[Focus 1998-2004] czujnik ABS przedniego koła wymiana

[wielkikack49]

Pali mi się od pewnego czasu kontrolka ABS, błąd wskazuje na "uszkodzenie czujnika lewego, przedniego koła". Kupiłem używany czujnik (na oko w bardzo dobrym stanie) i korzystając z ładnej pogody przystąpiłem do wymiany. Na początek pomiary - na wtyku od strony sterownika jest +12, sam czujnik obmierzony metodą porównania wyników z drugim egzemplarzem. Wyniki identyczne. No to wymieniamy. I koniec zabawy. Jak to diabelstwo odkręcić? Gdzie mieszka ten konstruktor, który znalazł miejsce na czujnik w takim pięknym zagłębieniu zwrotnicy, pełnym syfu różnistego. Tam leży jeszcze piach ze solą z niemieckich dróżek, rocznik 2002.
Wydrapałem, wyczyściłem ile się dało, nalałem WD40. Po godzinie dobrałem jakiś mniej więcej pasujący nasadowy klucz ale się boję pociągnąć. To się zaraz urwie..
Macie jakieś doświadczenia? Ani tego podgrzać ani walnąć motywatorem 0,5kG.
Pomocy!!
Oczywiście złącze kabelka wyczyszczone, opsikane płynami stosownymi, waciki też były w robocie..

[Klocek7]

Zastosuj metodę "lekko-udarową" :
- po odmoczeniu WD-aczem, weź pobijak i stuknij z wyczuciem (!!!) młotkiem, tak, jak to robi się z zaśniedziałymi srubami np. zawieszenia, ; potem nasadówką "8mm" z przedłużką mocno dociskając szarpnij i odkręć.

Ps.: jak "nie pójdzie" polecam klucz nastawny typu: "żabka" i po prostu "zgwałcić" śrubkę ! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wielkikack49]

Nasadowa ósemka tam się kręci jak w błocie. To jest jakiś mniejszy rozmiar (7 ?) albo tak zeżarta ze starości.

Żabka - próbowałeś tam takim patentem coś zrobić? Tam można palcem trochę podłubać ale bez efektów.

[Klocek7]

... sorki, być może była to nasadka "7" ... :/
ale "żabą" , fakt, pomogłem bo mi się obrobiła śrubka chadra i wymieniałem ...

Ps.: pisząc "żabka" myślałem o takim ustrojstwie:

- http://images60.fotosik.pl/37/faed77430a81ccd4.jpg

[wielkikack49]

Dokończę temat, może się komuś przydadzą uwagi. Wkręt mocujący czujnik u mnie miał rozmiar klucza 7. Ruszenie kluczem było niemożliwe. Zastosowałem typowe narzędzie z napędem ręcznym o wadze 0,75 kG plus stalowy pręt. Kilka uderzeń (solidnych) plus nabicie na zdemolowany łeb śruby nasadki sześciokątnej 7, pozwoliło na ruszenie mocowania. Gwint śruby jak nowy, zapieczone było połączenie podkładki zintegrowanej ze śrubą z mosiężną wkładką w plastikowej obudowie czujnika. Wżery wyczuwalne palcem. Po ruszeniu można śrubę wykręcić palcami. Następne dwie godziny zeszły mi na wydłubaniu czujnika z gniazda... Skończyło się na użyciu wiertarki i powolnym i delikatnym rozwiercaniu czujnika i wydłubywaniu jego resztek. Po zakończeniu działań i wsunięciu nowego czujnika na swoje miejsce, nie udało mi się go wyciągnąć (tak tylko "dla hecy"). Niby najprostsza z napraw a siwych włosów doszło. A co się sąsiedzi nasłuchali...
Dokręciłem, podłączyłem, założyłem koło, zasiadłem i pojechałem. Kontrolka zgasła!!! Dzień później zapaliła się znowu a błąd wyskoczył (chyba) 1141. Podobno "Usterka polegająca na braku zęba w lewym przednim kole". Ręce mi odpadły - nic tylko wiertarką rozwaliłem pierścień na łożysku. Ale skasowałem błędy, odłączyłem dodatkowo akumulator i przejechałem już ponad 100 km plus wizyta na przeglądzie okresowym. I wszytko OK.
Przepraszam, rozpiska jak z naprawy kapitalnej silnika ale nie spodziewałem się takich problemów z prostą wymianą zwykłego czujnika.
Podobne dziadostwa znalazłem podczas próby wymontowania akumulatora. Obracająca się mosiężna tulejka w plastiku podstawy akumulatora. Albo konieczność zdemolowania obudowy filtru powietrza z bardzo podobnego powodu. Niemcy u Forda nie mają pojęcia co robi korozja elektrochemiczna na połączeniu dwóch różnych metali. W ogóle zresztą chyba nie mają zbytniego pojęcia co to jest korozja...

[ponton996]

Witam
Ja mam problem taki- wymienilem ten czyjnik lewy abs bez problemu ladnie sie wszystko odkrecilo itp.
po zamontowaniu czujnika kontrolka niestety nie zgasla a zaczal wariowac predkosciomerz w czasie jazdy- strzalka w gore w dol wogole sie nie rusza itp. ustapilo to sami po 2 dniach jak zrobilem okolo 60 km czy to on sie kalibrowal czy cos nie stykalo? a czujnik dalej swieci...moze wiecei co trzeba zrobic? czy pojechac na kompa i wykasowac ?

[Rafał A.(antek)]

ABS sam się diagnozuje. Jak nie ma usterki kontrolka gaśnie. A czemu wymieniłeś czujnik i dlaczego ten? Łożysko nie było wymieniane w kole?

[Arturr300]

Dodam tylko że u mnie zgasła dopiero po przejechaniu jakiegoś odcinka (max 3 kilometry bo wtedy zauważyłem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ).