[Focus 1998-2004] Świeci się kontrolka hamulca ręcznego - ROZWIĄZANE

[darek.ford]

Dzień dobry,

Postanowiłem opisać swój problem i to jak został rozwiązany a dotyczył on zapalającej się kontrolki hamulca ręcznego podczas jazdy.

Auto: Ford Focus mk1 1.8 TDDi

Zaczęło się to około 4 miesięcy temu.
Był to okres kiedy padał deszcz i było ogólnie wilgotno na zewnątrz.
Pewnego razu, uruchamiając swoje autko spuszczam hamulec ręczny a tu kontrolka od niego nie zgasła.

Zaciągam raz jeszcze puszczam nadal świeci.
Próbuję ruszyć, wszystko działa normalnie.
Wysiadłem i na szybko sprawdziłem poziom płynu hamulcowego. Było prawie pod korek.

Dojechałem do domu i zacząłem szukać przyczyny.
Możliwości było kilka:
1. Mało płynu w zbiorniczku (sporo osób pisało, że nawet mały ubytek pływu w tych autach powoduje zapalenie kontrolki)
2. Wyłącznik przy dźwigni hamulca
3. Pływak w zbiorniczku

Pierwsze co dolałem odrobinę płynu (miałem około pół roku temu wymieniane hamulce z tyłu i na jednym z cylinderków był drobny wyciek więc obstawiałem że to to) NIE, kontrolka nadal zapalona

Dobrałem się do wyłącznika przy dźwigni hamulca i sprawdziłem rezystancje miernikiem - przełącznik ok a kontrolka nadal zapalona

3. Wymontowałem pływak ze zbiorniczka i sprawdziłem miernikiem - pływak ok a kontrolka nadal zapalona
Dla pewności zwarłem odpowiednie piny w kostce wchodzącej do pływaka aby pominąć sam pływak a kontrolka nadal zapalona.

Auto oddałem do mechanika aby sprawdził sam. Sprawdził wszystko i wykrył ciekawostkę. Jak jechał autem i ostrzej zahamował to kontrolka potrafiła zgasnąć na jakiś czas.

Zaczęliśmy podejrzewać, że może wilgoć w powietrzu albo same czujniki abs-u mogą mieć coś wspólnego.

Uznałem że poczekam aż zrobi się cieplej i zobaczymy czy przejdzie bo jak tak, to znaczy że gdzieś jest przebicie.

Przez kolejne miesiące problem nie zniknął i mówię sobie sprawdzę jeszcze okablowanie wchodzące do licznika.
Wyciągam licznik i kontrolka zgasła. Ruszam uradowany, że to któryś przewód całą wiązka kabli a tu nic. Co ciekawe wkładam licznik w swoje miejsce kontrolka czasami się zapala a czasami gaśnie....

Po kilku takich próbach doszedłem do rozwiązania. Nagrałem je nawet aby nie być gołosłownym i załączam materiał.

Winny był przycisk zerowania licznika!
Wciśnięcie go maksymalnie powodowało zgaśnięcie kontrolki hamulca ręcznego i poprawne jej działanie, ale jak tylko nieco bardziej odchodziła od położenia spoczynkowego, powodował zapalenie kontrolki hamulca.

Tak oto wyjaśniło się dlaczego czasami przy hamowaniu kontrolka przestawała świecić.


[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Mam nadzieję, że komuś przyda się to rozwiązanie.
PS zakupiłem licznik a stary rozbiorę i zobaczę co tam się ze sobą zwierało co powodowało taki a nie inny stan kontrolki.

Opisze i wrzucę zdjęcia jak będę miał licznik na stole.

[darek.ford]

Obiecałem więc i piszę,
Zakupiłem inny licznik aby mieć w razie potrzeby możliwość jazdy autem ale okazało się to niepotrzebne i licznik został odesłany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak czy inaczej, wyjąłem licznik i wziąłem na stół.
Okazało się dosyć proste dojście do płytki z obwodami (nie musiałem zdejmować wskazówek zegarów bo problem, który zaraz opisze mieścił się pod białą osłoną płytki z tyłu licznika (odkręca się chyba 6 śrub).

Otóż, płytka składa się z elementów które są przylutowane na "wylot" oraz tzw "tuneli" lub "nitów"
Okazało się, po zdjęciu tej plastikowej osłony, że przy kilku nitach pojawiły się takie czarne pajęczynki.

Były one moim oczywistym podejrzanym dlatego wziąłem spirytusu na wacik i bardzo dokładnie wytarłem całą płytkę.
Pozostawiłem 10 minut do wyschnięcia i podłączyłem i zgadnijcie co...
Kontrolka teraz zapala się i gaśnie w sposób POPRAWNY
Co więcej, miałem drobny problem ze wskaźnikiem poziomu paliwa, zawsze gry uruchamiałem auto to pokazywał stan pełny a w czasie jazdy systematycznie wskazówka opadała aż do właściwego poziomu. Ten problem także zniknął i od początku wskaźnik pokazuje odpowiednią ilość paliwa.

Doczytałem w sieci że to dokładnie nazywa się "korozja płytki drukowanej"
Czytałem tutaj na forum wiele przypadków, gdy komuś jakaś kontrolka się zapalała i gasła w różnych okolicznościach lub "lekko się świeciła".

Nie twierdzę, że na 100% to rozwiąże takie problemy, ale sprawdźcie ten sam element co ja. Może rozwiązanie waszych problemów leży bliżej niż myślicie.

PS2. Obiecałem zdjęcia, ale oczywiście nie zrobiłem, ale znalazłem w sieci jak to wygląda więc załączam.
Mój przypadek wyglądał jak druga z grafik znajdujących się pod linkiem.

https://elektronikab2b.pl/images/4/9...zja_plytek.jpg

[mariusz gorzów]

Mam to samo. Miga abs i ręczny albo się zaświeci. Błędu żadnego nie ma. Po wyjęciu licznika tzw. Przelotki na płytce są poprzepalane. Muszę wymienić cały licznik gdyż nie opłaca się tego lutowac