[Ka 1996-2008] Cyrki z silnikiem po wymianie uszczelki. Kopci, nie jedzie.

kołek,co Cię tak wnerwiło, Ty powinieneś sie leczyć, jak nie podobająsie Tobie moje porady, to nie czytaj, ani stosuj do siebie, moderatorem nie jesteś, i nie masz prawa obrażać na Forum.
Liczę, że weżmiesz sie za innych.

[Marek]

Obrażać nie powinien ale prawdę napisał. Ile to już razy 100% pewny kazałeś ludziom części wymieniać, a później jak się okazywało, że nic to nie dało to cicho siedziałeś.

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

moderatorem nie jesteś, i nie masz prawa obrażać na Forum.

Yyyyy....moderator tez nie ma takiego prawa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kołekst]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kołek,co Cię tak wnerwiło, Ty powinieneś sie leczyć, jak nie podobająsie Tobie moje porady, to nie czytaj, ani stosuj do siebie, moderatorem nie jesteś, i nie masz prawa obrażać na Forum.
Liczę, że weżmiesz sie za innych.

Można pisać głupoty i tonę różnych rzeczy ale walisz postami jak obornikiem po polu w każdym temacie to samo
Silnik padł, co 2 post starasz się komuś udowodnić że ma silnik do wymiany.

Najlepiej obrazuje ten temat. Silnik chodził git, po wymianie i wyciaganiu całego układu zapłonowego 1 post, silnik do wymiany.

A co już mnie przeraża to znajomość Twoja budowy silnika. To jest tak żenujące co wypisujesz że encyklopedie najgłpuszych teorii można napisać.

Silnik chodził git bo ciśnienie uchodziło uszczelką pokrywy... a po uszczelnieniu wywaliło simmeringi...

By nie chodził przed robieniem dobrze a dwa ciśnienie by jeszcze mogło ujść korkiem w Ka który jest wciskany, odmami itp itd a nie simeringami wału od uszczelnienia pokrywy.

Rady to są sprawdzić zapłon i diagnozować a nie pisać każdemu że ma silnik do wymiany remontu czy czegokolwiek. 5000 postów i bierzesz udział w tematach gdzie jest problem z silnikiem i zawsze wymiana, obsesja jakaś paranoja nie wiem.

Można bzdury pisać albo strzelać nawet w dziwne teorie o różnych czujnikach a nie ciągle że silnik padł.