[Escort 1995-2001] Na ciepłym silniku nie kręci rozrusznik. Na zimnym ok.

[Plk1989]

Witam, od kilku miesięcy borykam się z problemem z rozrusznikiem...
Sprawa wygląda tak:
Jakiś czas temu samochód zaczął mieć problemy przy odpalaniu tj raz na 10 prób odpalania zamiast kręcenia rozrusznika występował świst (wydawało się ze kręci ale nie zazębia się z wieńcem koła zamachowego) z początku zbagatelizowałem sprawę, aż po 2 miesiącach odpalał 1 na 10 (a czasami rzadziej-bez pchania się nie obyło) więc pojechałem do mechanika i wymieniłem cały rozrusznik (na używany). Sam się za to nie brałem z powodu kiepskiego dojścia i braku kanału-teraz mam możliwość skorzystać z garażu z kanałem. Myślałem że kwestia załatwiona. Co się jednak okazało po 2 tygodniach, że auto nie kręci na ciepłym silniku, tzn mogłem przejechać z 10km i po zgaszeniu auta wiadomo było że trzeba pchać, gdyż rozrusznik wcale nie kręcił (zero reakcji typu "pyknięcie" czy świst). Sprawa wygląda tak że teraz to jest loteria, odpali albo nie, co do rozrusznika to posiadam ten wcześniejszy i ten który mam zamontowany w aucie. Wolałbym rozważyć złożenie jednego z tych dwóch niż kupować kolejny.. czy jest taka możliwość??

Co do gwarancji na ten który wymieniłem to nie ma mowy gdyż wg sprzedawcy używane przedmioty elektryczne nie podlegają gwarancji..

Pozdrawiam

[sgrzegorz86]

Tak jak posty wyżej były opisane winna była skrzynka bezpieczników i raczej tu bym Ci radził szukać.Rozrusznik jak jest dobry to kręci zawsze a nie jak mu się chce.Jak chcesz to wyeliminować to podłącz go na krótko gdy na ciepłym silniku zgasisz auto i nie będzie reakcji rozrusznika to podciągnij kabelek od niego + do akumulatora też + z masą nic nie musisz robić i zobaczysz czy nie zacznie kręcić założę się ,że będzie i zostanie Ci już tylko skrzynka.Pozdro

[ShaD]

ew kostka stacyjki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. na zimno kręcił mi zawsze, a po chwili jazdy łapał tylko na "krótko" - wymieniłem kostkę stacyjki i jak ręką odjął.

[jacekmb1]

Słuchaj ja jak miałem oriona miałem taki sam przypadek zimy zapalał jak się zagrzał nic po przekręceniu zapłonu do zapalenia tylko kontrolki przygasały okazało się że elektromagnes(cewka) przy rozruszniku była tego przyczyną.

[Plk1989]

Witam, znalazłem pewną zależność w moim problemie.. Otóż jak przekręcam kluczyk w stacyjce na pozycję III i nie kręci to włączam dmuchawę na max obroty (trzymając kluczyk dalej w pozycji III) i nagle wyłączam dmuchawę-rozrusznik wtedy zakręci i odpalę auto. Wygląda to tak, jakby po wyłączeniu dmuchawy chwilowo zostawało jeszcze na tyle prądu żeby ruszyć rozrusznik. Myślałem że to wina słabego akumulatora, lecz po całodniowym ładowaniu sytuacja się nie zmieniła. Pozdrawiam

[ShaD]

miałem dokładnie tak samo - wymieniłem kostkę stacyjki i nie ma problemów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kosciak]

ja tez miałem to samo, dołozyłem sobie przycisk "start" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. czyli na krótko i czasami tak odpalam i po problemie, tez wydaje mi się że to stacyjka, pozdro

[Plk1989]

Witam. Dziś zdemontowałem tę kostkę i w domu przeczyściłem styki w jej wnętrzu papierem ściernym. Wygląda na to że problem ustąpił, jedynie przy pierwszej próbie odpalenia rozrusznik kręcił z przerwami i z opóźnieniem. Możliwe, że przy ścieraniu papierem zmieniły się odległości blaszek w stosunku do siebie, jeśli mimo wszystko dalej będzie odpalał za pierwszym razem (ewentualnie z opóźnieniem) to może lepiej profilaktycznie wymienić tę kostkę?


Samochód sam odpowiedział na moje pytanie, kostka już chyba była na wymarciu. Odpalał od strzała z tym że coraz to z dłuższym opóźnieniem reagował na poz III klucza w stacyjce, aż w końcu zdechł.. Doszło do tego, że teraz po włożeniu kluczyka i przekręceniu zero reakcji. Ani kontrolki się nie palą już o odpaleniu auta nie wspomnę.. Wiec jednak wymiana na nową.


Jednak nie była to kostka. Po wymianie bez zmian. Najprawdopodobniej wypinanie kostki ze skrzynki zruszalo 4 piny w skrzynce i z poczatku wydawalo sie ze dziala... Regeneracja skrzynki załatwila sprawę. Pozdrawiam