|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
13-07-2010, 11:43 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-01-2010
Skąd: Wrocław
Model: Ford Focus
Silnik: 1,6 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 82
|
Zawieszenie tył - czy pilnie wymieniać "cukierki"
ostatnio podczas oględzin mojego Focusa MK2 Kombi mechanik pokazał mi w zawieszeniu tylnym wybite tuleje w wahaczu wzdłużnym tzw. "cukierki". Mówiąc przy tym, iż praktyka pokazuje, iż nie da się odkręcić śrub mocujących, trzeba ciąć, co z kolei prowadzi do wymiany jeszcze......i wszystko w sumie 1100PLN.
Co o tym sądzicie? Ja muszę przyznać, że słyszę te tuleje tylko czasami (w zależności od pogody) jak przejeżdżam przez progi zwalniające, autko prowadzi się dobrze. Czy dalsze jeżdżenie (tzn. do momentu jak faktycznie będzie je słychać) może doprowadzić do jakiś konsekwencji? Przyznam szczerze, że wakacje za pasem i nie bardzo mam teraz kasę.... Ostatnio edytowane przez marekki_2004 ; 13-07-2010 o 15:04 |
13-07-2010, 16:17 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 30-07-2007
Skąd: Wejherowo
Model: FF1
Silnik: 1.8 TDDI
Rocznik: 2000
Postów: 116
|
Odp: Zawieszenie tył - czy pilnie wymieniać "cukierki"
Te śruby jak popryskasz obficie jakimś penetratorem to da radę odkręcić. Tuleje wyciskałem za pomocą podnośnika hydraulicznego, do którego przyspawałem uchwyty zapierające o wahacz. Parę ruchów i tulejka wypluta. Za tysiaka to zrobisz całe zawieszenie. Te tuleje (jak piszesz „cukierki”) kosztują po około 60 zł. Całą operację można wykonać bez kanału, trzeba mieć tylko ze dwie mocne kobyłki i ze dwa różnej wielkości podnośniki hydrauliczne. Robiłem to pierwszy raz i posiłkowałem się informacjami z forum. Jak dobrze poszukasz to pewnie znajdziesz posty na ten temat a za tego tysiaka spędzisz tydzień na Helu.
Fakt robiłem w MK1 ale te z MK2 pewnie dużo się nie różnią. Dziwi mnie tylko rocznik. Ja wymieniałem je po prawie dziesięciu latach eksploatacji. |
13-07-2010, 20:41 | #3 | |
ford::professional
Zarejestrowany: 28-11-2007
Skąd: Kudowa Zdr.
Model: FF1+S-Max-Fiesta
Silnik: 2,0TDCI 130 aut - 1,4 TDCI
Rocznik: 2008r titan.- 2002r
Postów: 1,964
|
Odp: Zawieszenie tył - czy pilnie wymieniać "cukierki"
Cytat:
|
|
14-07-2010, 04:11 | #4 |
ford::average
Zarejestrowany: 03-03-2009
Skąd: warszawa
Model: Focus
Silnik: 1,8 tddi
Rocznik: 1999
Postów: 81
|
Odp: Zawieszenie tył - czy pilnie wymieniać "cukierki"
Skąd te ceny, mieszkam koło Warszawy i za 1100 to robią całe tylne zawieszenie, co prawda w Mk1, ale wydaje mi się, że nie powinno być dużej różnicy w cenie.
Miesiąc temu robiłem w swoim Mk1 te cukierki jakieś tam lizaki i sworznie z przodu za wszystko zapłaciłem 550, w tym same części 350 z Intercars. |
14-07-2010, 12:14 | #5 |
ford::average
Imię: Przemek
Zarejestrowany: 01-09-2009
Skąd: Koluszki
Model: Ford Focus
Silnik: 1.8 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 121
|
Odp: Zawieszenie tył - czy pilnie wymieniać "cukierki"
Rok temu jak kupowałem moją Foczkę mechanik w ASO stwierzdił że mam do wymiany "cukierki". Pojechałem do znajomego mechanika i powiedział mi żebym nie szukał sobie problemów . Jak samochód prowadzi ci się dobrze i nic nie stuka to narazie radzę ci nie rób nic. Tak mi doradził znajomy "szaman" . Jeżdże już ponad rok i spokój. nic nie robie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. odnośnie ceny to słyszałem że za zrobienie "tyłu" żądają nawet 4000 PLN Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. śmiech na sali . "Mechanicy naciągacze" mówią że dużo jest tam roboty. Mi tak się nie wydaje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|