[Focus 1998-2004] Świece żarowe - jak najłatwiej sprawdzić

[Dinar]

Ja sprawdzam na kontrolkę,świeci dobra nie świeci do wymiany,po co mi potrzebne 2 omy więcej czy mniej,była dyskusja że po zgaśnięciu kontrolki przekażnik dogrzewa i wszystko jasne,mieszanie świec różnych firm jest nie polecane bo mają różne wartości cieplne.

[gyny]

Witam
Jeżeli chodzi o sprawdzanie świec bez ich wykręcania to ja mam prostą i niezawodną metodę. Co prawda sprawdzimy jedynie czy świeca jest sprawna (zapewnia ciągłość obwodu), a nie czy np. grzeje obwódka przy końcu świecy a nie sam koniec świecy (miałem tez taki przypadek). Ale do rzeczy:
1. Trzeba rozpiąć kabelki łączące świece z sobą
2. Wziąć gruby przewód, jeden z końców podłączyć do "plusa" akumulatora, a drugim kolejno dotykać do świec.
Jeżeli świeca jest sprawna to podczas dotykania będzie iskrzyć (świeca pobiera ok. 7-9 Amperów), jeżeli nie iskrzy to padnięta.
Sposób został kilkakrotnie sprawdzony w praktyce na różnych modelach aut i pozwala wykryć uszkodzone elementy grzejne.
Pozdrawiam

[Cezar77]

Napisał gyny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam
Jeżeli chodzi o sprawdzanie świec bez ich wykręcania to ja mam prostą i niezawodną metodę. Co prawda sprawdzimy jedynie czy świeca jest sprawna (zapewnia ciągłość obwodu), a nie czy np. grzeje obwódka przy końcu świecy a nie sam koniec świecy (miałem tez taki przypadek). Ale do rzeczy:
1. Trzeba rozpiąć kabelki łączące świece z sobą
2. Wziąć gruby przewód, jeden z końców podłączyć do "plusa" akumulatora, a drugim kolejno dotykać do świec.
Jeżeli świeca jest sprawna to podczas dotykania będzie iskrzyć (świeca pobiera ok. 7-9 Amperów), jeżeli nie iskrzy to padnięta.
Sposób został kilkakrotnie sprawdzony w praktyce na różnych modelach aut i pozwala wykryć uszkodzone elementy grzejne.
Pozdrawiam

Zgadzam się z tym co powyżej napisano, żeby zakończyć tą polemikę napiszę że są 2 niezawodne sposoby sprawdzania świec nie zależnie od marek aut.

1 To dokładnie to co wyżej opisano czyli tzw. sprawdzanie czy iskrzy ale to da nam tylko obraz o tym że świeca pracuje natomiast nie będziecie wiedzieć czy prawidłowo, ponieważ iskrzenie to tylko znamiono przepływu prądu.

2 To sposób pomiaru amperomierzem.
Idziecie do dowolnego sklepu i kupujecie zwykły multimetr, miernik czy jak tam zawał. Zdejmujecie czerwony przewód ze świec, ustawiacie miernik na pomiar A czyli ampery, jeden koniec miernika podłączacie pod plus akumulatora . Teraz przyda się odszukać parametry świecy w swoim aucie, w Focusie to około 16A . Teraz drugim końcem miernika dotykacie końcówke świecy żarowej a na wyświetlaczu miernika ukaże się wam wskazanie około 16A i w miarę nagrzewania się świecy wartość będzie się zmniejszać. Jeśli zaraz po dotknięciu ta wartość jest mniejsza niż na pozostałych świecach np. na 1 macie 16,1A a na 2 13,3A oznacza to że 2 świeca zaczyna niedomagać i trzeba ją wymienić ponieważ to zacznie wpływać na rozruch auta, jeśli będzie brak odczytu oznacza to że świeca jest całkowicie niesprawna, brak odczytu oznacza że świeca nie pobiera prądu więc jest po prostu spalona.

Mam nadzieje że zanim pojawi się kolejny temat tego typu to ktoś łaskawie skorzysta z wyszukiwarki bo o sprawdzaniu świec jest na tym forum lektury na co najmniej 3 godz. Więc proszę was czytajcie i jeszcze raz czytajcie zanim założycie jakiś temat, bo potem gdy człowiek chcesz szybko i konkretnie coś odnaleźć to znajduje 10000 tematów. Czasami wypadałoby włożyć trochę wysiłku. Oczywiście nie chcę nikogo urazić ale sami rozumiecie że gdy średnio co 2 dni ktoś zakłada ten sam temat to już po porstu ręce opadają a później ludzie się dziwią że nikomu nie chce się odpisywać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[maciekevi]

Napisał Cezar77 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mylisz się kolego, sprawdzenie świec poprzez wskazania Amperomierz jest jak najbardziej miarodajne. Jeśli świeca choćby niedomaga to Amperomierz Ci to pokaże bez wykręcania świec na 100000%.

Nie zgadzam się.

[Cezar77]

Napisał maciekevi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie zgadzam się.

Wobec tego proszę rozwiń swoją wypowiedź skoro się nie zgadzasz ?.
świeca to nic innego jak urządzenie pobierające prąd o określonym natężeniu tak ?, jeśli tak to gdy jest sprawna w 100% czyli rozgrzewa się do określonej temp. jej wskazanie poboru prądu powinno wahać się w górnej granicy około 16A jeśli zaś świeca jest już nadpalona traci swoje właściwości czyli nie rozgrzewa się do określonej temp. idąc dalej nie utrzyma parametrów fabrycznych a objawy mogą być różne. Tak czy siak sprawdzenie za pomocą Amperomierza daje miarodajny wynik i nie mam co do tego wątpliwości.

Wyciągniecie świecy na zewnątrz i podłączenie jej bezpośrednio patrząc czy się nagrzewa wcale nie pozwoli ocenić czy rozgrzewa się do określonej temperatury. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[cezarg1410]

Napisał maciekevi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie zgadzam się.

To moze nam wyjasnisz dlaczego swieca moze byc spalona jezeli pobiera prad ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Test z iskrzeniem tez jest dobry Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. NA spalonej swiecy nie bedzie nic a na dobrej od razu bedzie iskrzyc. Sprawdzilem osobiscie

[Dinar]

W świecy jest spiralka i jak się przepali to amen.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Cezar77]

Napisał Dinar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W świecy jest spiralka i jak się przepali to amen.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Dokładnie Dinar, jak się spali to nie będzie pobierać prądu wiec nie wykaże na mierniku żadnego poboru prądu to samo tyczy się iskrzenia przy przepalonej nie zaiskrzy natomiast test z omomierzem to bzdura bo nawet przy przepalonej pokaże oporność, przynajmniej Ja tak miałem. A na miernikach się trochę znam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[Kubuch]

Sprawna świeca ma opór ok 1,5-2 Ohm, jak się sirala przepali to oporu nie będzie żadnego lub jak w moim przypadku opór będzie bardzo duży - 200 Ohm (przypuszczam, że elementy wewnątrz świecy się poprostu stopiły ze sobą). W tym drugim przypadku test na iskrzenie jest do niczego bo świeca nie grzeje a kabel iskrzy. Jak już bierzemy się za sprawdzanie tych świec, mamy miernik i odkręcony kabel z zasilaniem to można sprawdzić na wszystkie 3 sposoby (opór, natężenie i iskrzenie) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mario591]

Napisał Kubuch Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak już bierzemy się za sprawdzanie tych świec, mamy miernik i odkręcony kabel z zasilaniem to można sprawdzić na wszystkie 3 sposoby (opór, natężenie i iskrzenie) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No i tu w sumie racja. Jak sprawdzamy iskrzeniem to miernik wstawiając w obwód między świecę a + z aku da nam tylko efekt wizualny aktualnie pobieranego prądu. Tak czy siak oba sposoby dobre. Zakładając, że większość z was nie ma miernika a druga część nawet nie umie go obsługiwać najlepiej sprawdzić iskrzeniem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

Chyba już można zamknąć temat ?