[Mondeo 2000-2007] Uszkodzona turbina czy moze wtryski..?

[slawek-kali]

Gdyby swist byl normalny to pewnie kolega by o tym nie wspomnial.
Mariusz dobrze napisal, sprawdz pod maska czy czegos nie widac, a pozniej komp, bo jakis blad jest skoro nie ciagnie i wyskakuje sprezynka.

Znajomy w S-maxie mial podobnie, tyle ze nie bylo jakiś dziwnych odgłosów z turbo.
Werdykt = padnięte wtryski.

[gorcia94]

Znam objaw pękniety rury od egr do intercoolera bo juz to wymienialem. Gdyby był to jakiś wąż to mocy nie było by stale tak ? A u mnie raz jest a raz nie ma.. teraz jechałem i jest wszystko okej.. jeszcze później przebadam inne węże i zobaczymy czy to można wykluczyć

[xCiacho]

Miałem podobny problem z moim starym mondeo MK3 TDCi 2002. Kiedy jechałem i chciałem przyspieszyć to nagle zapalała się kontrolka od świec żarowych i migała cały czas dopóki nie zgasiłem silnika i nie odpaliłem go na nowo. Oddałem auto do kilku mechaników a później do ASO. Niestety nawet oni w tym przypadku nic nie zdziałali. Nauczyłem się z tym jeździć nie wciskając pedał gazu na raz w podłogę, tylko powoli i stopniowo. Na koniec poszedł wtrysk i tyle w tym temacie było.

Dodam jeszcze, że w ASO wgrywali mi jakiś moduł do turbiny i niby miało mi to coś pomóc. Może coś w ten deseń spróbuj zrobić?

[gorcia94]

Bylem wlasnie u mechanika bo dopiero dzisiaj mialem na to czas, nie jezdzilem wogole bo malowalem felgi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zauwazylem ze rano jak odpalam silnik to dzialal dobrze i dopiero po nagrzaniu wywalalo blad i tracil moc. Odrazu po tym objawie pojechalem do mechanika, podlaczyli pod kompa i wyszlo ze padniety jest czujnik?/sterownik? turbiny widoczny w gornej czesci maski odrazu po otwarciu. I teraz pytanie, czy to da sie zregenerowac?

dokladnie chodzi mi o to :

http://obrazki.elektroda.net/15_1271589314.jpg

[Mariusz]

Napisał gorcia94 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czy to da sie zregenerowac?

Tak.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Ten gościu jest polecany na naszym Forum:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[gorcia94]

W krakowskiej firmie turbokrak otrzymałem informacje ze regeneracja tego czujnika czy co to tam jest kosztuje 400zl lecz nie udzielają gwarancji gdyż jest to elektronika.. i teraz pytanie czy się na to decydować czy nie...

[Fiscior]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - sprawdź najpierw to.

[Mariusz]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] czytaj wszystkie posty, nie wybiórczo:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[chemia]

koledzy mam podobny problem w moim 2,0 tddi (115). Ostatnio coś zaczęło go mulić. Myślałem że poprostu tak mi się zdaje ale przejechałem się taty egzemplarzem i MÓJ MULI! Temat wygląda tak że na 1wszym biegu od 2000obr czuć kopa z turbo i auto jakoś się wkręca. Poniżej 2000obrotów wg. mnie wszystko chodzi jak chodziło problem jest taki że przy 3cim, 4tym i 5tym biegu jak dochodzę do 2000obrotów to autko pojedynczo szarpie jakby turbo dwało kopa ale trwa to może pół sekundy i po tym jest dalej muł. Przy rozpędzaniu dalej jeszcze potrafi tak szarpnąć z 2-3 razy z takim samym brakiem rezultatów. Ogólnie to wiem że mam do regeneracji wtryski bo od zawsze puszczał czarna chmurke przy przyspieszaniu pod gorkę i przy ostrym starcie spod świateł ale teraz puszcza już wg. większą i na prawde dymi (chyba kupie sobie naklejką DIESEL MUSI DYMIĆ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Czasami mam wrażenie że do 2000obr. idzie dobrze a powyżej dostaje muła. Pytanie czy to może być od wtrysków czy raczej coś z turbo?

[gorcia94]

U mnie problem rozwiazany...przyczyna leżała po stronie elektryki w sterowniku.. cześć mechaniczna była o dziwo bardzo czysta i wszystko ładnie dzialalo.. problemem były styki łączące obudowę z plytka..na pierwszy rzut oka wszystko było okej lecz gdy wziąłem śrubokręt do ręki i leciutko, zaznaczam LECIUTKO ruszyłem wszystkie lutowane druciki okazało się, że 3 z nich były w tak złym stanie ze leciutko ruch spowodował ich urwanie..wszystko ładnie zlutowane kabelkiem(drucikiem) od starej ladowarki samochodowej i działa jak nalezy. A już miałem dawać to do regeneracji w której niedosc ze nie miał bym gwarancji to jeszcze zapłacił bym 400zl...