Focus Mk2 1.6 VTi 115kM

Witam wszystkich
Przymierzam się do zakupu Forda Focusa Mk2 w benzynie. Pod uwagę biorę praktycznie każdą jednostkę silnikową, ale ostatnio zauważyłem, że na wielu portalach odradza się kupno wersji 1.6VTi 115kM ze względu na bardziej złożoną budowę silnika (m.in. zmienne fazy rozrządu). W związku z powyższym mam pytanie.

Jak to jest z tym silnikiem jeśli chodzi o koszty jego ewentualnej naprawy. Jaka jest jego awaryjność przy założeniu,że auto ma ok. 7 lat. Prosiłbym o konkretne informacje czy z silnik niesie za sobą realne ryzyko drogich napraw, czy to tylko rozdmuchany "straszak".

Z góry dzięki za pomoc.

[c-matix]

Czytać trzeba ale i wnioski wyciągać. Ta jednostka może i jest bardziej skomplikowana od 1.6 16v 100KM ale nie aż na tyle by się bać.
Wklejaj co ci się podoba i będą porady.

[Jakub]

Ten silnik jest prosty i bezawaryjny.

[gnat80]

Jeżdżę takim Focusem ponad dwa lata,silnik bezawaryjny,ładnie się zbiera,nie robiłem przy nim dosłownie nic.No dwie sondy wymieniłem,używki po 30zł i to wszystko.
Ale auto nie widziało Polskiego Handlarza Mirka,kupione z pewnym przebiegiem i z pewnych rąk.

No właśnie. Mi też zależy na czymś z pewnego źródła. Znalazłem coś takiego:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-f...tml#0fe7588827

Warto się zainteresować?

[mookie]

Jednostka Ti-VCT 1.6 115KM różni się od 1.6 100KM głównie obecnością fazatora (dodatkowe koła) do zmiennych faz rozrządu które w przedliftowych fokach czasami padało po kilkudziesięciu tysiącach km przebiegu i ASO życzyło sobie 3 klocki za naprawę, w czasach gdy mk2 był jeszcze w produkcji. W poliftowych wersjach już nikt na tą przypadłość się nie skarżył. Dziś koszt usunięcia takiej usterki to 600-800 PLN.
Kolejna różnica to obecność 2 katalizatorów i 4 sond lambda. Co ciekawe spalanie Ti-VCT i zwykłej jednostki jest takie samo a 15 koników więcej. IMO ta różnica odczuwalna jest na trasie, bo te dodatkowe konie czuć przy wyższych obrotach szczególnie przydają się przy wyprzedzaniu.

Posiadam 1.6 Ti-VCT już prawie 2 lata i śmiga bezawaryjnie. Internet jest pełen bzdur bo raz coś ktoś napisze a reszta bezmyślnie powtarza na forach i klepie bezmyślnie.

Panowie, dzięki za rzetelne informacje. Zawsze najlepiej zapytać użytkownikówGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Szymon80]

Napisał mookie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jednostka Ti-VCT 1.6 115KM różni się od 1.6 100KM głównie obecnością fazatora (dodatkowe koła) do zmiennych faz rozrządu które w przedliftowych fokach czasami padało po kilkudziesięciu tysiącach km przebiegu i ASO życzyło sobie 3 klocki za naprawę, w czasach gdy mk2 był jeszcze w produkcji. W poliftowych wersjach już nikt na tą przypadłość się nie skarżył. Dziś koszt usunięcia takiej usterki to 600-800 PLN.
Kolejna różnica to obecność 2 katalizatorów i 4 sond lambda. Co ciekawe spalanie Ti-VCT i zwykłej jednostki jest takie samo a 15 koników więcej. IMO ta różnica odczuwalna jest na trasie, bo te dodatkowe konie czuć przy wyższych obrotach szczególnie przydają się przy wyprzedzaniu.

Posiadam 1.6 Ti-VCT już prawie 2 lata i śmiga bezawaryjnie. Internet jest pełen bzdur bo raz coś ktoś napisze a reszta bezmyślnie powtarza na forach i klepie bezmyślnie.

Zastanawiam się również nad tym silnikiem i czy to prawda, że jest od głośniejszy od zwykłego 100 konnego?

[tomash23]

Nie mam porównania do zwykłego 1.6, ale przy prędkościach autostradowych jest głośny. Poniżej jest przyzwoicie. Jeżdżę piąty rok i nie narzekam.

[mookie]

W focusie 1.6 Ti-VCT silnik nie stanowi problemu jeśli chodzi o głośność, nie wiem skąd biorą się takie opinie. Powiedziałbym nawet że kultura jego pracy jest dużo wyższa niż w Zetecu z MK1. Natomiast hałas bierze się głównie ze słabego wyciszenia dolnych partii (nadkola, bagażnik).