[MK3] Mało mocy przy starcie

[turan]

Witam!

Właśnie dołączyłem do szczęśliwych posiadaczy mondków.

Coprawda podobny wątek już był ale nie został wyjasniony...

Po starcie silnika w MKIII TDCi 115KM wszystko wydaje się być OK. Silnik pracuje równo, żadne kontrolni nie mrygają...

Ale podczas ruszania musze dać dużo gazu bo inaczej mi gaśnie... Przy zmianie biegu na kolejny (przy niskich obrotach) samochód nie ma siły się rozpędzić, a nawet lubi się dławić... Dopiero od 2tyś zaczyna jakoś jechać, a po załączeniu turbiny leci ładnie.

Tak więc przy starcie musze kręcic na wysokie obroty (około 2-2,5k) i zmieniac biegi tez na wysokich obrotach. Czy to normalne? Z tego co wiem ropniak powinien jechać od najniższych obrotów...

[mondzio III]

Napisał turan

Czy to normalne?

Raczej z tym silnikiem to chyba normalne.
Podobnie mam i w swoim. :fcp1

[arni0000]

Napisał turan

Witam!

Właśnie dołączyłem do szczęśliwych posiadaczy mondków.

Coprawda podobny wątek już był ale nie został wyjasniony...

Po starcie silnika w MKIII TDCi 115KM wszystko wydaje się być OK. Silnik pracuje równo, żadne kontrolni nie mrygają...

Ale podczas ruszania musze dać dużo gazu bo inaczej mi gaśnie... Przy zmianie biegu na kolejny (przy niskich obrotach) samochód nie ma siły się rozpędzić, a nawet lubi się dławić... Dopiero od 2tyś zaczyna jakoś jechać, a po załączeniu turbiny leci ładnie.

Tak więc przy starcie musze kręcic na wysokie obroty (około 2-2,5k) i zmieniac biegi tez na wysokich obrotach. Czy to normalne? Z tego co wiem ropniak powinien jechać od najniższych obrotów...

Co to znaczy załączanie turbiny co ty masz za silnik? W mondeo TDCI turbina kręci się cały czas. 2-2,5k obr. to dla ciebie są wysokie obroty? Auto powinno płynnie przyspieszać od najniższych obrotów pod warunkiem że nie przyspieszasz od 40 na 5 wtedy będzie mu ciężko. Sprawdź dobrze układ wtryskowy to nie jest normalny objaw.

[turan]

Mam takie wrażenie, że załącza się turbina gdyż nagle dostaje dużego kopa przy około 2,5tyś obr.
Z tego co wiem i czytałem na forum to coniektórzy startuja z 2go biegu, a ja musze na 1wszym rozpędzić dość znacznie zanim dam 2gi, bo inaczej zacznie mną szarpac.
Pisząc o starcie miałem na myśli 3-3,5 tys obr. Sorry.

Teorertycznie (chyba) powinno wystarczyć ruszenie do 2tyś na 1wszym biegu i powinno sie dać przejść na 2gi bieg. U mnie się tak nie da :fcp11

A przede wszystkim co jest z tym gaśnięciem przy starcie z niskimi obrotami?

[matias18]

z tym ruszaniem z drugiego biegu to chyba nie za bardzo, mondeo troche wazy i po to jest jedynka zeby z niej ruszac a nie meczyc sprzeglo ruszajac z 2. te obroty przy starcie to troche duze masz kolego, ja jak wrzoce 1 to wystraczy tak do 1,7k zeby normalnie ruszyc i zaraz po ruszeniu wkladam 2, z tym gasnieciem to tez moze byc roznie najlepiej podjedz do aso na kompa i Ci sprawdza czy masz jakies bledy.

[adi]

nie jestem długo posiadaczem mk3 diesla, i na dodatek mam tddi ale to na pewno nie jest normalne co twoje auto wyczynia.
ja ruszam noramalnie z 1000-1200obrotów krece do 2000-2200 i wrzycam 2 kee tu do 2,500 i 3 i tak dalej-->tak zeby po zmianie biegów na wyzszy miec min te 1800-1900obrotów-wtedy auto "cały czas" jest w zakresie kiedy ten silnik ma max moment obrotowy= najopytmalniej wykorzystuje jego mozliwosci bez konieczności deptana gazu w podłoge.
ale ja nie czuje zadnego dławienia czy jakis oporów przy przyspieszaniu,nic mi nie dławi tego auta...najwidoczniej masz cos nie tak...
ale skoro mówisz ze jak turbina jest juz rozkręcona to wtedy czujesz ze idzie tzn ze mzoe masz cos z dolotem powietrza?zapachany dolot olejem?albo brudny filtr powietrza?i dopiero jak dostanie extra cisnienia to zaczyna iśc?!
proponuje to sprawdzic?!

Napisał turan

Witam!

Właśnie dołączyłem do szczęśliwych posiadaczy mondków.

turan: jak jestes z Wa-wy lub okolic to sie mozemy spotkac i porownac, bo mam identyczny silnik. Moze musisz sie najpierw autka 'nauczyc', szczegolnie gdy przesiadles sie z benzyny?

[ogodaw]

Witam, coś musi być nie tak, ja w swoim TDDI 115 to pod górkę z kompletem pasażerów, rusza bez gazu. Biegi zmieniam nie przekraczając 2500 obrotów, chyba że chce poszaleć. A ile ci pali?

Napisał ogodaw

Witam, coś musi być nie tak, ja w swoim TDDI 115 to pod górkę z kompletem pasażerów, rusza bez gazu. Biegi zmieniam nie przekraczając 2500 obrotów, chyba że chce poszaleć. A ile ci pali?

TDDi to klasyczny klekot i jego charakterystyka nijak sie ma do ruszania TDCi, a tego silnika dotyczy temat.

[adi]

"TDDi to klasyczny klekot i jego charakterystyka nijak sie ma do ruszania TDCi, a tego silnika dotyczy temat."

ok,różnia sie charakterystyka,ale nie az tak zeby było normalne ze w przypadku tdci "standartem" sa takie polki przy ruszaniu i kombinowanie jak tu zrobic zeby nie zgasł!!!!

skopsane jest cos na bank!mam kilku znajomych którzymaja maja foki tdci i takich problemów nie maja...