|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
02-03-2011, 20:39 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 17-06-2008
Postów: 64
|
Nie moge zdjąć bebnów...
Witam
Sytuacja wygląda tak już kiedyś chciałem zdjąć bębny ale nie dałem rady teraz muszę zdjąć bo zblokowało podczas jazdy lewe koło i musiałem dojechać i spaliłem hamulce na tym kole wszystko rozgrzało się tak że parowało czytałem temat o zdejmowaniu bębnów i mam chyba wersje 1 czyli popuszczam samoregulacje tylko nie chce się kręcić i zdejmuje bęben jak naginam go 2 brechami to bęben się rusza minimalnie ale z tym po środku z ta piastą (jakby się zapiekło) fotki bębna mostu http://img151.imageshack.us/g/p1070677.jpg/ Panowie co poradzicie autko potrzebne pilnie (laikiem nie jestem robiłem hamulce w t4 i innych osobówkach ) |
02-03-2011, 22:18 | #2 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Nie moge zdjąć bebnów...
Kolego, zdaje się że czeka cię niemiła niespodzianka.
Są dwa typy mostów dla pojedynczych kół - odróżnia się je po lokalizacji korka wlewu oleju. Jeden ma korek na obudowie dyfra od strony wału po lewej stronie, drugi typ ma korek na tylnej pokrywie (to twój). Niestety, aby ściągnąć bęben, trzeba wpierw wyciągnąć półoś, której integralny talerzyk siedzi na szpilkach przylegając do bębna. Tak więc: 1. Odkręcasz trzy śruby mocujące talerzyk półosi do bębna (niestety, nie widzę ich na twoim zdjęciu, albo są pod rdzą, albo zrezygnowano z nich, bo koło dociska grzybek do bębna). Śruby powinny być zlokalizowane co 120 st. na tej samej średnicy co szpilki kół. 2. Oddzielasz talerzyk od bębna (czymś ostrym, uwaga na uszczelkę, jeżeli zniszczysz, będzie potrzebna nowa)i wyciągasz całą półoś. Talerzyk ma grubość ok 8mm, szukaj pod rdzą szczeliny... 3. Masz teraz dostęp do nakrętki łożyska piasty i bębna (stanowią całość) - nasadka 65mm (!) i potężna dźwignia - tam jest po byku moment dokręcania... 4. Dalej już chyba wiesz - wyjmujesz łożysko, tuleję dystansową itd. i stukając najlepiej miękkim młotkiem w bęben/piastę od tyłu zdejmujesz go... Moment dokręcania nakrętki (powinna być wg instrukcji nowa) to - uwaga! - 365 Nm.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Powodzenia.
__________________
Zgredzik |
03-03-2011, 06:36 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 17-06-2008
Postów: 64
|
ale ja mam korek os strony wałka atakującego w pokrywie z tyłu nic nie ma!(1 fotka)
ale wywnioskowałem że na 3 zdjęciu to na środku bębna z tym wgłębieniem takim na jakiś klucz to jest nakrętka chyba bo nic innego nie może dorobię klucz i ogień gwint chyba będzie prawy ??? próbowałem odkręcić tą centralną niby nakrętkę z dziwnie odlanym otworem niby pod klucz jakiś(ale nie wiadomo czy to nakrętka ale na to wygląda) nic nie drgnie ciaglismy rurami w 2 osoby po 2 metry (w prawo w lewo) śrubek 3 ani rusz ja juz nie wiem jaki to typ mostu i jak to zdjąć niby 1 wersja bo korek na 1 zdjęciu jest z boku Ostatnio edytowane przez TOMAS ; 03-03-2011 o 16:43 Powód: Regulamin punkt21 |
03-03-2011, 11:52 | #4 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Nie moge zdjąć bebnów...
Jeżeli masz dyfer w wersji z korkiem wlewu obok wałka atakującego, to może być problem. Zadzwoniłem dzisiaj specjalnie do Auto-Waś w twojej sprawie (ja nie znam tego mostu) i sprawa ma się tak:
- jeżeli bęben "zakwitł" (jak sie wyrazili) na piaście, to są dwa wyjścia: 1-sze: dorwać olbrzymi ściągacz tak aby ramionami złapał brzeg bębna, ale śruba ściągacza nie może sie zaprzeć o półoś, tylko trzeba założyć coś na widoczną część piasty lub szpilki, na której siedzi zapieczony bęben, 2-gie: zdjąć osłonę od wewnątrz i poodkręcać wszystko od tyłu łącznie z mocowaniem łożysk, odkręcić dekiel dyfra, spuścić olej, wybić kołek zabezpieczający sworzeń satelitów, wysunąć sworzeń całkowicie na zewnątrz, w przestrzeń po sworzniu wsunąć półoś, zdjąć zabezpieczenia z półosi, wysunąć cały zespół bęben-piasta-łożysko-półoś z pochwy mostu i na prasie hydraulicznej wycisnąć z bębna całą resztę.... Porażka... Ale oni tak robią, to jest zakład specjalizujący się w Transitach, robią TYLKO te auta, więc wiedzą co mówią... Ja bym poszukał takiego dużego ściągacza i nawet szybko dotoczył taki kapturek pod śrubę ściągacza lub znalazł grubą stalową płytkę która oparłaby się na szpilkach i do niej przyłożyłbym śrubę centralną ściągacza. Druga metoda jest tylko dla dobrze wyekwipowanego warsztatu...
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 03-03-2011 o 17:23 |