Bardzo duze kłopoty z LPG po wymianie świec.

[monkey22]

Witam. Prosze przeczytac calosc, postaram sie dokladnie opisac problemy..

FORD mondeo MK1 1.8 - 16V Instalacja za 1600zl w 2007r ( przejechane 40tys na gazie) ( na karcie gazu napisy takie CZKRAM BRC STAKO - nie wiem ktory to nazwa instalacji)
Oddalem auto do mechanika na drobne naprawy + wymiana swiec, mechanik wsadzil jakies najzwyklejsze swiece i nic nie regulowal.
Dzien po odebraniu auta od mechanika podczas jazdy na gazie pojawily sie strzaly w kolektor, przez kilka dni ignorowalem strzaly . Auto strasznie nierowno pracowalo, przy dojazdach do swiatel, skrzyzowan musialem podtrzynywac obroty bo auto gaslo a gdy troszke je przymulilemto strasznie strzelalo.Na butli 35 l robie 170 km ( tylko jazda w miescie ale mozliwe ze przyczyna jest tez uszkodzony termostat i auto bardzo slabo sie grzeje aczkolwiek sam w sobie duzo strasznie pali) Ostatni strzal byl na tyle mocny ze rozerwalo rure dolotu powietrza (rezonator). Wczoraj bylem u goscia ktory spawa plastiki i udalo sie wszystko naprawic, odrazu tez pojechalem do gazownika ( najlepszego w okolicy , ktorego kazdy chwali i ma caly czas kolejki) . Wyregulowal wszystko + regulacja swiec na 0.7, ale stwierdzil ze jak bedzie sie znow cos dzialo to odrazu wymienic swiece na oryginalne forda bo fordy tak maja ze wariuja na innych swiecach. Bylo cacy wszystko , a po przejechaniu 5km znow to samo co przed regulacja ( tylko strzaly zniknely) wiec kupilem swiece MOTOKRAFT i znow odwiedzilem gazownika , ustawil swiece, wymienil jakas sprezyne w wezu, znow ustawil wszystko elegancko . Jazda probna - wszystko cacy a na karzdym biegu gdy weszlo na 3 tys to slablo , dlawilo a po przekroczeniu 3.5 tys nagle dostawalo znow kopa.Podjechalem do gazownika i znow ustawial , wymienil jakis komputerek czy silniczek na reczne pokretlo do regulacji obrotow , znow ustawil. Dzisiaj znow wszystko zaczelo sie od nowa , tak jakby nigdy nie bylo nic wymieniane i regulowane ( gasnie, przerywa , slabe, drga, - jedynie tylko strzaly zniknely ) PROSZE O RADY CO ROBIC - gazownik cos mowil o wymianie jakiegos oczka albo ze sonda do wymiany ( ale ze to reczne pokretlo zamiast komputerka ma oszukiwac sonde i powinno pomagac) ale jak narazie to na gazie nie da sie jezdzic ( a przed pierwsza wymiana swiec bylo cacy , wszystko zaczelo sie od wymiany swiec i strzalow. .... Juz zabawa mnie kosztowala 200 zl Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a dalej nic

[bolek-tarnow]

nie wiem czy dobrze zrozumialem - przy wymianie swiec na orginal gazownik zmienial im szczeline? jesli tak, to po co? najlepiej spisuja sie swiece motorcraft platinium. sonda przy recznej regulacji nie ma nic do rzeczy - napisz jaka dokladna masz instalacje LPG. jak masz register (sruba do regulacji LPG) to po co elektronika? zobacz jeszcze na przeplywomierz - moze go "trafilo" przy strzalach. jak z jazda na PB - wszystko wporzadku? sprawdz kable WN czy nie maja przbicia.

[monkey22]

Nie zmienial szczeliny na oryginalnych , ustawial szczeline na pierwszych swiecachna 0.7..

co do instalacji to mam ksiazeczke na ktorej widnieja takie napisy ( nie wiem ktore to nazwa instalacji )

CZAKRAM lub STAKO lub BRC AT90E

co do tego regulatora to znajduje sie zaraz pod maska i ida od niego dwa takie same wezyki gumowe ( na lewo i prawo) ten oryginalny co wymienil ma napisy STEP BRC 6CHE ( jest masywny i wiekszy niz ten nowy) a ten nowy to zwykle pokretlo ze sprezynka ( nie ma zadnego oznaczenia ) - gazownik cos mowil ze tym moge regulowac obroty ale nie za bardzo bo duze spalanie bedzie i ze to pokretlo zniweluje bledy i oszuka sonde jesli ta bedzie uszkodzona a ze do pierwszego mechanicznego regulatora zawsze mozna wrocic jesli reczne pokretlo nie bedzie sie spisywalo


Wszystko zaczelo sie od wymiany swiec i od tych strzalow ( bylo ich sporo i moze gdzies cos wiecej uszkodzilo )

Na benzynie chodzi jak ZLOTO



Ps . nie znam sie na mechanice i gazie wiec przepraszam jesli czasem cos zle opisuje .

[bolek-tarnow]

czakram to firma montujace lpg, stako producent butli lpg, BRC AT90E to jest reduktor. faktycznie ten krokowy silniczek co miales to byl sterowany elektronicznie i mozna to zamienic ze sruba/registrem ale wtedy elektronika za bardzo sie nie przydaje bo nie ma wplywu na regulacje mieszanki.
sprawdz jednak jeszcze kable WN czy nie maja przebic, bo LPG jest bardziej wyczulony na niedomagania zaplonu, a na PB mozesz nie miec zadnych objawow.

moze ktos sie wypowie jeszcze bardziej doswiadczony. podaje od czego ja bym zaczal poszukiwania.

[monkey22]

dziekuje bardzo za poswiecony czas i rady Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teraz duzo jezdzilem i odziwo caly czas na gazie i normalnie wszystko chodzi ale gdy stoje na postoju lub dam na luz to obroty spadaja normalnie do pozycji okolo 1000 ale po chwili zaczyna wskazowka sama latac ponizej 1000 i znow 1000 , auto drga, dlawi , raz na czas zgasnie ale przerwaznie gdy podgazuje to wraca do normy. ( podczas jazdy chodzi na gazie juz normalnie )

Juz nie mam pojecia co jest grane

[mariusz774]

podczas pierwszych strzałów mógł się uszkodzić kolektor ssący- możesz to sprawdzić, taką pianką w sprayu, gazownicy przeważnie mają takie coś.
aha! nie klej tego rezonatora! bo jeśli będzie źle sklejony , to też mogą być strzały- na allegro można je tanio kupić. Chociaż narazie nie zakładałbym nowego, bo jeśli masz strzały to i nowy tego nie wytrzyma. Jak masz jakieś kolanko czy rurę 70mm, to zamontuj to do póki nie uporasz się ze strzałami.

...A tak się głupio zapytam, przewody też wymieniłeś na motorcrafty? bo skoro wydałeś 200zł a kupiłeś 8szt świeć (w tym były motrorcrafta) to coś suma się nie zgadza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[gorny7]

wyglada to na instalacje na mikserze , nie wiem bo to jest chyba MKI czy są klapki w kolektorze może sie one uszkodziły od wystrzałów, i rzeczywiście gdzieś ciągnie lewe powietrze(choć na benie jest dobrze) zmień jak kolega wspomniał przewody i rzeczywiście od tych wystrzałów może coś się uszkodziło lub oberwało chyba bez jeszcze kolejnych odwiedziń u gazownika sie nie obejdzie.
a swoją droga montaz lpg na plastiku często tak sie kończył dlatego teraz tylko sekwencja

[monkey22]

podczas pierwszych strzałów mógł się uszkodzić kolektor ssący- możesz to sprawdzić, taką pianką w sprayu, gazownicy przeważnie mają takie coś.
aha! nie klej tego rezonatora! bo jeśli będzie źle sklejony , to też mogą być strzały- na allegro można je tanio kupić. Chociaż narazie nie zakładałbym nowego, bo jeśli masz strzały to i nowy tego nie wytrzyma. Jak masz jakieś kolanko czy rurę 70mm, to zamontuj to do póki nie uporasz się ze strzałami.

...A tak się głupio zapytam, przewody też wymieniłeś na motorcrafty? bo skoro wydałeś 200zł a kupiłeś 8szt świeć (w tym były motrorcrafta) to coś suma się nie zgadza

juz nie strzela... tylko gasnie gdy obroty zejda nizej jak 1000

gdyb nie to ze gasnie to na gazie chodzi idealnie .. a na benzynie chodzi jak ZLOTO...

200 zl uzbieralo sie , spawani rezonatora , nowe swiece motokraft, wymiana u gazownika sprezynki , regulatora obrotow, robocizna + regulacja gazu , ale jeszcze chyba dojdzie wymiana jakiegos oczka przy instalacji

[rustin]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
o przerwach świec tu masz artykuł.

[mariusz774]

Napisał monkey22 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

juz nie strzela... tylko gasnie gdy obroty zejda nizej jak 1000

po tych strzałach sprawdź jeszcze dla pewności przepływomierz, przy okazji możesz go wyczyścić jeśli będzie trzeba (tylko delikatnieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)