Mróz, Naładowany akumulator i problemy z odpalaniem

[maslak]

Witam.
Mam Escorta 1.8 Diesel ostatnio przyszly calkiem nieliche mrozy i furka odpalała raczej kiepsko, krecilem dosc dlugo i padl mi akumulator. Nim zalatwilem prostownik minelo troche czasu ok. tygodnia. Po naladowaniu akumulatora i podlaczeniu rozrusznik kreci calkiem niezle ale fura dalej nie chce odpalic. Ktos moze wiedziec co z tym zrobic ? Nie wiem czy poprostu nie trzeba by krecic dalej, ale boje sie ze znowu padnie aku.
Pozdrawiam masło

[Wilu117]

świece masz dobre ?

[maslak]

nie wiem co dokladnie rozumiesz pod pojeciem dobre, ale skoro przed tymi mrozami palił to chyba teraz tez powinny dac rade, chyba ze mroz mogl cos z nimi zrobic, sory ale jestem laikiem w kwestii samochodów.

[Wilu117]

Chodzi o świece żarowe, które podgrzewasz przed każdym odpalaniem. Jak jest ciepło to nawet przy spalonych odpalisz, a wystarczy lekki mróz i jedna spalona a już jest problem.

[maslak]

hmn... no nie wiem za bardzo w jakim sa stanie moge powiedziec ze przed tymi mrozami bylo zimniej niz jest np dzisiaj i palił no a teraz klops

[k_wichura]

Miałem ten sam problem :fcp5 MK6 1.8D okazało się, że jedna z świec żarowych nie grzeje - wymieniłem tą jedną i pali, ale wiem, że i tak słabo grzeją pozostałe, przymierzam się do wymiany wszystkich :fcp4 no i oczywiście tulejki w rozruszniku, przez co rozruch jest wolniejszy i większy pobór prądu.

Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale kilka razy musiałem ręcznie przez pompkę dokoptować do silnika paliwa, bo bez tego strasznie szarpał i tłukł się. Miałem 2 takie przypadki i sam jeszcze nie doszedłem dlaczego tak się stało. Obecnie pali bezproblemu :fcp3

[ko.mar]

Napisał maslak

nie wiem co dokladnie rozumiesz pod pojeciem dobre, ale skoro przed tymi mrozami palił to chyba teraz tez powinny dac rade, chyba ze mroz mogl cos z nimi zrobic, sory ale jestem laikiem w kwestii samochodów.

Być może koledze kłania sie technika odpalania silnika :fcp17 diesel to nie benzynka gdzie kluczyk do stacyjki rozruch i jazdaaaa :fcp4

[kzarczyn]

A jaki masz akumulator?
Może jest za mały albo już na wykończeniu.
Ja na swoim 71Ah muszę z 5 minut ostro rozrusznikiem piłować aby go rozładować.
pozdro

[maslak]

nie wiem co Ci dokladnie chodzi. Ja czekam zawsze az zgasnie kontrolka od swiec i odpalam go ze wcisnietym pedalem gazu jesli to jest zle to mow jak jest dobrze. Jak by nie bylo wczesniej na tej "technice" odpalal teraz juz nie... mowicie swiece no trzeba bedzie sprawdzic..

Co do Akumulatora to 60Ah czy jest na wykonczeniu to nie potrafie ci tego ocenic, watpie przed mrozami dawal rade

[2KORONA]

Witam.No z tą techniką odpalania to chyba fakt.trzeba instrukcję obsłubi, nie no to jest jakiś żart, auto ci niepali a ty nawet niewiesz czy masz dobre świece żarowe, toż to podstawa,możesz mnieć problemy z odpaleniem jak będzie jedna świeca uszkodzona to napewno będziesz mniał problemy z odpaleniem.
Skoro nieznasz sie na samochodzie to niepodawaj takiego tematu na forum(bo to może być 100 przyczyn, bo co z tego że ci powiemy jak ty niewiesz i tak gdzie tego szukać, najlepiej to jedz do warsztatu sprawdz przedewszystkim świece i wymień filtr paliwa.(bo to zima)
To tak:
-świece-a świeca w każdej chwili może ci paść
-filtr paliwa
-i upewnij sie że, masz zimową rope zalano,jak niejesteś pewien to wlej ulepszacza, który niepozwoli oddzielać się parafinie z paliwa.
Do:
k_wichura
Mniałem podobny też problem, odnośnie dopompowywania paliwa żeby odpalił.Wiesz co to jest?-zawór bezzwrotny paliwa,mechanicy ręce rozkładali, bo najpierw zapalał i nierówno chodził,potem co raz ciężej palił ża po paru miesiącach wcale rzucił palenie po nocy.Wymieniłem ten zawór bezzwrotny który jest na przewodzie od filtra paliwa do pompy wtryskotej.-Uważam że to początki tego.-pewnie już zaczął puszczać po trochu.