świec (słychać charakterystyczne pyknięcie z silnika), jak jest mróz powtarzam tak do 3 razy i wtedy odpalam i zero!!! gazu, zapomnij że masz pedał gazu, nie ma bata musi zapalic i bez długiego kręcenia rozrusznikiem
__________________
Nigdy nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. |
16-01-2008, 11:36 | #16 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-07-2007
Postów: 36
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
tomastepa
:fcp5 Nie za bardzo kumam. A więc jeszcze raz: Wykręcić wszystkie z kolumny silnika, ale mają być podłączone przewodami, ze sobą, czy jak??? No bo jak wszystko wykręcisz i odłączysz od siebie to jak mają dostawać prąd potrzebny do sprawdzenia czy grzeją??? :fcp4
__________________
Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewną. |
16-01-2008, 14:23 | #17 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 07-01-2007
Skąd: Radomsko
Model: Kuga MK1
Silnik: TDCI 163
Rocznik: 2012
Postów: 354
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Aby sprawdzić świece należy odpiąć je wszystko z osobna od kabla zasilającego potem podpiąc bezposrednio kabel do + akumulatora i dotykać każdą świece do miejsca gdzie był kabel zasilajacy. Jak zaiskrzy to śweca działa ale nie wykręcajac jej nie bedziesz wiedział jak grzeje a ma rozgrzewać się do białości
__________________
Był Escort MK7 1.8TD GHIA, Focus 1.8 TDDI, Mondeo ST220, Mustang 3.7 V6 Jest Kuga 2.0 TDCI 2012 |
17-01-2008, 11:10 | #18 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-07-2007
Postów: 36
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Cytat:
__________________
Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewną. |
|
17-01-2008, 11:24 | #19 |
Postów: n/a
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Ja mam niestety ten sam problem. Mojego TD przywiozłem w 2006 roku z Reichu i od samego początku miałem problem ze zapalaniem, zresztą mam go do dziś. I najprawdopodobniej jest czaśnięty, jak to mój ujek mechanik stwierdził "GASIK". To jest takie cosik przy pompie, jak się przekręci kluczyk w pozycję 2, to słychać takie "tytytytytytyty", czego nie ma być słychać. To jest raczej na 100% to, ponieważ świece były wymieniane, membranka z zaworkami razem z filtrem paliwa i problem jest cały czas. Xtra zapala tak do 5 minut, po ok 10 minutach(!!) znowy trzeba go kręcić z 15 sekund. Ja się do tego przyzwyczaiłem już, ale nie ukrywam, że wolałbym jakby zapalał normalnie...
|
17-01-2008, 11:33 | #20 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 17-12-2005
Skąd: Lubelskie
Model: Passat
Silnik: 1.9TDI AFN
Rocznik: 1994
Postów: 211
|
Re: Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem
Cytat:
pozdro
__________________
60 koni + 1 |
|