[Escort 1995-2001] uszczelka pod glowica-wyciekajacy płyn chłodniczy

[Magik123]

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Posłuchaj kolegów i dokręć głowicę. Na starych szpilkach i niesplanowanej głowicy nie sugeruj się siłą dokręcania podaną przez producenta. Dawno temu też ślepo wierzyłem w to co piszą w mądrych książkach i dokręcałem wszystko według zaleceń. Skutek był taki, że po przejechaniu kilkuset kilometrów, śruby można było dokręcać w palcach.

To co napisałes nie jest realnie mozliwe wiec nie wypisuja takich bzdur.
To ze Tobie sie nic nie stalo nie znaczy ze w innym przypadku szpilka nie peknie, sruby te poddane sa ogromnym naprezeniom juz w fazie dokrecania o uzytkowaniu juz nie wspomne. Wiec nie wiem kto ma takie pomysly zeby stare szpilki dociagac powiedzmy o 30Nm wiecej niz jest zalecane.

Jak jedna szpilka puszcza to automatycznie w ciagu kilku km uszczelka leci a rowniez nie ma mozliwosci zeby wszystkie szpilki pusciły.

[pele19m]

Magik

W benzynie szpilki nie są aż tak bardzo naprężone, więc można je dociągnąć mocniej i nic się nie stanie. Nawet w instrukcji montażu są "widełki". W dieslach szpilki są przykręcane momentem 2x większym więc łatwo jest przedobrzyć.

także trochę przesadzasz tym stwierdzeniem:

sruby te poddane sa ogromnym naprezeniom juz w fazie dokrecania

bo naprężenia są duże, ale raczej nie ogromne Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Szeryf455]

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak jedna szpilka puszcza to automatycznie w ciagu kilku km uszczelka leci

W latach osiemdziesiątych kupiłem poloneza z...urwaną szpilką, jej część została w bloku. Przejeździłem tak ok. 3 lata, robiąc rocznie w granicach 20 tys. km. i jakoś nic się nie działo. Szydło wyszło z wora dopiero podczas remontu silnika. Remont nie był spowodowany urwaną szpilką. Każdy robi, jak uważa. Ja od wielu lat robię tak, jak to opisałem w poprzednim poście i jest 'gitara'. Jeżeli mam splanowaną głowicę i nowe szpilki, to staram się nie przesadzić z dodatkowymi niutonami. A jak chcecie robić ściśle trzymając się "komiksów", to potem zaśmiecacie forum tematami "problem, uszczelka pod głowicą".

[Agnesqa]

Napisał sebasulek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

plyn sie wylewa i tyle olej czysty

a może nie trzeba szukać az tak głeboko - czyli w silniku ??
skoro tylko płyn sie wylewa to moze byc nieszczelny zbiorniczek, albo chłodnica albo inne wężyki...

a skoro olej czysty to wnioskuję, ze płyn sie nie dostaje do silnika...

[Szeryf455]

Napisał Agnesqa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a skoro olej czysty to wnioskuję, ze płyn sie nie dostaje do silnika...

Nie zawsze uszkodzona uszczelka powoduje mieszanie się płynów. Ja bym dokręcił, dodał uszczelniacza do chłodnic i w drogę.

Ale zapewne "magicy" znów mnie zakrzyczą, że uszczelniacz jest be, żeby nie dokręcać, żeby nie jechać, i nie wiadomo co jeszcze... Wiadomo, że jest to kupa kilosów i trochę stresu, ale ekstremalnie da się jechać i na trzech kołach (sprawdzone) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[darnel]

Napisał sebasulek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

plyn sie wylewa

Tego nie rozumiem. Gdzie sie wylewa? Ubywa i nie wiesz gdzie, tak? Ewentualne miejsca wycieku typowe dla escorta -(nagrzewnica na ten przykład) sprawdziłeś? Ja, podobnie jak magik nie polecam dokręcać szpilek/śrub. Nierzadko po odkręceniu głowicy okazuje się, że któraś śruba pękła mimo że dokręcona była nominalnym momentem. Tylko na szczęście możesz liczyć po dokręceniu tych śrub jeszcze mocniej. Może ubytek wcale nie jest spowodowany uszkodzoną uszczelką. Dlatego pytam od początku, po czym poznałeś że to właśnie uszczelka. Bezobjawowo tyle płynu nie zniknie w silniku.

[sebasulek]

plyn wycieka w okolicy rozrzadu za paskiem, stwierdzam że to uszczelka bo podczas wymiany w tym miejscu było widac lekkie zużycie , ale nie aż tak wielkie , od ostatniej wymiany zrobilem ok 20000 km wiec dlatego podejżewam ze poszła w tym samym miejscu co poprzednio , a trase do holandi pokonuje regularnie co 7 tygodni i wcale pomalu nie jezdze jak na morzliwosci escorta to tak na calej trasie wychodzi mi 140 km/h na godzine (srednio) wiec nie jezdze wolno, mysle o zmianie auta ale to chce zachowac , dlatego tak mi zalezy aby nim dojechac do polski , i po waszych radach mysle ze jadac tak 120 km max na calej trasie , na dolewkach powinenem dojechac , dzieki za rady i prosze o jeszcze jakies jak macie , głowicy nie bede dokrecal ponieważ tu taka operacja to ze 300 euro by mnie kosztowała a za tyle to ja lawete zamówie , wiec sami rozumiecie .

[ShaD]

a moze pompa wody sie rozsypala?

[pele19m]

No właśnie może padła pompa, a jest to wysoce prawdopodobne...

Napisał sebasulek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

głowicy nie bede dokrecal ponieważ tu taka operacja to ze 300 euro

A samemu nie można?

No i z tym 120km/h też bym uważał, jeśli to uszczelka to większe obroty pomogą ci ją wydmuchać. Ja nie jechałbym więcej niż 80km/h.

[darnel]

Napisał sebasulek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

plyn wycieka w okolicy rozrzadu za paskiem

To że jest to uszczelka juz wydaje mi się malutko prawdopodobne po tym co w końcu z siebie wydusiłeś. Podobnie jak poprzednicy, uważam że cieknie Ci pompa wody. Sprawdzając stan i licząc na to że wyciek się nie powiększy, mógłbyś z takim czymś dojechać do pl i od razu do fachmana, skoro sam nie zrobisz. Jest to taka "partyzantka" no ale jak wolisz